Jak zrobić wyłącznik ABS ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
a jak bede jechal na prostej to go wyłącze a jak zakrecie to sobie bede włączał i juz . pasi ?
a jak ci wyskoczy sarna to bedziesz wlanczal czy wylanczal?
http://www.mapet-TUNING.com
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !
Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !
Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !
sHpAaKu pisze:A na jakiej nawierzchni tvn przeprowadzał testy? Ja jestem zdania że abs pomaga. Sprecyzujcie o jakich sytuacjach/nawierzchniach rozmawiamy. Gdzie tak uczą żeby hamować pełnym butem do zablokowania kół?
kolego mylisz sie ale tylko wielcy potrafia sie do tego przyznac, wiec nie ma co sie stawiac.
Jak nie wierzysz wpadnij zrobimy kilka testow awaryjego hamowania, bo o takim wszyscy pisza, ale zgadzam sie ze pomaga!!! bo pozwala ominac przeszkode
Ostatnio zmieniony pn sty 07, 2008 18:07 przez eidos, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wracając to pytania i pomijając kwestię po co to robić. Zakładasz sobie włącznik na czymkolwiek, czy na czujniku, czy na bezpieczniku od ABS, nic się nie spartoli, błędy się zapiszą ale nie będzie to miała żadnego wpływu na działania ABS.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Testy były robione na śliskiej nawierzchni. Bez ABSu auto zatrzymywało się sporo wcześniej niż z włączonym układem.sHpAaKu pisze:A na jakiej nawierzchni tvn przeprowadzał testy?
Pomaga, masz rację. Ale nie dopuszczając do zablokowania kół pozwala na zachowanie kontroli nad kierunkiem jazdy, a to pozwala na ominięcie pzreszkody, pokonanie łuku drogi.sHpAaKu pisze:Ja jestem zdania że abs pomaga
-
- Forum Master
- Posty: 1280
- Rejestracja: ndz sie 13, 2006 17:21
- Lokalizacja: Pabianice
- Kontakt:
Największa różnica w drodze hamowania jest właśnie na śliskiej nawierzchni, na suchym i przyczepnym asfalcie różnica już jest niewielka.A na jakiej nawierzchni tvn przeprowadzał testy?
Co do wyłącznika, to najlepiej zrób na zasilaniu sterownika, nie będzie łapał żadnych błędów, które z resztą nie miały by wpływu na działanie ABS-u
Dobra, coś w tym musi być. Zgadzam sie że nie raz zdolna/czulsza noga kierowcy może lepiej zahamować bez ABS niż a ABS, ale nie uwierzę że kiedykolwiek hamowanie zablokowoanymi kołami jest lepsze niż z ABS.
Ostatnio zmieniony wt sty 08, 2008 14:48 przez sHpAaKu, łącznie zmieniany 1 raz.
to ja ci powiem tak zaloz sobie taki wlacznik i sam porob testy a pozniej opowiedz jak bylo, zaloze sie ze jezeli bedziesz mial hamowac na sliskiej nawierczni to szybciej sie zatrzymasz na zablokowanych kolach, oczywscie zazwyczaj przydaloby sie rowniez jakas kontrola nad samochodem, aby np ominac przeszkode przed ktora hamujemy a tego juz sie nie da zrobic na zablokowanych kolach. na suchym asfalcie wyglada to troche inaczej, w tym przypadku ABS wcale nie musi wydluzyc drogi hamowania, ale na np. sniegu owszem i to znacznie. pozdrawiamsHpAaKu pisze:Dobra, coś w tym musi być. Zgadzam sie że nie raz zdolna/czulsza noga kierowcy może lepiej zahamować bez ABS niż a ABS, ale nie uwierzę że kiedykolwiek hamowanie zablokowoanymi kołami jest lepsze niż z ABS.
z wikipedii:Marioo pisze:to ja ci powiem tak zaloz sobie taki wlacznik i sam porob testy a pozniej opowiedz jak bylo, zaloze sie ze jezeli bedziesz mial hamowac na sliskiej nawierczni to szybciej sie zatrzymasz na zablokowanych kolach, oczywscie zazwyczaj przydaloby sie rowniez jakas kontrola nad samochodem, aby np ominac przeszkode przed ktora hamujemy a tego juz sie nie da zrobic na zablokowanych kolach. na suchym asfalcie wyglada to troche inaczej, w tym przypadku ABS wcale nie musi wydluzyc drogi hamowania, ale na np. sniegu owszem i to znacznie. pozdrawiamsHpAaKu pisze:Dobra, coś w tym musi być. Zgadzam sie że nie raz zdolna/czulsza noga kierowcy może lepiej zahamować bez ABS niż a ABS, ale nie uwierzę że kiedykolwiek hamowanie zablokowoanymi kołami jest lepsze niż z ABS.
zablokowane kola:
sucha jezdnia 45 m
śnieg 53 m
lód 255 m
ABS
sucha jezdnia 32 m
śnieg 64 m
lód 404 m
Ostatnio zmieniony wt sty 08, 2008 15:54 przez Itor, łącznie zmieniany 1 raz.
- daniel2505
- Użytkownik
- Posty: 291
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 18:39
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Dokładnie i ten profesor który opowiadał o zasadzie działania ABS to gość który uczył mnie na studiach o budowie samochodów. Dokładnie pamietam wykłady gościa o elektronicznych systemach wspomagających kierowcę. ABS nigdy nie miał za zadanie skracać drogi hamowania a jedynie pozwalać na kontrolę nad samochodem. Na niektórych nawierzchniach układ potrafi wydłuzyc drogę hamowania, dlatego w starszych autach wyłącznik ABS był montowany w standardzie. W swoim golfie nie mam absu ale w reszta samochodów którymi jeżdże jest w niego wyposażona i powiem wam że na lodzie przeklinam ten układ. Na suchym, równym asfalcie ABS jest rewelacyjny ale na lodzie czy szutrze tragedy. Wylaczniki przestały być montowane bo coraz nowsze generacje ABS-u teoretycznie miały sobie radzic z tymi problemami, poza tym kierowca przyzwyczajony do ABS na suchej nawierzchni z wyłaczonym układem mógłby sobie kłopotów narobić. W kumpla audi 80 ( 1987r!!!) jest ABS i wyłącznik zawsze wyłączony bo te starsze układy wogóle działały tragicznieSlavwek.ie pisze:jeszcze nie tak dawno był program w TVN Turbo (Jazda Polska) na temat ABS-u
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123919/]Mój zielony VARIANT[/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 493 gości