Szybko przestaje przyspieszać, jaki powód

eidos · Post autor: **eidos** » sob sty 05, 2008 13:07

Maćkooo pisze:Jeśli mowa o oleju przekłądniowym to wymienilem i zalałem Mobilem1 80W90

ok, ale czy ten olej to fullsyntetyk?, bo 80W90 sa też połsyntetyki a nawet mineralne

To_mas · Post autor: **To_mas** » sob sty 05, 2008 13:10

eidos pisze:guti napisał/a:
Maćkooo napisał/a:
W 2jeczkach po ilu km wymienia sie sprzegło (mój ma 200 tys km).

jak sie skonczy to sie wymienia, nie ma limitu km.
Wrzuc III bieg i sprobuj ruszyc, jak Ci sie uda to masz juz sprzegło na wykonczeniu, tarcza sie slizga juz.
Popusc linke troszke , tak zeby do ktorej jest przymocowana linka przy skrzyni sie troszke opusciła. Moze cos pomoze , a jak nie i jezeli to jest wina sprzegła to wymiana.
Co do tego ze ciezej sie wrzuca biegi na ciepłym to bedzie raczej cos z olejem, albo stan oleju, albo niewlasciwy wlany.

dokładnie, sprawdz jak kolega wyżej opisał i jesli bedzie zwiekszal obroty a ie zgasnie to odpowiedz masz na tacy

mozna tez sprawdzić tak:

np na 3 biegu pod górke smigasz i dodajesz gazu !!! jeśli obroty silnika rosną a auto nie przyśpiesza w takim razie sprzegło ślizga i masz gotową odpowiedź ze trzeba go wymienić

sle · Post autor: **sle** » sob sty 05, 2008 14:44

eidos pisze:
Maćkooo pisze:Jeśli mowa o oleju przekłądniowym to wymienilem i zalałem Mobilem1 80W90
ok, ale czy ten olej to fullsyntetyk?, bo 80W90 sa też połsyntetyki a nawet mineralne

no właśnie... 15PLNo to nie trochę za mało jak za fullsyntetyk i to Mobil1?

grandilodz pisze:
guti pisze:Co do tego ze ciezej sie wrzuca biegi na ciepłym to bedzie raczej cos z olejem, albo stan oleju, albo niewlasciwy wlany.
teraz jest zimno olej jest gesty jak się rozgrzeje robi sie rzadszy i to normalne zalej elf 80w90 typ b ja wczoraj kupowalem banka 1 litr 19 zł to francuski olej a hipol kosztuje 15 zl leje go zawsze i jest oki

możesz jedynie wymienić tarcze albo dociski

a my nie powinniśmy lać 75W90? Ten Elf to pełny syntetyk? No i co ile wymieniasz olej w skrzyni bo piszesz "leje go zawsze"...

guti · Post autor: **guti** » sob sty 05, 2008 18:51

co do sprzegla to osobiscie polecam Sachs, troszke kopsztuje ale grubosc tarcza jest grubsza od np Valeo. ogolnie bardzo dobra firma, a za jakosc sie placi.

Maćkooo · Post autor: **Maćkooo** » sob sty 05, 2008 19:50

OK , a załóżmy że to nie sprzęgło , jakie macie jeszcze pomysły.
Nie zauważyłem ani wzrostu obrotów przy zmienie biegów (co wiąże się ze slizganiem sprzęgła). Samochód ma 72KM(he powienien przynajmniej) i mysle że osoby które posiadały go wczesniej nie jeździły na zabój.

Łyskacz · Post autor: **Łyskacz** » sob sty 05, 2008 20:38

Maćkooo, ehhhh a coż jeszcze może powodować takie objawy jak nie sprzęgło?? Pisałeś że łapie Ci przy samej końcówce....
Nie szukaj dalej bo sie tak wkręcisz że jeszcze sprzedasz golfa bo pomyślisz że to grat

Zrób sprzęgło bo tak czy siak trzeba to zrobić. Jeżeli sie nie poprawi to trzeba szukać dalej.

Maćkooo · Post autor: **Maćkooo** » sob sty 05, 2008 20:57

Łyskacz pisze:a coż jeszcze może powodować takie objawy jak nie sprzęgło??

Wiesz właśnie mysle o takim czymś. Zauważyłem że im więcej daje mu gazu tym bardziej się muli. Czyli więcej paliwa - większy mył. Może przycyzny tkwi w moich przerobkach które mialy usprawnić silnik. Mam na mysli dolot powietrza zimnego.
Pierwotnie nie było nic , a ja przedłużyłem rurą tak aby miał zmine powietrze sprzed auta. Rurka którą zastosowałem ma 4-5cm średnicy. Może brakuje mu oddechu , powietrza na wyższych obroatkach. Oczywiście sprawdzę to , jeśli to nie to to chyba mam lipe. Wiecie sprzęgło raczej sadze ze to nie jest. Często wjezdzam na 2 jce do garazu a mam podjazd nie taki płaski. I jak ładnie puszcze do połowy to nawet nie ryknie. ładnie płynnie jedzie.

Próbna jazdam wykonana - werdykt to nie dolot powietrza.
Kurde ale czy golfy tak chucza przy przyspieszaniu. Dosłownie ledwom zaczne przyspiesac a juz koncze i zmieniam bieg przy 20 km/h , potem 30 km/h. Może przesadzałem że auto wyje ,poprostu huczy i to przy małych [predkosciach. Gdy chce mu dac w deche to reakcja jest słaba a i zaraz wtedy zaczyna wyc trzasc a przyspieszenie wynosi 0.
Zna kto takie cos ze auto nie przyspiesza , hyczy , wyje . Nie wiem co to jest. Juz mniue to wkurza. Wyergulowałem gaznik , obroty okk , a co z tego skoro wlooke sie za maluchami a wyprzedzam caigniki.

eidos · Post autor: **eidos** » ndz sty 06, 2008 15:09

dobra, to jeszcze wyjasnij czy jak chcesz przyspieszac i zaczyna huczec, to czy wzrastaja obroty silnika? bo jesli tak to sprzeglo sie slizga ale jesli obroty nie wzrastaja a silnik huczy a auto nie ma sily dalej jechac to faktycznie bedzie cos innego, np. przypchany kat. jesli go masz...

Maćkooo · Post autor: **Maćkooo** » ndz sty 06, 2008 16:24

eidos pisze:dobra, to jeszcze wyjasnij czy jak chcesz przyspieszac i zaczyna huczec, to czy wzrastaja obroty silnika?

Więc tak myśle ze sprzegło tutaj odpada. Skoro ruszam i auto szybko dochodzi założmy na 1 biegu do 20/30 km/h , a gdy dojdzie do załóżmy 35 to jakby sie podczepiał pod nie wóz pełen węgla. potem to juz wogóle lipa tzn 2 bieg i tak ciagnie słabo i słabo . Czasem jak jade z puszczonym sprzegłem i dam mu gazu , puszcze,znów dam to ładnie jakby chciał wyrwac. Ale to trwa tylko moment szybko sie zamula. w zasadzie rozpedzenie go do załózmy 90 km/h trwa wieczność. W zasadzie najlepsza jazda dla golfika to dotykanie pedału gazu wrzucenie biegu wyzszego i tak jechac. Raz kiedys wyrwał mi do przodu . Ale nie weim od czego , było dość zimno wieczór. Ale gdy sie dogrzał znów zamulał.

A tutaj jest temat bardzo podobny do mojego. Kolega pisze ze sprzegło miał nowe.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ++w%EAglem

eidos · Post autor: **eidos** » ndz sty 06, 2008 20:10

moze sie powtarzam, ale nie piszesz czy w czasie przyspieszania jak zamula to czy obroty silnika rosna??? a auto nie chce jechac

Maćkooo · Post autor: **Maćkooo** » ndz sty 06, 2008 23:43

eidos pisze:moze sie powtarzam, ale nie piszesz czy w czasie przyspieszania jak zamula to czy obroty silnika rosna??? a auto nie chce jechac

Czy rosna.
Jak by nie rosły to wszystko byłoby okk. Tyle że rosna tak powoli a on jakby miał juz z 6000 obr. mając realnie jakies 2500/3000.

eidos · Post autor: **eidos** » pn sty 07, 2008 11:35

realnie czyli tyle ile pokazuje obrotomierz, jesli tak to faktycznie sprzeglo odpada. Bo jesli powoli rosnie predkosc a obroty szybko i auto nie ma mocy, to sprzeglo sie slizga.
Na poczatek reset ECU, czyli klema na noc odlaczona. Rano podlaczyc i zobaczyc jak bedzie.
Przyczyn zamulania moze byc bardzo wiele, od zlej regulacji gaznika, przesetawienia zaplonu, przez zapchane filtry powietrza czy paliwa do zapchanego katalizatora

diver666 · Post autor: **diver666** » pn sty 07, 2008 15:16

człowieku sprawdz to sprzęgło, a nie z gory mowisz ze odpada... wrzuc 2 bieg ,zaciągnij reczny sprzeglo do podlogi, gaz do podłogi i puszczasz sprzęgło, jak zgasnie masz pewnosc ze nie sprzeglo ,a jak bedzie chcial ruszyć i wyc to masz winowajce

<oczywiscie wszystko robisz w bezpiecznym miejscu, stojąc nie jadąc xD>

Jeszcze jedno jesli chodzi o gaznik... mialem podobnie chociaz nie do konca moj golfer konczyl przyspieszac przy 120km/h i byla to wina gaznika bo sie przestawal podawac paliwo i kapka sie zamykala...

Maćkooo · Post autor: **Maćkooo** » pn sty 07, 2008 17:15

diver666 pisze:człowieku sprawdz to sprzęgło, a nie z gory mowisz ze odpada

Człowieku nie raz podjzdzam pod małe górki na 2 biegu jadac jakies 5 km/h i obroty nigdy nie skacza w góre. raz nawet na 3 biegu jechałem i jakos chciał zgasnac niz zwiekszac obrotki.

eidos pisze:Na poczatek reset ECU

nie mam kompa to silnik RF na gazniku pierburg 2e2 .

Szybko przestaje przyspieszać, jaki powód

Kto jest online