Witam wszystkich
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Mam problem ze swoim golfem. Jakiś czas temu zauważyłem że prawe tylne koło jest zablokowane. Raz jak wróciłem z miasta tarcza była cała czerwona. Dzisiaj wziąłem się za to. Poluzowałem śruby, zdjąłem zacisk i wyjąłem tłoczek. Wszystko posprawdzałem nasmarowałem. I niby było wszystko ok jak złożyłem, ale jak wyciągnąłem tłoczek to zacząłem tracić płyn hamulcowy, trochę go ubyło za nim skręciłem hamulec. Podpompowałem ciśnienie pedałem hamulca odpowietrzyłem odkręcajac ten zaworek na zacisku i odpaliłem auto. Pedał był miękki i do samej podłogi doszedł ale jak kilka razy nacisnąłem to był już w miarę twardy. Ruszyłem z miejsca i zonk ! Podczas jazdy mam hamulec strasznie miękki i muszę go nieźle wcisnąć żeby zatrzymać auto.
Co jest nie tak ? Hamulec po kilka nacisnieciach w miejscu jest twardy zaczynam jechać i jest miękki. Do tego jak naciskam hamulec na postoju to silnik dziwnie reaguje zaczynają mu obroty mu świrować tzn trochę słabną tak jakby nie wiem tracił z jeden z cylindrów.
Płyn hamulcowy kupiłem nowy i dolałem do zbiorniczka bo sporo płynu straciłem.
Przypomnę również że samochód posiada 4x tarcze.