Czy zwiększyć przebiegi między zmianą oleju z 7500 do 10000?

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Post autor: stonefree » sob gru 29, 2007 14:16

To_mas pisze:stonefree, ja bym został na twoim miejscu przy 10w/40 i dalej wymieniał tak samo !!
po co kombinować skoro wszystko jest dobrze ???
I racja. I tak zostanie. Amen.



Awatar użytkownika
zaprzal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3027
Rejestracja: śr lis 10, 2004 20:06
Lokalizacja: Białystok / Tykocin
Kontakt:

Post autor: zaprzal » sob gru 29, 2007 14:29

w sumie to ciekawe, bo VW zaleca do doladowanych TD oleje zgodne z norma 505.00 czyli moze byc to nawet pelny syntetyk 0w40 lub 5w40, 5w50 itp... co myslicie o takich olejach w starych traktorach? :helm:


[b]nie odpowiadam na PW![/b] prosze o kontakt przez [url]turbodiesel.pl[/url]

Awatar użytkownika
zaprzal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3027
Rejestracja: śr lis 10, 2004 20:06
Lokalizacja: Białystok / Tykocin
Kontakt:

Post autor: zaprzal » sob gru 29, 2007 15:56

jestem za ale chyba szkoda kasy,
zalany olej podniesie wartosc auta o 50% ;)


[b]nie odpowiadam na PW![/b] prosze o kontakt przez [url]turbodiesel.pl[/url]

Awatar użytkownika
twardy
Forum Master
Forum Master
Posty: 1736
Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
Kontakt:

Post autor: twardy » sob gru 29, 2007 15:57

Nie wiem czy nie powinno sie wczesniej zrobic jakiejs płukanki silnika , no bo po co lać syntetyk jak w silniku pełno starego szlamu no nie w kazdym :wink:
I teraz ciekawe czy po zalaniu syntetyka przedłuzymy czy skrucimy życie silnika ?


10mm+1,3bara=1VSTD :-)

Awatar użytkownika
jaro4444
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 479
Rejestracja: pt cze 22, 2007 20:10
Lokalizacja: Drawsko Pom/Warszawa

Post autor: jaro4444 » sob gru 29, 2007 20:07

BENITO pisze:Najpierw sprawdź dolot i sprężarkę zanim zdecydujesz się wlać rzadszy olej.
Kuźwa jak ja kocham takie "fachowe porady" :green_fuck:

Co oznacza Twoim zdaniem rzadszy olej co? To, że ma niższą cyferkę jako wspólczynik niskotemperaturowej lepkości to tylko plus, bo szybciej dociera do punktów smarowania, ma większą stabilnośc temperaturową i niższą temperaturę pompowalności (dla 10W... wynosi ona ok -30:34C).
Dla porówniania mineralny 15W40 przy - 25C już jest glutem, który godzinami dociera do punktów smarowania podczas zimnego startu. W wysokiej temperaturze (100C) oba oleje (minerał i półsyntetyk) mają podobne lepkości ok 14-14,5 cSt, tylko pólsyntetyk mniej się utlenia, nie tworzy tyle nagarów i mniej odparowuje, przez co się nie zagęszcza wraz z km.
Co do wymian to ile zaoszczędzicie wymieniając co 10000 a nie 7500 km? Może 50 zł (razem z różnicą w cenie filtrów), czyli 0,66 grosza na km :chytry: Brawo, zarąbiaszcza oszczędnośc :grin:
Teraz co do zaje.... silnika pólsyntetykiem - kupa prawda. Półsyntetyk ma ok 60-70% bazy mineralnej w sobie i tak samo spęcznia uszczelki jak zwykły minerał. Co innego syntetyki, szczególnie PAO albo Estrowe - do tych olejów muszą by inne uszczelki, nowszej generacji. Co do osadów - za ich wymywanie odpowiadają dodatki w oleju a nie baza. Jak masz olej tej samej klasy półsyntetyk i minerał to u jednego producenta mają one najczęsciej te same pakiety dodatków. W dieslu szczególnie wazna jest wysoka rezerwa alkaiczna wyrażona w mg KOH - czym wyższa tym lepiej olej myje silnik i neutralizuje siarkę z paliwa.
Co do Castrola to VW nigdy go nie zalecał. To były lokalne układy w serwisami i w Polsce Skoda wciska Mobila, Seat Shella a VW Castrola do tych samych motorów :goof:
Tak, że jak tylko możecie lejcie semisyntetyka, np. Texaco, Motula, Valvoline - bo są przystępne cenowo i nie rozlewane w Polsce jak gówniany Castrol.
Co do Castrola to są setki dowodów na to, że polski Castrol to niestety syf. Zresztą nie tylko polski - Castrol jako fullsyntetyki sprzedaje hydrokrakowany shit. Ten sam shit dodaje do semisyntetyków, a minerały na Polskę robi w Płocku mieszając mineralną bazę pochodzącą z syfiastej, zasiarczonej ruskiej ropy ze swoimi dodatkami. Nazywa się to blendowaniem. :helm:
Najlepszą na świecie bazą na mineralne oleje jest teksańska ropa (duża zawartośc parafin, niskie zasiarczenie). Z niej właśnie powstaje Quaker State i Penzoil. Najlepsze chyba na świecie mineralne oleje. Ciekawy jest Quaker De Luxe Synthetic 5W-40 - półsyntetyk o paramatrach syntetyka.
SAE-klass 5W-40
Densitet 15°C 0,856 kg/l
Viskositet -30°C 6 200 mPa.s
Viskositet 40°C 89,60 mm²/s
Viskositet 100°C 14,25 mm²/s
Viskositetsindex 170
Flampunkt, COC 220°C
Flytpunkt <-36°C
Total Base Number 10,7 mg KOH/g
Sulfataska 1,13 %
SPECIFIKATIONER
API SL/CF
ACEA A3, B3, B4
VW 502.00/505.00
MB 229.3
Opel GM-LL-B-025

Bardzo dobra jest też ropa z Karpat (Jasło). Jednak z niej ostatnio nic ciekawego nie robią.

Z tych dobrych półsyntetyków polecam naprawdę Texaco Halvoline Extra Diesel 10W40. Bańka 5l w oficjalnej sieci kosztuje 96 zł. Lata na tym dziesiątki Diesli u mnie w firmie i w rodzinie (w Passat B4 AFN dłubany na 140KM i terenowa Toyota Hi-Lux 2,4 TD) i zero problemów z olejem. Warunek - nie oszczędzac na oleju i wymieniac w TD co 7,5 kkm (w Toyocie co 5 kkm ale ona jeżdzi w naprawdę cięzkim terenie), dobre filtry (Mann, Knecht, oryginał VW) i wymiana filtra powietrza z każdą wymianą oleju.

Kolegom posiadającym troszkę nowsze klekoty pragnę zwróci uwagę na oleje klasy 505.01. Ta klasa jakości zawiera w sobie starszą klasę 505.00 + dodatkowe wymagania. Jednak większośc spełniających ją olejów to są półsyntetyki (np.Valvoline Durablend 5W40, Texaco 505.01 5W40, Mobil Specjal V 5W40, Fuchs Titan SL PD, ...) Full syntetykiem jest Motul 505.01 5W40 z najnowszych serii.
Te półsynteyki to doskonałe, projektowane specjalnie pod mocno obciązone silniki, oleje do diesli. Ich stosowanie nie grozi niczym złym nawet starszym motorom (pod warunkiem, że są czyste od nadmiernego szlamu).

Rozpisałem się nieco ale mnie ponosi jak widzę bzdury. Szczęśliwego Nowego Roku :balwanek:
Ostatnio zmieniony sob gru 29, 2007 22:45 przez jaro4444, łącznie zmieniany 7 razy.


Biegnę siły swe wszystkie biegowi oddając...
Słucham pośród krzyku piękna ciszy poszukując...

Był Leon jest Audi

Awatar użytkownika
Lukas-182
Sprzedawca
Sprzedawca
Posty: 997
Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
Kontakt:

Post autor: Lukas-182 » wt sty 01, 2008 22:21

jaro4444, no właśnie, Castrol w Polsce to Shit, zawsze lałem Valvoline. Choć ostatnio skusiłem się na Castrola i nigdy więcej...

Co do wymiany, to w TD, zwłaszcza zmodzonego to max 7500 km i wymiana. Czyli w moim przypadku co około 8 miesięcy, a wydatek rzędu 200zł (olej, filtry oleju, powietrza i paliwa).



golfir
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 735
Rejestracja: czw maja 26, 2005 16:54
Lokalizacja: Kluki

Post autor: golfir » wt sty 01, 2008 22:52

a czemu twierdzisz ze castrol to shit? bo jestes wielbicielem mobila czy valvoline?



Awatar użytkownika
jaro4444
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 479
Rejestracja: pt cze 22, 2007 20:10
Lokalizacja: Drawsko Pom/Warszawa

Post autor: jaro4444 » wt sty 01, 2008 23:26

golfir pisze:a czemu twierdzisz ze castrol to shit? bo jestes wielbicielem mobila czy valvoline?
A chocby dlatego, że zostawia zasyfione i pokryte lakiem silniki. Dlatego taże, że tak reklamowany Magnatec ma rezerwę alkaliczną rzędu 60% konkurencji (to ona determinuje neutalizację kwaśnych produktów spalania i odpowiada za mycie silnika) i dlatego, że jego temperatura koksowania to tylko 200C.


Biegnę siły swe wszystkie biegowi oddając...
Słucham pośród krzyku piękna ciszy poszukując...

Był Leon jest Audi

golfir
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 735
Rejestracja: czw maja 26, 2005 16:54
Lokalizacja: Kluki

Post autor: golfir » wt sty 01, 2008 23:28

to co bys mi kolego polecił z 10w/40 motor ma 210tys przebiegu i jest po wirusie i co ile go zmieniac?



Awatar użytkownika
misiek24
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 29, 2007 23:54
Lokalizacja: czernica
Kontakt:

Post autor: misiek24 » śr sty 02, 2008 00:37

Ja wymieniam co 10 tyś. poprzedni właściciel (mój znajomy) przy 290tyś wlał 10w40 castrola ja zrobiłem trzecią teraz wymiane mam prawie 320tyś i szykuje sie do wymiany uszczelki pod głowicą bo olej cieknie myśle że to z tego powodu narazie nic sie nie gotuje wiec narazie śmigam oleju od wymiany do wymiany nic nie dolewam ale po wymianie uszczelki wleje dobry olej 15w40 też chyba castrol



Awatar użytkownika
Lukas-182
Sprzedawca
Sprzedawca
Posty: 997
Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
Kontakt:

Post autor: Lukas-182 » śr sty 02, 2008 00:55

misiek24 pisze:wleje dobry olej 15w40 też chyba castrol
jak już Castrola to tylko z zagranicy, nie rozlewanego w Polsce.

Kiedyś usłyszałem taką ciekawą opinię:

Że powinno się lać tak olej który jest zbliżony do tego który był zalany jeszcze w fabryce, bo tam dobierano olej specjalnie pod silnik, optymalny. Np. Masz autko z 86' to powinno się wlać olej podobny do oleju z tamtych czasów.

Ciekawa opinia, ale zastanawia mnie czy słuszna ???



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości