Mam problem.
Jak auto stoi w garazu to klakson działa ok.
Ale wystarczy ze wyjade na mróz i po chwili działa tylko jeden sygnał zamiast dwóch.
Podejrzewam ze na mrozie cos nie styka i chce przeczyscic styki ale nie potrafie zlokalizowac w komorze silnika drugiego sygnału.
Jeden jest patrząc od przodu auta po lewej stronie za kratką boczną wlotu powietrza , ten już przesmarowałem na stykach wazeliną techniczną ale to nie z nim jest problem a z drugim.
Niestety nie umiem drugiego zlokalizować. Może mi podpowiecie bo nie chce rozkręcać połowy auta, kiedyś się natknąłem przez przypadek na ten drugi ale teraz za cholere nie pamietam gdzie on był a wkurza mnie jak w razie potrzeby uzycia zamiast donośnego sygnału dwoch klaksonów słychać tylko gwizdanie tego o wyzszym tonie co brzmi w pojedynke jak gwizdek sędziego i jest mało głośne a w razie naprawde niebezpiecznej sytuacji ktos moze najnormalniej nie uslyszegć nic.
Pozdrawiam
Gdzie klakson?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Prawdopodobnie jest gdzieś poz zderzakiem chyba z prawej jak patrzysz na maske
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
Najlepiej założyć dwie trąbki, podłączyć poprzez przekaźnik,sygnał prądowy do przekaźnika podłączyć z przewodów od oryginalnego klaksonu. Natomiast z przekaźnika podłączyć jeden kabel plus i jeden minus do akumulatora i do klaksonu. Ja mam tak zrobione i jest miodzio. Jest to instalka podobna do tej co się stosuje przy światłach.
Oryginalnie są jeden nad drugim za wspomnianą kratką nawiewu. Jak nie ma tam to odepnij ten działający i "na słuch" wyczaisz gdzie jest drugi (Oczywiście w czasie gdy oba są sprawne).
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 217 gości