Co ,jak za ile do golfa II??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- MichalMys1
- Mały gagatek
- Posty: 128
- Rejestracja: śr lip 06, 2005 21:16
- Lokalizacja: Świdnik
Co ,jak za ile do golfa II??
Mam zamiar wymienić amortyzatory, klocki hamulcowe,tarcze i przewody zapłonowe(samochód zagazowany-golf II 90r)!Jeżeli wymienialiście ostatnio któreś z tych częsci to napiszcie jakich wybraliście producentów,ile zapłaciliscie i czy jesteście z nich zadowoleni!Pozdrawiam
szczęki
nic z tych rzeczy, ale może tak dla orientacji dodam że za szczeki (komplet 4szt.) zapłaciłem 39 peelenów.pzdr
Witam
Klocki 52zł wymienione 2 tygodnie temu firma KAAF (chyba jakos tak) poki co OK tylko dlugo sie układały
razem z nimi Tarcze niestety uzywka ale stan idealny 11,6mm 45zł za 2 w Intercarsie mieli za 55zl ale niestety zamowione a ja musialem tego dnia miec sprawne auto.
A co do Amorkow to tez bede musial pomyslec na przednimi !!
Klocki 52zł wymienione 2 tygodnie temu firma KAAF (chyba jakos tak) poki co OK tylko dlugo sie układały
razem z nimi Tarcze niestety uzywka ale stan idealny 11,6mm 45zł za 2 w Intercarsie mieli za 55zl ale niestety zamowione a ja musialem tego dnia miec sprawne auto.
A co do Amorkow to tez bede musial pomyslec na przednimi !!
co do jakości amorków to wg mnie SACHS.
Trzeba zwrócić uwagę, że każdy producent ma kilka serii produktów, kilka "linii".
Często dobre marki (np. KAYABA, MONROE) w najprosszych i najtańszych wersjach niczym się nie wyróżniają. Czasami lepiej dołożyć te 20-30 złotych i kupić towar z wyższej półki.
Ja przegiąłem w drugą stronę - passatem z 1991 r. jeżdżę na komplecie gazowych Sachsów, dwururowych, wzmocnionych, wkład na przód kosztował ok. 270 zł, amorek tylny 170, czyli komplecik około 900 zł, jest twardo, ale solidnie (a Łódź bardzo dziurawym miastem jest...). I po ok. 15 tysia powiem tak: warto było, chociaż zabolało...
Golfika kupiłem z KAYABAMI po 45 tysia, 2 lata po wymianie i jest spoko, twardy jak diabli.
Ważne, żeby przy wymianie amorków zadbać o sprawdzenie i ewentualnie wymienić też odboje i osłony kolumn zawieszenia, bo jak to jest do d....., to żaden amorek długo nie pociągnie
Trzeba zwrócić uwagę, że każdy producent ma kilka serii produktów, kilka "linii".
Często dobre marki (np. KAYABA, MONROE) w najprosszych i najtańszych wersjach niczym się nie wyróżniają. Czasami lepiej dołożyć te 20-30 złotych i kupić towar z wyższej półki.
Ja przegiąłem w drugą stronę - passatem z 1991 r. jeżdżę na komplecie gazowych Sachsów, dwururowych, wzmocnionych, wkład na przód kosztował ok. 270 zł, amorek tylny 170, czyli komplecik około 900 zł, jest twardo, ale solidnie (a Łódź bardzo dziurawym miastem jest...). I po ok. 15 tysia powiem tak: warto było, chociaż zabolało...
Golfika kupiłem z KAYABAMI po 45 tysia, 2 lata po wymianie i jest spoko, twardy jak diabli.
Ważne, żeby przy wymianie amorków zadbać o sprawdzenie i ewentualnie wymienić też odboje i osłony kolumn zawieszenia, bo jak to jest do d....., to żaden amorek długo nie pociągnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 247 gości