problem powraca gasnie III 1.9 TDI POMOCY !!!!!!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
problem powraca gasnie III 1.9 TDI POMOCY !!!!!!
MAM GOLFA III 1.9 TDI I PROBLEM Z GASNIECIEM PODCZAS JAZDY OCZYWISCIE PO PARU SEKUNDACH ODPALA BEZ PROBLEMU . POMOZCIE BO MECHANICY I ELEKTRYCY ROZKLADAJA RECE !!!!!!!!!!!!
- Bula88
- Forum Master
- Posty: 1097
- Rejestracja: wt cze 21, 2005 17:13
- Lokalizacja: VW GRUPA CHOJNICE
- Kontakt:
u mnie cos takiego tez bylo jechales i nagle zgasl i tak jakby zpalala sie swieca zarowa ale tak leciutko,i jak go kreciles to tak jakby bez tlokow chodzil wal. jak zgasla kontrola od sweicy to normalnie odpal.okazalo sie ze to byl przekazin od pompy wtryskowej czy od czegos,nie wiem bo ojciec to zrobil, ale na 100% przekaznik to byl. moze to pomoze
mam ten sam objaw co moris79, od pierwszego razu minelo 3 tys.km i nic, a dzis nagle zgasl podczas jazdy 4 razy i tak jak mowisz odrazu ponownie odpala. Jest to mk3 1,9 TDI silnik 1Z. Dotychczas nie bylo zadnych takich problemow. Jeszcze jedno po jednym takim wylaczeniu stanalem na poboczu. Wlaczylem stacyjke, ale nie odpalilem, czekalem. Nagle wylaczyl sie, tzn zgasly kontrloki i po paru sekundach wlaczyly sie ponownie. Prosze o pomoc pilnie!
umnie bylo to samo gasla i zapalal podczas jazdy az wkoncu balem sie wyskakiwac szybko gdzies na skrzyzowanich itd i nawet przy wyprzedzaniu mi tak robnil nieraz to odbiera cala przyjemnoisc z jazdy,umnie byla wyrobiona kostka w stacyjce,wymnieilem i jest ok,i na to niebylo reguly ,czy jechalem po dziurach czy szybko czy wo,no czy zimni czy cieplo poprostu czasem zgasla a czasem nie nieraz przez 1000km nic a nieraz kilka razy w ciagu minuty...
Golf III GTI 20 JAHRE AFN+0.216+chips niehamowany jeszcze.
Golf III VARIANT 96' ALH +
I tak o to całe moje życie kręci się wokół tych trzech literek "TDI" :D:D:D
Golf III VARIANT 96' ALH +
I tak o to całe moje życie kręci się wokół tych trzech literek "TDI" :D:D:D
stacyjka? patrzylem dzis na kostke, wyglada ok, sama stacyjka tonie wiem moze? Dzis nie zgasl wogole, jestem zalamany, jezdzilem trasy 1300 - 1600 km a nawet 4100km i bylo bosko, a teraz co? mam sie bac wyjezdzac z domu, ze stanie na amen gdzies? jutro pojade na komputer, zobaczymy. A tak przy okazji to prawda ze po kazdym odlaczeniu akumulatora trzeba jechac ustawiac komputer?
-
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: sob lip 09, 2005 17:12
- Lokalizacja: olsztyn
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 262 gości