Mój ojciec miał podobny problem w Corsie. Auto stało, lekka przygazówka i kiedy spadały obroty - TRZASK i STUKOT!
Wymienił pasek rozrządu, pasek klinowy, łożyska w alternatorze i nic...
Co się okazało po jakimś czasie? Była poluzowana śrubka od jakiejś osłony blaszanej i wpadała w rezonans...
![grin :grin:](./images/smilies/grin.gif)