Pompa paliwa wymiana

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

adam_franciszek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: pt gru 10, 2004 21:40
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Pompa paliwa wymiana

Post autor: adam_franciszek » czw lis 29, 2007 15:46

Chyba pompa paliwa odmawia mi posluszenstwa... Co taka wilgotna... golym okiem widac. I czuc sporo benzynki w oleju. Zasadnicz wszystko dyga, choc przez 15-20 sekund nierowno, ale ten typ tak ma...

Czy duzo zachodu jest z wymiana takiej pompy, bo juz zamowilem nowke za 70 zeta (mechaniczna, prostopadla do bloku silnika, na - chyba - dwa imbusy widzialem)?

Co trzeba zrobic, ze niczego nie zepsuc?
- odlaczyc aku,
- sprywskac WD-40 imbusy, odczekac,
- sciagnac wezyki paliwa (do i od pompy), ten do pompy w butelke, ten od chyba nie...
- odkrecic pompe stara,
- zakrecic pompe nowa,
- podpiac wezyki paliwa na swoje miejsce, usunac butelke z resztaki benzynki,
- sprawdzic wszystko, podpiac aku,
- odpalic samochodzic i sprawdzic czy waha leje sie do filterka paliwa?

Czy moze o czyms waznym nie wiem (bo to intuicyjne notatki)? Czy pompa ma jakas uszczelke do bloku, trzeba ja czyms posmarowac (sylikon z wysoka temp.?). Czekam na sugestia fachowcow...


Czolem!

Wszystko jest trudne nim stanie się proste.

agrala
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4119
Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: agrala » czw lis 29, 2007 15:50

jest tam uszczelka, mozna na silikon. Zaopatrz sie w porzadne imbusy bo jak bedziesz mail jakis tandeks to obrobisz sruby i beda klopoty. Aku nie musisz odlanczac ale przezorny zawsze ubezpieczony. Mozesz miec klopot z odpaleniem, bo bedziesz raczej dlugo krecil zanim zaciagnie pompa z baku



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » czw lis 29, 2007 15:51

chyba tyle, smaru nie trzeba, od środka jest olej od zewnątrz benzyna do tego


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

agrala
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4119
Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: agrala » czw lis 29, 2007 15:52

napisales to tak jakbys juz kiedys ja wymienial. Zaloz nowe opaski na wezyki



adam_franciszek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: pt gru 10, 2004 21:40
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post autor: adam_franciszek » czw lis 29, 2007 15:54

Tak sobie pomyslalem... a czas ku temu, ze zmienie (wypuszcze najpierw) olej z silnika, zamienie pompe, zmienie filtr paliwa, zapodam olej do silnika, popodpinam wszystko i bede dlugo krecil... az pociagnie... Czy gdybym nie wypuscil oleju, to moze sie polac z miejsca starej?


Czolem!

Wszystko jest trudne nim stanie się proste.

agrala
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4119
Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: agrala » czw lis 29, 2007 15:57

"Czy gdybym nie wypuscil oleju, to moze sie polac z miejsca starej?"
O co ci chodzi?
Jak spuszczasz olej to na cieplym silniku



adam_franciszek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: pt gru 10, 2004 21:40
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post autor: adam_franciszek » czw lis 29, 2007 16:01

Chodzilo mi o to, ze gdybym nie zdecydowal sie wraz wymiana pompy wymienic i olej to czy po odkreceniu pompy poleje mi sie z tego miejsca olej z bloku silnika (musze sie spieszyc z podstawieniem i przykreceniem nowej pompy paliwa)?

A wymiana oleju, wiadomo na cieplym silniku ;-)


Czolem!

Wszystko jest trudne nim stanie się proste.

agrala
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4119
Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: agrala » czw lis 29, 2007 16:16

poleci ci tylko to co jest w korpusie pompki. Poleci nie zalenie czy spuscisz olej czy nie, ale to lylko troszke i zaraz powinno przestac. Wymien lepiej olej od razu bo jezeli masz w nim paliwo to szkoda popychaczy i silnika



adam_franciszek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: pt gru 10, 2004 21:40
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post autor: adam_franciszek » czw lis 29, 2007 22:18

Dzieki za wysilki, bede sie teraz z tym mierzyl... a innym moze sie przyda ta wymiana mysli


Czolem!

Wszystko jest trudne nim stanie się proste.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 101 gości