Problem z rozładowującym się akumulatorem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z rozładowującym się akumulatorem
Witam, jestem użytkownikiem VW Golfa MK4 1.6 16V 105KM wersja Basic. Od dłuższego czasu mam problem ze stale rozładowywującym się akumulatorem. Po wymianie na nowy problem nadal pozostał.
Udałem się więc do znajomego elektryka, który stwierdził, iż mam pobór prądu o wartości 0,20A co jest niedopuszczalne. Co było zastanawiające, wskazanie to cyklicznie wahało się w granicach 0,17A do 0,20A przy wszystkich wyłączonych urządzeniach w autku.
Przed wizytą odłączyłem wszelkie możliwe urządzenia, które mogłyby pobierać prąd w staniu czuwania: radio itp. Odłączenie alarmu również nie pomogło.
Dalej szukaliśmy źródła. Ale okazało się, że po ponownym odłączeniu klem z akumulatora warość spadła do zadawalających 0,02 - 0,03A. Ale wystarczyło odpalić autko, pojeździć z 10 min i znowu to samo - pobór cały czas 0,20A i nie spadał.
Stwierdziliśmy, że po odłaczeniu obwodu z minusa komputer-licznik się resetuje i jest wszystko ok. A jak się troszko pojeździ to problem wraca.
Dalej zaczęliśmy szukać po bezpiecznikach stałego poboru prądu. I jak się okazało po odłączeniu bezpiecznika 5A (numer na tablicy FUSECARD 15) odpowiedzialnego wg instrukcji autka za "oświetlenie tablicy przyrządów" licznik się wyłączył i pobór znowu spadl do 0,02A
Pomóżcie mi proszę, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Czy coś jest nie tak z licznikiem, że pobiera tyle prądu? Czy może pod ten bezpiecznik podłączone są jęszcze jakieś inne odbiorniki? dodam, że wszystkie żarówki, diody oświetlenia działają poprawnie.
Proszę o pomoc,
Pozdrawiam
Udałem się więc do znajomego elektryka, który stwierdził, iż mam pobór prądu o wartości 0,20A co jest niedopuszczalne. Co było zastanawiające, wskazanie to cyklicznie wahało się w granicach 0,17A do 0,20A przy wszystkich wyłączonych urządzeniach w autku.
Przed wizytą odłączyłem wszelkie możliwe urządzenia, które mogłyby pobierać prąd w staniu czuwania: radio itp. Odłączenie alarmu również nie pomogło.
Dalej szukaliśmy źródła. Ale okazało się, że po ponownym odłączeniu klem z akumulatora warość spadła do zadawalających 0,02 - 0,03A. Ale wystarczyło odpalić autko, pojeździć z 10 min i znowu to samo - pobór cały czas 0,20A i nie spadał.
Stwierdziliśmy, że po odłaczeniu obwodu z minusa komputer-licznik się resetuje i jest wszystko ok. A jak się troszko pojeździ to problem wraca.
Dalej zaczęliśmy szukać po bezpiecznikach stałego poboru prądu. I jak się okazało po odłączeniu bezpiecznika 5A (numer na tablicy FUSECARD 15) odpowiedzialnego wg instrukcji autka za "oświetlenie tablicy przyrządów" licznik się wyłączył i pobór znowu spadl do 0,02A
Pomóżcie mi proszę, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Czy coś jest nie tak z licznikiem, że pobiera tyle prądu? Czy może pod ten bezpiecznik podłączone są jęszcze jakieś inne odbiorniki? dodam, że wszystkie żarówki, diody oświetlenia działają poprawnie.
Proszę o pomoc,
Pozdrawiam
w liczniku jest eeprom w ktorym jest zaszyty numer pin. ten numer sprawdza komputer samochodowy. w kluczyku jest pastylka immo z ktora gada komputer poprzez licznik. Jesli immo w kluczyku jest dopasowane do komputera samochodu to auto zapala i odjezdzasz. Dla cieklawych robi to tylko jeden raz na poczatku.
kodowanie kluczyka 50zł -100zł jesli znasz pin z szafy.
Licznik w mk4 jest podswietlany diodami, gdyby to byl licznik z innego auta podswietlany zarowkami mozna by bylo szukac przyczyny np, w zarowce- jej wloknie przepalonym i opartym o mase.
Mozesz odpiac licznik i zobaczyc jaki bedzie pobor nastepnie podpiac i tez sprawdzic. w najgorszym wypadku czeka cie naprawa licznika lub wymiana ewentualnie podmiana z innej 4
kodowanie kluczyka 50zł -100zł jesli znasz pin z szafy.
Licznik w mk4 jest podswietlany diodami, gdyby to byl licznik z innego auta podswietlany zarowkami mozna by bylo szukac przyczyny np, w zarowce- jej wloknie przepalonym i opartym o mase.
Mozesz odpiac licznik i zobaczyc jaki bedzie pobor nastepnie podpiac i tez sprawdzic. w najgorszym wypadku czeka cie naprawa licznika lub wymiana ewentualnie podmiana z innej 4
Często pomykam A4 i 1-ką Katowice-Warszawa
niestety po odpięciu licznika i ponownym podłączeniu sytuacja nie uległa zmianie styki na liczniku są ok. nadal jak mierzę pobór to jest wysoki.
A jakie inne jeszcze odbiorniki mogą być wpięte w ten obwód? tylko licznik i ewentualnie automat. skrzynia??
Czy ma ktoś może schemat instalacji elektrycznej?
A jakie inne jeszcze odbiorniki mogą być wpięte w ten obwód? tylko licznik i ewentualnie automat. skrzynia??
Czy ma ktoś może schemat instalacji elektrycznej?
Po odpięciu licznika i po ponownym podłączeniu licznik się zresetował tak jak po wyjęciu bezpiecznika. Pobór prądu zmalał. Ale po krótkiej przejażdżce problem się powtórzył tak jak wcześniej. Może faktycznie to licznik albo jakieś inne urządzonko na tym obwodzie. I jak rozłączyłem licznik to obwód się rozłączył i wszystko gra.
Co jeszcze mnie zastanawia i bardziej skłania do myślenia o liczniku a tym bardziej już o samym zegarku w liczniku, bo pojawia się pewna cykliczność zmiany poboru prądu. Ok 2 sekund jest 0,2A a później przez chwilkę spada do 0,16A. Tak jakby coś sobie cały czas miarkowało.
Co jeszcze mnie zastanawia i bardziej skłania do myślenia o liczniku a tym bardziej już o samym zegarku w liczniku, bo pojawia się pewna cykliczność zmiany poboru prądu. Ok 2 sekund jest 0,2A a później przez chwilkę spada do 0,16A. Tak jakby coś sobie cały czas miarkowało.
Witam!
mam podobny problem
Po zdjeciu klem i wpieciu amperomierza pobor ok 0,02A wiec ok ale cos mimo
to rozladowuje aku.
Mam nastepujace pytania:
1. czy wyjasnilo sie co pobieralo prad po krotkiej przejazdzce (czy byl to
jednak licznik)?
2. w jaki sposob mierzyc prad pobierany z aku (rozumiem ze w trakcie
przejazdzki cos bylo wpiete w szereg z aku zeby uniknac "resetu" wszystkiego po
odlaczeniu jednej z klem) prad przy rozruchu jest zapewne konkretny stad
pytanie co i jak wpiac w taki obwod zeby wytrzymalo taki prad a zarazem potem
dosc dokladnie podawalo po zatrzymaniu
Probowalem wyjmowac bezp ale niczego nie znalazlem (prawdop po resecie
wszystko jest ok, prad b szybko spada do wartosci 0,02A)
mam podobny problem
Po zdjeciu klem i wpieciu amperomierza pobor ok 0,02A wiec ok ale cos mimo
to rozladowuje aku.
Mam nastepujace pytania:
1. czy wyjasnilo sie co pobieralo prad po krotkiej przejazdzce (czy byl to
jednak licznik)?
2. w jaki sposob mierzyc prad pobierany z aku (rozumiem ze w trakcie
przejazdzki cos bylo wpiete w szereg z aku zeby uniknac "resetu" wszystkiego po
odlaczeniu jednej z klem) prad przy rozruchu jest zapewne konkretny stad
pytanie co i jak wpiac w taki obwod zeby wytrzymalo taki prad a zarazem potem
dosc dokladnie podawalo po zatrzymaniu
Probowalem wyjmowac bezp ale niczego nie znalazlem (prawdop po resecie
wszystko jest ok, prad b szybko spada do wartosci 0,02A)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 271 gości