Dziwne drgania.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Dziwne drgania.
koledzy małe pytanko. Mam 1.9 TDI. Podczas jazdy kiedy podjezdzam przykładowo do świateł i wyłącze bieg to kiedy sie auto toczy silnik dostaje dziwnych drgań, po zatrzymaniu drgania ustępują.
Szymek
Re: Dziwne drgania.
Według mnie powolutku pada Ci kolego dwumasówka. Spory wydatek ale cóż przyjemność z jazdy TDI kosztujeszymekmk2 pisze:koledzy małe pytanko. Mam 1.9 TDI. Podczas jazdy kiedy podjezdzam przykładowo do świateł i wyłącze bieg to kiedy sie auto toczy silnik dostaje dziwnych drgań, po zatrzymaniu drgania ustępują.
szymekmk2,
wpisz sobie w wyszyukiwarkę "koło dwumasowe", zapoznaj się z opisanymi objawami u innych forumowiczów i sam dojdziesz przyczyny.
Ja obstawiam na koło dwumasowe własnie.
Gdyby cos było z kołami jak pisze greg, to objawy odczuwał byś przez cały czas podczas jazdy no chyba że przy dojeżdżaniu do świateł robią się kwadratowe
wpisz sobie w wyszyukiwarkę "koło dwumasowe", zapoznaj się z opisanymi objawami u innych forumowiczów i sam dojdziesz przyczyny.
Ja obstawiam na koło dwumasowe własnie.
Gdyby cos było z kołami jak pisze greg, to objawy odczuwał byś przez cały czas podczas jazdy no chyba że przy dojeżdżaniu do świateł robią się kwadratowe
trochę zażartowałem, to fakt.
W kwestii natomiast bicia na kole, jak piszesz greg, to mozna to odróżnić (przynajmniej dla mnie to proste) od
Dla mnie wyczuwalna jest różnica w drganiu na silniku a biciu na kole zwłaszcza gdyż jest wyczuwalna wyraźnie zmiana częstotliwości tego bicia na kole w stosunku do prędkości jazdy. Miałem tak samo kiedy w koło wbił mi się "hacel" tj. duży gwóźdź od podkowy końskiej. Dla mnie wyczuwalne "bicie" na kole to nie to samo co drżenie silnika.
To tyle mego zdania na ten temat.
W kwestii natomiast bicia na kole, jak piszesz greg, to mozna to odróżnić (przynajmniej dla mnie to proste) od
.szymekmk2 pisze:silnik dostaje dziwnych drgań
Dla mnie wyczuwalna jest różnica w drganiu na silniku a biciu na kole zwłaszcza gdyż jest wyczuwalna wyraźnie zmiana częstotliwości tego bicia na kole w stosunku do prędkości jazdy. Miałem tak samo kiedy w koło wbił mi się "hacel" tj. duży gwóźdź od podkowy końskiej. Dla mnie wyczuwalne "bicie" na kole to nie to samo co drżenie silnika.
To tyle mego zdania na ten temat.
nie koniecznie ja mialam bicia na kierownicy odczuwalne tylko kolo predkosci 80 km/h powyzej i ponizej byl spokój koła poszły do wywazenia i sie uspokoiłoSztomel pisze: to objawy odczuwał byś przez cały czas podczas jazdy
Ostatnio zmieniony śr lis 21, 2007 01:00 przez adriana81, łącznie zmieniany 1 raz.
viewtopic.php?f=87&t=252428" onclick="window.open(this.href);return false;
A ja zadam pytanie odwrotne. Jakie może być uszkodzenie koła lub kół przednich, tarcz i klocków hamulcowych i całego przedniego zawieszenia, które przy hamowaniu powoduje drżenie silnika a nie objawia się wibracją lub drżeniem odczuwalnym na kole kierownicy.
adriana81, jak sama piszesz odczuwałaś bicie na kierownicy a czy szymekmk2, pisze że drży mu kierownica?
Przyznaje, że mój pomysł z kołem dwumasowym nie był trafiony ale teraz po przemyśleniu podejrzewam uszkodzenie któregoś z elementów zawieszenia silnika
adriana81, jak sama piszesz odczuwałaś bicie na kierownicy a czy szymekmk2, pisze że drży mu kierownica?
Przyznaje, że mój pomysł z kołem dwumasowym nie był trafiony ale teraz po przemyśleniu podejrzewam uszkodzenie któregoś z elementów zawieszenia silnika
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 315 gości