Olej leci... [MK 2]
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Olej leci... [MK 2]
Witam!
Mój problem polega na tym, że malowałem pokrywę zaworów, oczywiście kupiłem nową uszczelkę i po założeniu, zrobiłem jakieś 100 km i zaczął leciec mi olej za pokrywą zaworów, z tyłu z lewej strony. Nie wiem czy ma to coś wspólnego z malowaniem. Postanowiłem zmienić ponownie uszczelkę. Kapę dla pewności sprawdziłem czy jest prosta i dobrze wyczyszczona itp. Wymieniłem i nadal leci!!!
Kolega podejrzewał popychacze, lecz po odkręceniu korka oleju dmucha tylko powietrze, lecz oleju nie wypycha.
Czy ktoś miał taki problem?
Szukałem w topic`ach i nic... :niewiem:
Mój problem polega na tym, że malowałem pokrywę zaworów, oczywiście kupiłem nową uszczelkę i po założeniu, zrobiłem jakieś 100 km i zaczął leciec mi olej za pokrywą zaworów, z tyłu z lewej strony. Nie wiem czy ma to coś wspólnego z malowaniem. Postanowiłem zmienić ponownie uszczelkę. Kapę dla pewności sprawdziłem czy jest prosta i dobrze wyczyszczona itp. Wymieniłem i nadal leci!!!
Kolega podejrzewał popychacze, lecz po odkręceniu korka oleju dmucha tylko powietrze, lecz oleju nie wypycha.
Czy ktoś miał taki problem?
Szukałem w topic`ach i nic... :niewiem:
PILOT MK2
Mam ta blaszke a uszczelke zakładałem nopwą 2 razy więc nie sądzę żeby była dwukrotnie źle założona. No chyba że jestem takim.....
Co do zimeringów to nie wiem. A powiedz mi czy to nie puszczałoby mi w miejscu zimeringu i nie lałoby sie na boki?
Mi olej leci z tyłu kapy zaworów po lewej stronie.
Co do zimeringów to nie wiem. A powiedz mi czy to nie puszczałoby mi w miejscu zimeringu i nie lałoby sie na boki?
Mi olej leci z tyłu kapy zaworów po lewej stronie.
PILOT MK2
Ja miałem ten sam problem. Wymieniałem po kolei trzy uszczelki. Pomogło przyklejenie uszczelki na silikon. Najpierw posmarowałem korpus silnika i położyłem uszczelkę, po jakimś czasie posmarowałem górną stronę uszczelki. Wszystko wcześniej wyczyścić i wyprostować. Potem mocno dokręcić. Przejechałem już 20 tys. i nic nie kapie. Wcześniej troszkę mnie denerwowało to że jak pies mój golfik zaznacza swój teren zostawiając plamę oleju tam gdzie zaparkował. PozdrufKa
czerwone są szybsze
hmm... a mi mechanior kiedys powiedzial (i moim zdaniem trzyma sie to kupy) ze skoro w fabryce nie robili na silikon to i drugi raz to robiac tez sie nie powinno... wystarczy kupic oryginalna uszczelke, wszystko dokladnie wyczyscic i dobrze skrecic i powinno grac...
taka wlasnie akcja sie dziala u mojego starszego w astrze 16V, lecialo... nowa uszczelka... po paruset kilometrach znow leci... silikon... po kolejnym tysiacu km.... znow lecialo... nowa uszczelka firmy ktora robi dla fabryki na pierwszy montaz i zalozona bez zadnych kombinacji tylko mechanik baardzo skrupulatny i dokladny...
przejechane juz kilkanascie tysi a tam az podejrzanie sucho... a w oplu to sztuka...
bo ople gnija juz w prospektach a leci z nich jeszcze w fabryce
pozdro
taka wlasnie akcja sie dziala u mojego starszego w astrze 16V, lecialo... nowa uszczelka... po paruset kilometrach znow leci... silikon... po kolejnym tysiacu km.... znow lecialo... nowa uszczelka firmy ktora robi dla fabryki na pierwszy montaz i zalozona bez zadnych kombinacji tylko mechanik baardzo skrupulatny i dokladny...
przejechane juz kilkanascie tysi a tam az podejrzanie sucho... a w oplu to sztuka...
bo ople gnija juz w prospektach a leci z nich jeszcze w fabryce
pozdro
A więc:
Rozebrałem kapę, dokładnie wszystko wyczyściłem rozpuszczalnikiem, nałożyłem silikon, uszczelkę, na uszczelkę znowu silikon, skręciłem wszystko, odczekałem 12 godzin (zalecane) przed odpaleniem i co?????
ZNÓW RZYGA OLEJEM!!! Z TYŁU KAPY!!! I TO JESZCZE JAK!!!!
Widocznie gdzieś mi dmucha i wypycha olej.
A czy ktoś może ma jakiś pomysł co to może być???
Słyszałem już o popychaczach... Chyba czeka mnie jednak wizyta u mechanika...
Rozebrałem kapę, dokładnie wszystko wyczyściłem rozpuszczalnikiem, nałożyłem silikon, uszczelkę, na uszczelkę znowu silikon, skręciłem wszystko, odczekałem 12 godzin (zalecane) przed odpaleniem i co?????
ZNÓW RZYGA OLEJEM!!! Z TYŁU KAPY!!! I TO JESZCZE JAK!!!!
Widocznie gdzieś mi dmucha i wypycha olej.
A czy ktoś może ma jakiś pomysł co to może być???
Słyszałem już o popychaczach... Chyba czeka mnie jednak wizyta u mechanika...
PILOT MK2
- tomek26106
- Użytkownik
- Posty: 285
- Rejestracja: wt sty 25, 2005 16:46
- Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
- Kontakt:
Ja troszkę z innej beczki.Jak sciągnąć pokrywe zaworów.Odkręciłem te 8 śrób co tam są ale nie chce zejść.Bez problemu schodzi jedna polowa a od strony alternatora nie chce.Możecie mi pomóc?
I co myślicie o uszczelce korkowej?Lepsza jest niż gumowa?
I co myślicie o uszczelce korkowej?Lepsza jest niż gumowa?
PozdraVWiam - Tomek :pub:
zapraszam do oględzin mojego VWeja :bajer:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=224068
zapraszam do oględzin mojego VWeja :bajer:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=224068
pozostaje jeszcze jedno do sprawdzenia,szpilki od pokrywy zaworów mogą nie być dokręcone -wowczas nasada osiada na ich powierzchniach oporowych a olej sączy się pod nimi w najlepsze,sprawdz to.ja zastosowalem inny patent-usunąłem ze szpilek nasady te podkladki/na tokarce/ i założyłem pelną uszczelkę/niedzieloną/jest droższa ale wytrzymuje wielokrotny demontaż.niestety nie pamiętam od jakiego silnika ona jest.
A więc:
- pokrywa równo dokręcona, blaszki są...
- zimering na wale rozrządu ok...
- próby z silikonem...
- odma nie jest zapchana...
- szpilki ok...
I NADAL LECI!!!
Aha - jak odkręce korek oleju to olej nie pryska.
P O M O C Y ! ! !
Mechanik nie wiedział co to jest i poradził silnik wymienić... Czy oni sie nie znaja???
- pokrywa równo dokręcona, blaszki są...
- zimering na wale rozrządu ok...
- próby z silikonem...
- odma nie jest zapchana...
- szpilki ok...
I NADAL LECI!!!
Aha - jak odkręce korek oleju to olej nie pryska.
P O M O C Y ! ! !
Mechanik nie wiedział co to jest i poradził silnik wymienić... Czy oni sie nie znaja???
PILOT MK2
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 156 gości