Ucinał ktoś springi?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ucinał ktoś springi?
Wiem że zaraz mnie zjedziecie - tego się nie robi/kup sobie progresy,ale chcę wiedzieć czy ktoś to robił.Mam serię i progresy i jedno i drugie jest do d...,Na serii sterczy wysoko a progresy wygląd ok. ale jazda na naszych drogach tragedia.Chcę kupić gazówki tylko na serii będzie kaszanka a na progresach auto mi skacze na drodze jak piłka.Myślę uciąć serię 2/3 zwoja i do tego gazówki,silnik ciężki(tdi) i progresy trochę za niskie.Niech piszą osoby które cos takiego robiły,pozdrawiam
A co to za filozofia wielka, ja obciałem z przodu o jeden zwój i tył o pół zwoja i nareszcie wygląda tak jak chciałem, sprawa tyczy sie standardowych sprężyn oczywiście, wczesniej kupiłem gazówki i szkoda było je stawiac na półke i stad takie manewry. Ale tak ogółnie rzecz biorąć to przejezdziłem na takich eksperymentach pare tysiecy i powiem, ze nawet spoko sie jezdzi na tym. Ale trzeba uwazać na jedną sprawe przy takich zabawach, a mianowicie troche ryzykowna zabawa bo jak masz juz słabe spżynki, a dodatkowo ich skrócisz to może ci stukać na amorach standardowych, bo słabo beda sciskać speżyne i bedzie sie ruszac w amorach.. Nawiasem mowic mi sie udało w sam raz i nie narzekam. A i jeszcze byłbym zapomnial, jezeli zrobi ci sie za miętki to na alllegro są gumy do tego celu i basta. No to miłego myślunku nad decyzją, a póżniej miłej pracy.
qrde chopcy ne róbcie scen, przecież warto zyc chociaż dla rybek...
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
- Krembul
- Użytkownik
- Posty: 302
- Rejestracja: pn maja 30, 2005 00:41
- Lokalizacja: Radom/Rzeszów
- Kontakt:
Zważ uwagę na to, że jak skracasz spręzyny to je utwardzasz. Poza tym jak będziesz niski i miekki to nawet sie nie spostrzeżesz jak dacha zaliczysz. Ostatnio widziałem jak gość astrą jeździł slalomem między pachołkami na placu. Miał tak obniżone zawieszenie, że nad paczką zapałek by nie przejechał i miękkie do tego (miękkie jak na takie obniżenie). Nawet połowy trasy nie przejechał.
Witam,ygd bez obrazy czytać proszę.Gdzie tam pisze że są za twarde,jest nisko(fajnie)tylko auto skacze jak piłka po drodze,i to jest problem bo robi się niebezpiecznie.Bedę zakładał gazówki ale jak ma być podobnie to kiszka.Wygląda fajnie ale w Łodzi to tragedia do tego zrobiłem trasę i na nierównościach skacze az strach.Myślę uciąć nie 2 czy 3 zwoje ale 2/3 zwoja,wygląd lipa ale w połączeniu z gazówkami może będzie trochę lepiej niż seria.Nizej ,twardziej, bezpieczniej(niż teraz).Pytam jaki efekt (bo przecie spężyna tak samo tłumi na całej długosci)tych co tak zrobili.Dzięki Vasyl,pozdrawiam wszystkich
Cinek mam żonę,dziecko,pająki,skorpiony i jajeczka straszyka-spoko do się nie wybieram,po to pytam tych co tak mają.
Cinek mam żonę,dziecko,pająki,skorpiony i jajeczka straszyka-spoko do się nie wybieram,po to pytam tych co tak mają.
1) chyba jeszcze nie dotało do ciebie że jesli progresywne sprężyny sa dla ciebie zbyt twarde to znaczy że powinieneś kupić amerykański lub francuski samochód-kanapę bo jesteś zbyt wrażliwy.
2) Sprężyna progresywna jest z definicji najdelikatniejszą dla komfortu opcją przy "dłubaniu" zawiezszenia. Więc jeśli to dla ciebie zbyt twarde to: patrz pkt. 1'
2) Sprężyna progresywna jest z definicji najdelikatniejszą dla komfortu opcją przy "dłubaniu" zawiezszenia. Więc jeśli to dla ciebie zbyt twarde to: patrz pkt. 1'
Re: Ucinał ktoś springi?
Niech piszą osoby które cos takiego robiły,pozdrawiam[/quote]- to cytat z pierwszego posta
Dobra proszę czytać,nie INTERESUJA mnie rady jak ostatnia.Proszę niech piszą Ci co takie coś robili,interesują mnie TYLKO ich opinie.Ufff
Dobra proszę czytać,nie INTERESUJA mnie rady jak ostatnia.Proszę niech piszą Ci co takie coś robili,interesują mnie TYLKO ich opinie.Ufff
- micab
- Forum Master
- Posty: 1763
- Rejestracja: pt mar 18, 2005 01:10
- Lokalizacja: wełtyń k/szczecina
- Kontakt:
to już zależy od tego jakiej firmy są sprężyny i jakiej firmy będą amory....napewno będzie twardziej niż na serii.....ale może być twardziej, twardo lub betonjarek65w pisze:No tak ale i znikną resztki(jeśli są)komfortu.A ja nie chcę koła na torowisku zostawićmicab pisze:skacze Ci bo masz seryjne amory......dlatego jest taki efekt.....jak założysz sport amory to problem zniknie
osobiście nieobcinałem nigdy sprężyn ale miałem okazje jeździć kilkoma autami znajomych którzy tego dokonali i powiem że jazda na takich wynalazkach jest beznadziejna
vw, bmw, ford, mercedes, peugeot, nissan, fiat,
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 250 gości