plyn w chlodnicy pomocy!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
plyn w chlodnicy pomocy!
Witam!
Mam golfa 3 1.6 AEE i wymienialem w nim plyn chlodzacy, wszystko zrobilem jak nalezy, tzn odkrecilem korek zbiorniczka wyrownawczego i spuscilem stary plyn przez najznizszy punkt w chlodnicy (gruby waz u dolu chlodnicy), nowego plynu weszlo mi jednak tylko 2l a powinno 6, po odpowietrzeniu musialemn dolac zaledwie troszke, co mam z tym zrobic? nie wiem teraz czy nie zostalo cos starego plynu i wszystko sie wymieszalo i czy mam teraz odpowiednia odpornosc na niskie temeperatury?
Mam golfa 3 1.6 AEE i wymienialem w nim plyn chlodzacy, wszystko zrobilem jak nalezy, tzn odkrecilem korek zbiorniczka wyrownawczego i spuscilem stary plyn przez najznizszy punkt w chlodnicy (gruby waz u dolu chlodnicy), nowego plynu weszlo mi jednak tylko 2l a powinno 6, po odpowietrzeniu musialemn dolac zaledwie troszke, co mam z tym zrobic? nie wiem teraz czy nie zostalo cos starego plynu i wszystko sie wymieszalo i czy mam teraz odpowiednia odpornosc na niskie temeperatury?
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Witamaros87 pisze:nowego plynu weszlo mi jednak tylko 2l a powinno 6
A odpalałeś silnik po wlaniu płynu. Może gdzieś stanął np. nie dotarł za termostat, lub nie wlecial w chłodnicę. Oczywiscie uważaj aby go nie przegrzać. Powinnno napewno wejsc cos ok 5 l.
Wydaje mi sie że musisz odpalic silnik , zgaścić i dolewać aż w zbiorniczku pokaże sie płyn. A ile płynu Ci zleciało??.
Ostatnio zmieniony pn lis 05, 2007 16:50 przez Maćkooo, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Pokrętło ustaw na maks grzanie. Jeździj, kontroluj stan płynu chłodniczego i uzupełniaj. Prędzej czy później Ci się odpowietrzy do końca i wlejesz tyle ile trzeba, chyba że zostawiłeś dużo starego płynu. Ile litrów płynu zlałeś?
Był JP, jest JR. Trochę różnica jest. :)
[img]http://images32.fotosik.pl/51/740f416c02db1092.jpg[/img]
[img]http://images32.fotosik.pl/51/740f416c02db1092.jpg[/img]
odpalalem, po wlaniu nowego plynu wlaczylem silnik i chodzil tak z jakies 10min zeby sie odpowietrzyl, po tej czynnosci musialem roche dolac ale tylko troche, jezdze juz od soboty i nic nie ubywa, gdy spuszczalem stary plyn napewno nie zeszlo go 5l, nie wiem co mam teraz zrobic....
[ Dodano: 05 Lis 2007 15:55 ]
[ Dodano: 05 Lis 2007 15:55 ]
Nie wiem dokladnie, ale napewno nie 5l, mozliwe ze cos zostalo, ale wielu osob mi mowilo ze wlasnie tak sie spuszcza stary plyn wiec powinno zejsc wszystko....jgbass pisze:Ile litrów płynu zlałeś?
Tez juz w taki sposob odpowietrzalem....jgbass pisze:Pokrętło ustaw na maks grzanie
- wolfzan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 906
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 08:43
- Lokalizacja: Wrocław/Nisko
- Kontakt:
Ja mam ten sam silnik i mam taki problem:
Przeczyściłem nagrzewnicę, ponieważ wysiadło ogrzewanie w aucie. Przy okazji chciałem wymienić płyn. Na początku było płukanie wodą i specjalnym środkiem. Przelaliśmy przez cały układ z 50l wody w sumie. Układ cały czas się zapowietrza. Na początku powietrze w aucie robi się lekko ciepłe, a wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy jest ciepły. Jak tylko zaczyna działać wiatrak, płyn ze zbiornika od razu ucieka (dokąd? podejrzewam,że zajmuje miejsce powietrza w układzie)..... wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy robi się zimny, a w aucie znowu jest zimne powietrze. Wniosek jest taki, że układ się ciągle zapowietrza, ponieważ przy otwartym zbiorniku z płynem ciągle uchodzi powietrze. Znajomy mechanik powiedział, że skoro układ się cały zapowietrza, to uszczelka pod głowicą jest do wymiany. Dodam, że w trakcie normalnej jazdy płynu nie ubywało oraz temperatura była cały czas 90 stopni. Czy ktoś może rozwiać moje wątpliwości co w końcu z tym jest? Nie bardzo uśmiecha mi się walić 600 zł na wymianę uszczelki...
Przeczyściłem nagrzewnicę, ponieważ wysiadło ogrzewanie w aucie. Przy okazji chciałem wymienić płyn. Na początku było płukanie wodą i specjalnym środkiem. Przelaliśmy przez cały układ z 50l wody w sumie. Układ cały czas się zapowietrza. Na początku powietrze w aucie robi się lekko ciepłe, a wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy jest ciepły. Jak tylko zaczyna działać wiatrak, płyn ze zbiornika od razu ucieka (dokąd? podejrzewam,że zajmuje miejsce powietrza w układzie)..... wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy robi się zimny, a w aucie znowu jest zimne powietrze. Wniosek jest taki, że układ się ciągle zapowietrza, ponieważ przy otwartym zbiorniku z płynem ciągle uchodzi powietrze. Znajomy mechanik powiedział, że skoro układ się cały zapowietrza, to uszczelka pod głowicą jest do wymiany. Dodam, że w trakcie normalnej jazdy płynu nie ubywało oraz temperatura była cały czas 90 stopni. Czy ktoś może rozwiać moje wątpliwości co w końcu z tym jest? Nie bardzo uśmiecha mi się walić 600 zł na wymianę uszczelki...
a czy dotykałeś tych grubych węży ?wolfzan pisze:Przeczyściłem nagrzewnicę, ponieważ wysiadło ogrzewanie w aucie. Przy okazji chciałem wymienić płyn. Na początku było płukanie wodą i specjalnym środkiem. Przelaliśmy przez cały układ z 50l wody w sumie. Układ cały czas się zapowietrza. Na początku powietrze w aucie robi się lekko ciepłe, a wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy jest ciepły. Jak tylko zaczyna działać wiatrak, płyn ze zbiornika od razu ucieka (dokąd? podejrzewam,że zajmuje miejsce powietrza w układzie)..... wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy robi się zimny, a w aucie znowu jest zimne powietrze. Wniosek jest taki, że układ się ciągle zapowietrza, ponieważ przy otwartym zbiorniku z płynem ciągle uchodzi powietrze. Znajomy mechanik powiedział, że skoro układ się cały zapowietrza, to uszczelka pod głowicą jest do wymiany. Dodam, że w trakcie normalnej jazdy płynu nie ubywało oraz temperatura była cały czas 90 stopni. Czy ktoś może rozwiać moje wątpliwości co w końcu z tym jest? Nie bardzo uśmiecha mi się walić 600 zł na wymianę uszczelki...
czy te węże są twarde po nagrzaniu silnika i podczas jego pracy robią się twarde niemal jak kamień ?
jak płynu chłodniczego ubywa jeśli tak to uszczelka pod głowicą do wymiany
jeśli mechanik wymienia wszystko jak należy to kwota nie jest mocno powalająca
ale nie powiem dam się taniej, rezygnując z czegoś np. z wymiany oleju i filtra
i uszczelki pod klawiaturę oraz uszczelniaczy zaworów
mój kosztorys to taki:
- uszczelka pod głowicę ok. 100zł
- nowe szpilki od głowicy ok. 50zł
- nowa uszczelka pod klawiaturę ok. 50zł (nie koniecznie)
- nowy olej filtr ok.140zł
- planowanie głowicy ok.70zł
- płyn chłodniczy ok. 40-70zł
- przy okazji jeśli brał olej, to należałoby wymienić uszczelniacze zaworów ok. 20-30zł oraz sprawdzić szczelność tłoków z cylindrami robiąc przy zdjętej głowicy i spuszczonym oleju próbę z naftą
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
upewnij się tylko co do drożnościu cienkiego wężyka od zbiorniczka wyrównawczego. Jeśli dmuchniesz w niego i nie poczujesz dużego oporu to jest drożny, i masz problem.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- wolfzan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 906
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 08:43
- Lokalizacja: Wrocław/Nisko
- Kontakt:
RobertP, Węże są właśnie miękkie, a dolny od chłodnicy jest lekko ciepły tylko. Temperaturę jednak trzyma cały czas 90 czyli termostat dobry. Przy normalnej jeździ nie ubywało płynu, tylko jak wylaliśmy płyn i wlaliśmy ten do przeczyszczenia układu. Na oleju przejechałem dopiero 1500 km, a od wymiany do wymiany nie bierze ani grama. Ja wolę, żeby zrobił wszystko i będzie spokój. To mój znajomy także policzył mi około 500 zeta za wszystko
Ostatnio zmieniony pn lis 05, 2007 18:31 przez wolfzan, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
no to skoro miekkie i nie ubywa no to z uszczelkę jest raczej OKwolfzan pisze:RobertP, Węże są właśnie miękkie,
ale z tym znikaniem płynu to mnie troche zastrzeliłeś , później wszystko pojawia się spowrotem ?
napisałeś "przy normalnej jeździe" to jak ostrzej jeździsz albo robisz szybką trasęwolfzan pisze:a dolny od chłodnicy jest lekko ciepły tylko. Temperaturę jednak trzyma cały czas 90 czyli termostat dobry. Przy normalnej jeździ nie ubywało płynu, tylko jak wylaliśmy płyn i wlaliśmy ten do przeczyszczenia układu.
to płyn wtedy znika ?
[ Dodano: Pon Lis 05, 2007 17:52 ]
wolfzan a to sprawdziłeś ?Paweł Marek pisze:upewnij się tylko co do drożnościu cienkiego wężyka od zbiorniczka wyrównawczego. Jeśli dmuchniesz w niego i nie poczujesz dużego oporu to jest drożny, i masz problem.
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
- wolfzan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 906
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 08:43
- Lokalizacja: Wrocław/Nisko
- Kontakt:
RobertP, Jak płyn zniknie ze zbiornika to potem raczej nie wracał, ale to wszystko było na wysokich obrotach robione. W między czasie ciągle powietrze uchodziło z układu bo otwarty był zbiornik z płynem. Przy normalnej jeździe to chodziło mi po prostu przy każdym rodzaju jazdy nie ubywał płyn. Sam już się zamotałem... nie sztuka wywalić 500 zeta a poprawy może nie być wcale...
Ostatnio zmieniony pn lis 05, 2007 18:54 przez wolfzan, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 275 gości