Gasnący silnik 1.6
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Gasnący silnik 1.6
Witam mam nastepujacy problem ktory doprowadza mnie poprostu do szału.
A mianowicie gasnący silnik.
Jeżdże sobie kilka dni wszystko jest ok.. nagle na srodku skrzyzowania silnik gaśnie i przez chwile nie chce odpalic. Sytuacja sie powtarza od kilku miesiecy. Nie wazne czy stoje czy jade 10km/h czy 100 potrafi zgasnac. Bywa tez ze podczas jazdy sie wylaczy i momentalnie zaskoczy. Temperatura tez jest bez znaczenia.
A teraz troche szczegolow:
Za rada moich (tu padlo by bardzo niecenzuralne slowo) "mechanikow" wymienilem juz nastepujace rzeczy:
Swiece , cewke, kopolke z palcem, kable, kostke w stacyjce a nawet pompe paliwowa.
Ostatnio wyczytalem na forum ze to moze byc czujnik halla.
Zauwazylem tez ze gdy silnik zgasnie i nie chce odpalic przez dluzsza chwile wysraczy ze wyciagne wtyczke (ta na kopulce - nie wiem jak sie to fachowo nazywa , ta ktora zasila czujnik halla) i podlacze ja ponownie , silnik natychmiast odpala.
Drodzy forumowicze prosze o jakas rade bo kiedys sie przez to zabije:)
A mianowicie gasnący silnik.
Jeżdże sobie kilka dni wszystko jest ok.. nagle na srodku skrzyzowania silnik gaśnie i przez chwile nie chce odpalic. Sytuacja sie powtarza od kilku miesiecy. Nie wazne czy stoje czy jade 10km/h czy 100 potrafi zgasnac. Bywa tez ze podczas jazdy sie wylaczy i momentalnie zaskoczy. Temperatura tez jest bez znaczenia.
A teraz troche szczegolow:
Za rada moich (tu padlo by bardzo niecenzuralne slowo) "mechanikow" wymienilem juz nastepujace rzeczy:
Swiece , cewke, kopolke z palcem, kable, kostke w stacyjce a nawet pompe paliwowa.
Ostatnio wyczytalem na forum ze to moze byc czujnik halla.
Zauwazylem tez ze gdy silnik zgasnie i nie chce odpalic przez dluzsza chwile wysraczy ze wyciagne wtyczke (ta na kopulce - nie wiem jak sie to fachowo nazywa , ta ktora zasila czujnik halla) i podlacze ja ponownie , silnik natychmiast odpala.
Drodzy forumowicze prosze o jakas rade bo kiedys sie przez to zabije:)
Ostatnio zmieniony wt paź 23, 2007 23:27 przez amenusik, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak tez myslalem bo tak kostka byla troche zniszczona. Zostala polutowana i uszczelniona, chetnie bym ja wymienil ale jest praktycznie , nie do zdobycia.. wiec wciaz mam andzieje ze to hallaJacenty85 pisze:Witaj! To może być czujnik halla ale zanim to zrobisz sprawdź kabelki odchodzące od wtyczki czujnika i styki. Wszystko na to wskazuje, że gdzieś gubisz impuls z halla a jeśli pomaga proste odłączenie kostki to ja stawiam na okablowanie
- Jacenty85
- Forum Master
- Posty: 1019
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
To trzeba zadzwonić do jakiegoś sklepu z częściami używanymi nie koniecznie w twojej miejscowości i poprosić ładnie o wysłanie części pocztą. Czasem uprzejmość sprzedawcy jest tak duża, że zgadzają się na taki zabieg. Koszty oczywiście za pobraniem. Myślę, że nie ma sensu kupować od razu halla gdyż może okazać się, że on jest dobry. Bo hall jak padnie to koniec, żadne odpinanie kostek nie pomoże. Czasem pomaga przestudzenie silnika ale i tak po nagrzaniu zgaśnie! A postaraj się ją rozebrać i ładnie zaizoluj. Jestem przkonany że twój problem może stanowić właśnie ta kostka
- wierzba123
- Użytkownik
- Posty: 319
- Rejestracja: ndz lut 19, 2006 15:00
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Mialem identyczny problem. Okazalo sie ze byla to wina przekaznika. Jak auto gaslo to przekrecalem zaplon i dopiero odpalil jak podskoczyla wskazowka od predkosciomierza. Jak ci zgasnie przekrec zaplon wsadz reke do skrzynki z bezpiecznikami i poruszaj 4 przekaznikiem od lewej jesli podskoczy wskazowka wylacz zaplan i auto powinno odpalic jesli to przekaznik sie zawiesza.
- wierzba123
- Użytkownik
- Posty: 319
- Rejestracja: ndz lut 19, 2006 15:00
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Nowy kosztuje 12 zl a na szrocie 10zl U mnie to wygladalo tak jechalem silnik gasl. Moglem sobie krecic i krecic ale nie odpalal. Przekrecalem zaplon czekalem i nagle slychac pyk i wskazowka podskakuje wylaczam zaplon przekrecam kluczyk i auto jakby nigdy nic odpala. Zanim kupilem przekaznik to jak zgasl wystarczy ze go lekko puknalem i auto zaraz palilo. Jak sie nie myle to przekaznik nr 18 od styku x. Sprawdz sobie jak ci zgasnie to poruszaj przekaznikiem na przekreconym zaplonie jak wskazowka pyknie to wylacz zaplon i probuj palic auto.
Ostatnio zmieniony śr paź 24, 2007 00:43 przez wierzba123, łącznie zmieniany 1 raz.
amenusik, poczytaj to:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0
jeśli to nie hall i przekaźnik to zostaje tylko czujnik obrotów wału
pozdrawiam
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0
jeśli to nie hall i przekaźnik to zostaje tylko czujnik obrotów wału
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 394 gości