czy nie za duzo za amortyzatory??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
czy nie za duzo za amortyzatory??
witam wszystkich. a wiec tak zamierzam wyminic amorki i mechanik powiedzial mi 1000zl za wszystkie tylko zapomnialem sie zapytac i nie wiem czy do tego sa juz sprezyny czy to osobno jak ktos wie to prosze o porade .dzieki.
Witam
To co ja pamiętam to w Toruniu kupowałem po 176 zł/sztuka przód i po ok 80 zł tył za sztukę.( monroe)
Sprężyny musisz kupić osobno. Pamiętaj też o nowych odbojach kosztują po kilkanaście zł za sztukę to co pamiętam.
Po wymianie musisz jechać na geometrie kół ( zbieżność,kąt pochylenia koła i kąt wyprzedzenia) W Toruniu takie ustawienie kosztuje 50 zł od osi,ale ustawiasz tylko przód.
Sprężyny kosztuje coś ok 80-100 zł sztuka przód tył nie wiem.
Ja kupiłem używane z niemiec, bo w sklepach są podróbki.
Za używane sprężyny płaciłem po 50zł/sztuka tył miałem ok więc nie zmieniałem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
[ Dodano: 22 Paź 2007 19:27 ]
Jeśli ktoś z Torunia planuje robić geometrię kól polecam pana Hope z ulicy Elbladzkiej
To co ja pamiętam to w Toruniu kupowałem po 176 zł/sztuka przód i po ok 80 zł tył za sztukę.( monroe)
Sprężyny musisz kupić osobno. Pamiętaj też o nowych odbojach kosztują po kilkanaście zł za sztukę to co pamiętam.
Po wymianie musisz jechać na geometrie kół ( zbieżność,kąt pochylenia koła i kąt wyprzedzenia) W Toruniu takie ustawienie kosztuje 50 zł od osi,ale ustawiasz tylko przód.
Sprężyny kosztuje coś ok 80-100 zł sztuka przód tył nie wiem.
Ja kupiłem używane z niemiec, bo w sklepach są podróbki.
Za używane sprężyny płaciłem po 50zł/sztuka tył miałem ok więc nie zmieniałem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
[ Dodano: 22 Paź 2007 19:27 ]
Jeśli ktoś z Torunia planuje robić geometrię kól polecam pana Hope z ulicy Elbladzkiej
110 TYŚ. I MKNIEMY DALEJ!!!
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
toma1985, a kogo w Rsku sie pytales? widzisz gdybym mial troche czasu to bysmy zmienili amorki sami ale ze zalatany jestem na maxa to nie dam rady , 1000 zł to niech sie w dekiel puknie! ja kupowalem amorki na tył jakies monroe za 105 zł , a na przod jaks ie dowiadywalem to cos kolo 120 zł wiec jakby tak bylo to za same czesci wyszłoby ok 400 - no moze 500 zł wiec za robote 500 za wszsytkie cztery lapy. To troszke duzo , a sprezyny masz juz takie ze trzeba wymieniac ? bo jak cos to mam na tył seryjne gdzies sie turlajace w garazu u kumpla:)
[ Dodano: Pon Paź 22, 2007 8:10 pm ]
[ Dodano: Pon Paź 22, 2007 8:10 pm ]
aaa teraz doczytalem poduszka cos kolo 90 -100 zł ta przenia ktora tez niedawno kupowalem. A ktora masz ty do wymiany ? Ta z przodu czy w głebi ? Bendix to tak jak koledzy pisza okolo 60 zł (tez wymienialem w swoim) wiec podliczajac to jezeli za amorki ok 500 zł + poduszka 100 zl + plus bendix 60 to jakies 660 -700 zł wiec sama robota 300 to juz nie jest tak tragicznie, tylko pod warunkiem ze koles kupi dobre czesci a nie najtansze jakie tylko sa! Zande amorki po 50 zł bo po zimie bedziesz znowu wymieniał.toma1985 pisze:no dzieki . ale na geometrie tez musze jechac???tego to nie wiedzialem dzieki pozdrawiam. a dokladnie to tysiac powiedzial ma za amortyzatory poduszke pod silnik i bendx do rozruszunika bo padl
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
toma1985, Możesz sam poszukać części.
Amory Bilstein b4 - 240zł/kpl przód.
Osłony i odboje ok 30zł kpl przód
Łożyska amort. 70zł kpl przód
Wymiana 60zł
Razem 400zł
Tył
Amortyzatory(kupiłem tanio) 180zł kpl
Osłona+odbój 60 kpl
Wymiana 60
Musiałem wymienić tę miskę do spr. 30zł kpl
RAzem 330zł+ 400zł=730zł za same amortyzatory.
Jeśli doliczyć poduchę, bendix i robotę za to, to cena nie jest wygórowana. Zwłaszcza, że za części może zapłacić nieco drożej. Ale np. kayab olejowy już będzie tańszy.
Amory Bilstein b4 - 240zł/kpl przód.
Osłony i odboje ok 30zł kpl przód
Łożyska amort. 70zł kpl przód
Wymiana 60zł
Razem 400zł
Tył
Amortyzatory(kupiłem tanio) 180zł kpl
Osłona+odbój 60 kpl
Wymiana 60
Musiałem wymienić tę miskę do spr. 30zł kpl
RAzem 330zł+ 400zł=730zł za same amortyzatory.
Jeśli doliczyć poduchę, bendix i robotę za to, to cena nie jest wygórowana. Zwłaszcza, że za części może zapłacić nieco drożej. Ale np. kayab olejowy już będzie tańszy.
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
norek111, chyba nie bardzo czytales bo kolega pisze jeszcze o poduszcze i bendixie a ty o przeliczeniu na kolo
a ty wymieniasz wszystko na stare ? poczytaj sobie co napisal pod Toba kolega bodzio_j, i bedziesz wiedzial ze byc moze "250zł za jedno koło" to nie tak duzo
norek111 pisze:wymienic wszystko na nowe to kazdy potrafi
a ty wymieniasz wszystko na stare ? poczytaj sobie co napisal pod Toba kolega bodzio_j, i bedziesz wiedzial ze byc moze "250zł za jedno koło" to nie tak duzo
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Ja kupilem olejowe (firmy nie pamietam) w pudeleczku nowe zapakowane za 75zl sztuka. Za wymiane placilem 100 za calosc albo strone nie pamietam. Geometria 90 zl. Pozatym wszystko stare zostalo. Myslalem,ze jaka cena takie amory ale juz ponad rok sie tluke ok 40000 i pieknie chodza nie ciekna nie puka.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 317 gości