Płyn chłodzący + olej? I do tego cieknie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Płyn chłodzący + olej? I do tego cieknie
Witam od pewnego czasu ubywa mi płynu chłodzącego, na początku myślałem, że gdzieś sie wylewa. I faktycznie z auta kapie, ale z miski olejowej. Jakby tego było mało to co wycieka jest oleiste, ale nie tak gęste jak olej!
Nie jestem mechanikiem, ale mam swoją teorie i chciałbym uzysklać informacje czy jest taka możliwośc oraz jak to naprawić.
Wydaje mi sie, że płyn chłodzący dostaje sie do oleju (pytanie w którym miejscu?) następnie po spłynięciu do miski olejowej, jako że jest mniej gęsty, a co za tym idzie lżejszy zostaje wyparty do góry (olej znajduje sie na dnie miski, a ponad olejem płyn chłodzący). Z miski wycieka górna wartstwa tego co jest tam wlane, a zatem płyn chłodzący z lekką domieszką oleju. Na poparcie tego dodam, że po dolaniu płynu chłodzącego i przejechaniu 10 km poziom oleju się podniósł.
Tak jak napisałem wcześniej, proszę o pomoc.
Aha i jeszcze jedno (choć to akurat może nie mieć związku) - od pewnego czasu podczas gwałtownego przyspieszania z dwójki, trójki lub czwórki (czasem nawet z jedynki) auto strasznie szarpie i jedyne co pozostaje to redukcje. Z 3500 obr. przyspiesza dobrze, ale poniżej tego poziomu mocne dodanie gazu powoduje, że auto skacze. Jeżeli gazu dodaje delikatnie to szarpanie nie występuje. Dodam jeszcze, że przepustnica jest czysta a silniczek krokowy sprawny.
Silnik 1,4 92r. skrzynia 4-ro biegowa
Nie jestem mechanikiem, ale mam swoją teorie i chciałbym uzysklać informacje czy jest taka możliwośc oraz jak to naprawić.
Wydaje mi sie, że płyn chłodzący dostaje sie do oleju (pytanie w którym miejscu?) następnie po spłynięciu do miski olejowej, jako że jest mniej gęsty, a co za tym idzie lżejszy zostaje wyparty do góry (olej znajduje sie na dnie miski, a ponad olejem płyn chłodzący). Z miski wycieka górna wartstwa tego co jest tam wlane, a zatem płyn chłodzący z lekką domieszką oleju. Na poparcie tego dodam, że po dolaniu płynu chłodzącego i przejechaniu 10 km poziom oleju się podniósł.
Tak jak napisałem wcześniej, proszę o pomoc.
Aha i jeszcze jedno (choć to akurat może nie mieć związku) - od pewnego czasu podczas gwałtownego przyspieszania z dwójki, trójki lub czwórki (czasem nawet z jedynki) auto strasznie szarpie i jedyne co pozostaje to redukcje. Z 3500 obr. przyspiesza dobrze, ale poniżej tego poziomu mocne dodanie gazu powoduje, że auto skacze. Jeżeli gazu dodaje delikatnie to szarpanie nie występuje. Dodam jeszcze, że przepustnica jest czysta a silniczek krokowy sprawny.
Silnik 1,4 92r. skrzynia 4-ro biegowa
Ostatnio zmieniony pt paź 12, 2007 17:23 przez piobib, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://forum.vwgolf.pl/images/photos/5033bf4a45aa53dc659c3.jpg[/img]
- korzeń
- Mały gagatek
- Posty: 148
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 19:37
- Lokalizacja: Radom, Piotrków Trybunalski,Łódź
- Kontakt:
wiec tak: znajomy mial problem bo ubywala mu woda z chlodnicy,szukal problemu i nic nie mogl znalesc wiec juz chcial isc na wymiane uszczelki pod glowica ale zastosowal taki preparat do uszczelniania ukladu chlodniczego,mozna go kupic na stacjach orlen za 4.2zl. i nie uwierzysz ale przestal brac wode.wiec moze sprobuj zastosowac cos takiego.niczym nie ryzykujesz.ja dolewam do swojego golfa litr wody na ok1000km.malo tego bierze olej na gazie.dosypalem tych opilkow ale nie pomogly,chyba kupie jeszcze jedno opakowanie i moze sie uda.a jesli nie to czeka mnie poszukiwanie drugiego silnika (obecny jest zajezdzony przez poprzednich wlascicieli),bo dolewanie plynu do chlodnicy i oleju w takich ilosciach to za duze koszty. i jeszcze jedna sprawa: pamietaj ze golfy nie moga miec w chlodnicy wody tylko plyn.woda jest dobra tylko do fiatow i polonezowtomcio pisze:Uszczelka pod głowicą najprawdopodobniej do wymiany
pozdrawiam
korzeń
[b]WIERZE ZE MASZYNY MAJA SERCA I DUSZE, LUBIE MYSLEC O NICH TAK JAK ZWYKLI LUDZIE O PSACH, MASZYNY NIE UMIEJA CZYTAC ANI PISAC, NIE ROZUMIEJA TEZ CO DO NICH MOWIMY, ROZUMIEJA TO CZEGO OD NICH WYMAGAMY[/b]
[img]http://images28.fotosik.pl/301/b03b31b161b20abemed.jpg[/img]
[b]WIERZE ZE MASZYNY MAJA SERCA I DUSZE, LUBIE MYSLEC O NICH TAK JAK ZWYKLI LUDZIE O PSACH, MASZYNY NIE UMIEJA CZYTAC ANI PISAC, NIE ROZUMIEJA TEZ CO DO NICH MOWIMY, ROZUMIEJA TO CZEGO OD NICH WYMAGAMY[/b]
[img]http://images28.fotosik.pl/301/b03b31b161b20abemed.jpg[/img]
- korzeń
- Mały gagatek
- Posty: 148
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 19:37
- Lokalizacja: Radom, Piotrków Trybunalski,Łódź
- Kontakt:
ale co ja moge na to poradzic.uszczelki pod glowica nie bede wymienial bo juz lepiej sie oplaca caly silnik kupic.pojezdze az padnie i bede myslal dalej,moze jakies vr6 ;pKazimir pisze:moim zdaniem bardzo dużokorzeń pisze:ja dolewam do swojego golfa litr wody na ok1000km
korzeń
[b]WIERZE ZE MASZYNY MAJA SERCA I DUSZE, LUBIE MYSLEC O NICH TAK JAK ZWYKLI LUDZIE O PSACH, MASZYNY NIE UMIEJA CZYTAC ANI PISAC, NIE ROZUMIEJA TEZ CO DO NICH MOWIMY, ROZUMIEJA TO CZEGO OD NICH WYMAGAMY[/b]
[img]http://images28.fotosik.pl/301/b03b31b161b20abemed.jpg[/img]
[b]WIERZE ZE MASZYNY MAJA SERCA I DUSZE, LUBIE MYSLEC O NICH TAK JAK ZWYKLI LUDZIE O PSACH, MASZYNY NIE UMIEJA CZYTAC ANI PISAC, NIE ROZUMIEJA TEZ CO DO NICH MOWIMY, ROZUMIEJA TO CZEGO OD NICH WYMAGAMY[/b]
[img]http://images28.fotosik.pl/301/b03b31b161b20abemed.jpg[/img]
W sumie masz rację lepiej nowy silnik kupić.Trochę za przełożenie będzie trzeba zapłacić chyba że sam się tym zajmiesz.Ale generalnie z tym szukaniem też nie będzie łatwo żeby nie trafić na silnik w takim stanie jak twój obecny którego opisałeś wyżej
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images27.fotosik.pl/188/194a0404a4064a2e.jpg[/img][/url]
i LOVE DRIVE :)
i LOVE DRIVE :)
- Direct
- Ma gadane
- Posty: 240
- Rejestracja: śr paź 04, 2006 20:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała,Jaworze
- Kontakt:
A po co silnik wymieniać .... jesli jest uszkodzona uszczelka pod głowicą !!!
Ludzie !!!
Przecież to nie jest taki wielki koszt!!!! Asilnik wymienic to o wiele wiekszy koszt ..jeszcze nie wiadomo co sie kupi!!
przy okazji wymiany uszczelki pod głowicą warto sobie wymienić uszczelniacze na zaworach i silnik śmiga
Ludzie !!!
Przecież to nie jest taki wielki koszt!!!! Asilnik wymienic to o wiele wiekszy koszt ..jeszcze nie wiadomo co sie kupi!!
przy okazji wymiany uszczelki pod głowicą warto sobie wymienić uszczelniacze na zaworach i silnik śmiga
A jaki będzie orientacyjny koszt wymiany ych wszystkich uszczelek? Do tego dochodzi wymiana uszczelki na misce i chyba jeszcze wymienie uszczelke na głowicy bo coś sie tam lekko pociDirect pisze:A po co silnik wymieniać .... jesli jest uszkodzona uszczelka pod głowicą !!!
Ludzie !!!
Przecież to nie jest taki wielki koszt!!!! Asilnik wymienic to o wiele wiekszy koszt ..jeszcze nie wiadomo co sie kupi!!
przy okazji wymiany uszczelki pod głowicą warto sobie wymienić uszczelniacze na zaworach i silnik śmiga
[ Dodano: 13 Paź 2007 09:55 ]
nie sądziłem że to wszystko jest winą jednej uszczelkitomcio pisze:a co chcesz jeszcze. takie są objawy.
[img]http://forum.vwgolf.pl/images/photos/5033bf4a45aa53dc659c3.jpg[/img]
- krzysiek82
- Gadatliwa bestia
- Posty: 845
- Rejestracja: sob mar 24, 2007 22:23
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Dlaczego się nie opłaca? Przecież razem z uszczelkami, planowaniem i robocizną nie powinno wyjść więcej jak 350-500zł w zależności od warsztatu. W poprzednim aucie miałem jeszcze robione gnazda i zawory zapłaciłem 400zł. Co prawda byli agenci co chcieli za to 1000zł ale po prostu trzeba poszukać a nie jechać do pierwszego lepszego mechaniora.
[img]http://www.usersigs.com/site/data/media/10/Sans_titre-2.gif[/img]
[img]http://images4.fotosik.pl/170/6664f3af63388f0d.jpg[/img]
GSM: 600-827-446
[img]http://images4.fotosik.pl/170/6664f3af63388f0d.jpg[/img]
GSM: 600-827-446
- korzeń
- Mały gagatek
- Posty: 148
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 19:37
- Lokalizacja: Radom, Piotrków Trybunalski,Łódź
- Kontakt:
u mnie jest ten problem ze bierze wode i bierze(na gazzie bo na benzynie to minimalnie) olej,moze i zdecyduje sie na remoncik,tylko czy bedzie sie kalkulowac: uszczelka,pierscienie,zawory=400zl?? gdzie tak naprawiales samochod?? gdzies w lodzi??krzysiek82 pisze:Dlaczego się nie opłaca? Przecież razem z uszczelkami, planowaniem i robocizną nie powinno wyjść więcej jak 350-500zł w zależności od warsztatu. W poprzednim aucie miałem jeszcze robione gnazda i zawory zapłaciłem 400zł. Co prawda byli agenci co chcieli za to 1000zł ale po prostu trzeba poszukać a nie jechać do pierwszego lepszego mechaniora.
korzeń
[b]WIERZE ZE MASZYNY MAJA SERCA I DUSZE, LUBIE MYSLEC O NICH TAK JAK ZWYKLI LUDZIE O PSACH, MASZYNY NIE UMIEJA CZYTAC ANI PISAC, NIE ROZUMIEJA TEZ CO DO NICH MOWIMY, ROZUMIEJA TO CZEGO OD NICH WYMAGAMY[/b]
[img]http://images28.fotosik.pl/301/b03b31b161b20abemed.jpg[/img]
[b]WIERZE ZE MASZYNY MAJA SERCA I DUSZE, LUBIE MYSLEC O NICH TAK JAK ZWYKLI LUDZIE O PSACH, MASZYNY NIE UMIEJA CZYTAC ANI PISAC, NIE ROZUMIEJA TEZ CO DO NICH MOWIMY, ROZUMIEJA TO CZEGO OD NICH WYMAGAMY[/b]
[img]http://images28.fotosik.pl/301/b03b31b161b20abemed.jpg[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości