pytanko odnosnie lutowania blaszek nastawnika

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

froger
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 13:53
Lokalizacja: malopolska

pytanko odnosnie lutowania blaszek nastawnika

Post autor: froger » wt paź 09, 2007 14:22

czesc mam pytanko czy jak przylutuje te blaszki to mozna jeszcze zalozyc zlaczke termokurczliwą na to zeby pewniej było?



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt paź 09, 2007 14:34

froger pisze:czesc mam pytanko czy jak przylutuje te blaszki to mozna jeszcze zalozyc zlaczke termokurczliwą na to zeby pewniej było?
jasne , że tak



froger
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 13:53
Lokalizacja: malopolska

Post autor: froger » wt paź 09, 2007 14:40

dzieki



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt paź 09, 2007 14:43

froger, te blaszki izoluje i ścieska jeszcze ten nachodzący na nie plastik , ale z doświadczenia wiem , że jak blaszka się odlutuje to ten plastik nic nie da



froger
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 13:53
Lokalizacja: malopolska

Post autor: froger » wt paź 09, 2007 14:44

no wlasnie mi sie odlutowała



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt paź 09, 2007 14:49

froger pisze:no wlasnie mi sie odlutowała
przejdź te blaszki jakimś kwasem ....... sama kalafonia nic nie da , a bez kwasu cyna się nie trzyma dobrze tych blaszek



Awatar użytkownika
Adamm
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4753
Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
Kontakt:

Post autor: Adamm » wt paź 09, 2007 15:07

damcio151 pisze:
froger pisze:no wlasnie mi sie odlutowała
przejdź te blaszki jakimś kwasem ....... sama kalafonia nic nie da , a bez kwasu cyna się nie trzyma dobrze tych blaszek
ja nie wiem jak wy lutujecie :) ja zadnego kwasu nie uzywam i jeszcze zaden nastawnik nie wrocil hehe

tylko ze po lutowaniu lekko kazde polaczenie popycham w jedna i druga strone zeby sprawdzic czy nie odskoczy

poza tym mozna benzyna przemyc i bedzie odtluszczone


Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG

Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt paź 09, 2007 15:15

Adamm pisze:ja nie wiem jak wy lutujecie :) ja zadnego kwasu nie uzywam
odtłuszczałem , nawet przejechałem papierem ściernym :P i z ładnej cyny na blaszkach robi się plastelina :blush:



Awatar użytkownika
Adamm
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4753
Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
Kontakt:

Post autor: Adamm » wt paź 09, 2007 15:18

mi tam trzyma :P


Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG

Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » wt paź 09, 2007 15:19

Adamm pisze:mi tam trzyma :P
mi teraz też :okej:



froger
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 13:53
Lokalizacja: malopolska

Post autor: froger » wt paź 09, 2007 19:06

przylutowane na zicher i zlaczki termokurczliwe zalozone platik fajnie ciasno naszedł mysle ze bedzie ok



GRIZLI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 416
Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
Lokalizacja: MALBORK Hamburg
Kontakt:

Post autor: GRIZLI » wt paź 09, 2007 20:45

kwasem !!!?????? LUDZIE, co wy tu za herezje wypisujecie? ZADNEGO kwasu przy elektronice i elektrotechnice? Rynny możecie sobie kwasem lutować ewentualnie a nie miedź. Podstawa to dobra lutownica o odpowiedniej mocy i ,,wygrzanie materiału". Kalafonia w tym przypadku jest wystarczająca aż nadto. Przegrzana cyna nie spaja odpowiedni elementow ale właśnie po to jest kalafonia, nie tylko do oczyszczania ale i do przeciwutleniania cyny. Blacha z blachą to kwas lub topnik. Miedźz blachą lub miedź z miedzią - ,,0" kwasu. Niepowodzenia przy zachowaniu takich założeń, to tylko brak wprawy i wiedzy o tym. Moc lutownicy zalezy od wielkości elementow lutowanych i ich zdolności absorbcji ciepła. Jesli lutujesz lutownicą transormatorową, zapomnij o wynalazkach z szybkowymiennymi grotami. Polecam starą 100-120W transormatorówkę, dobrze oczyszczone z utlenionej miedzi końcówki uzwojenia gdzie przykręcasz grot oraz nowy grot z drutu 1,5-2,5mm" max . Jeśli takiej nie posiadasz, kolbowa 120-150W też wystarczy. I podstawa - dobrej jakości cyna. Dla bardziej doświadczonych polecam spawarkę, prąd około 40-50A(najlepiej dokonać próby na innym materiale ale podobnym), elektrodę grafitową i..zgrzewanie:bigok:
Ostatnio zmieniony wt paź 09, 2007 20:50 przez GRIZLI, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » śr paź 10, 2007 10:11

GRIZLI pisze:kwasem !!!?????? LUDZIE, co wy tu za herezje wypisujecie? ZADNEGO kwasu przy elektronice i elektrotechnice? Rynny możecie sobie kwasem lutować ewentualnie a nie miedź.
:panna: a kto mówi , że blaszki są z miedzi :chytry:
tu chodzi o dobre oczyszczenie !!!!

[ Dodano: Sro Paź 10, 2007 10:13 ]
poza tym używałem lutownicy transformatorowej , kolbowej , a nawet gazowej :P



froger
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 13:53
Lokalizacja: malopolska

Post autor: froger » śr paź 10, 2007 11:09

ja zastosowalem lutowanie i dodatkowo rurki termokurczliwei fajnie dobrze przyległy tylko musi byc cienka rurka i ten plastik fajnie ciasno przegł i jest git



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 134 gości