Leon_Wechtel pisze:Podejrzewam ,że przełącznik wycieraczek jest uszkodzony,bo kiedys się z niego dymiło i po rozebraniu go wyczyściłem spalony plastik i styki ale nic to nie pomoglo,wprawdzie nic juz nie dymi ale wycieraczki wciąż szaleją.....Pytam więc czy ktoś miał coś podobnego i jest pewien ,że to przełącznik bo po co kupowac inny gdy ten jest sprawny?
Jak dla mnie to raczej przełącznik wycieraczek. Patrząc na schemat opracowałem sposób na sprawdzenie. To tylko kilka-kilkanaście minut, opiszę dokładnie (choć już wiesz co robić, bo czyściłeś przecież manetki - ale może potomnym się to przyda

). Zrobiłbym to tak:
1. Odłączasz akumulator
2. Zdejmujesz kierownicę (dwa imbusy z tyłu mocują poduchę, potem nasadowy 24 do odkręcenia kiery)
3. Manetki mocowane na wkręty, więc wkrętak w dłoń i odkręcamy.
4. Odpinamy wtyczki - do manetki wycieraczek idą kable (takie kolory są na schemacie i u mnie w aucie też):
- czarno/szary (+12V)
- zielono/żółty
- zielony
- zielono/czarny
- brązowo/czarny
- brązowy (masa)
- zielono/czerwony
- zielono/biały
5. zwierając np. zielono/żółty z czarno/szarym powinieneś zobaczyć efekt działających wycieraczek - jeśli działają, a po rozłączeniu nie, to masz walnięty przełącznik (manetkę).
Jeśli się pomyliłem - niech mnie ktoś poprawi, załączam schemat:
http://rapidshare.com/files/57428635/Wycieraczki.pdf