ale nie znalazlem odpowiedzi na moje konkretne pytanie, ponizej opisze o co chodzi.jak ponad 2 lata temu kupilem auto to plyn od wspomagania byl poprostu czarny... a miedzy palcami przypominal bardziej wode, nic sie nie lepil (kierownica troszke ciezko chodzila jak na wspomaganie) wiec od razu zmienialem plyn. No wlasnie ale wiedzialem ze jest: czerwony i zielony (badz jak niektorzy mowia taki zoltawy) i ze nie wolno ich mieszac ze soba!!. Poniewaz nie mialem dostepu do kanalu nie moglem spuscic starego plynu, wiec odpompowalem go z tego wzbiorniczka ile sie dalo, wiadomo zostalo troche w przewodzie. Nastepnie kupilem plyn taki (przezroczysty) ktory miesza sie z czerwonym jak i zielonym (z norma VW). Zalalem go przekrecilem kiera max skret pare razy i znowu odciaglem caly plyn byl juz praktycznie caly czysty, pozniej znowu zalalem swiezy i bylo juz ok wiec tak zostawilem, od tamtego czasu zrobilem 45.000km i dzis po dluzszej jezdzie w miescie tak troszke ciezej kierownica zaczela chodzic sprawdzilem pozniej plyn ( stan ok nic nie ubylo, tylko juz jest znowu taki czarny "nieprzyjemny" i troche sie mniej lepi) Wiec chce go zmienic!! i mam juz dostep do kanalu, wiec spuszcze stary plyn i zaleje nowy... No wlasnie tylko teraz jaki?? czerwony czy zielony?? zeby nic sie pompie nie stalo... a jak mowilem nie wiem jaki byl wczesniej zalany (przed tym przezroczystym ktory wlalem) samochod to seat ibiza 95r silnik 1,9TD (AAZ) (temat dalem do MK3 TD ze wzgledu na tem sam silnik:P:P)korek od wspomagania jest czarny. Wiem ze jak sa zielone korki to znaczy ze byl zalewany ten zielony plyn ale to raczej po roku 95-96r ale nie jestem pewien. Czy to ze mam czarny korek znaczy ze plyn kiedys mialem zalany czerwony?? Jaki plyn polecacie i moge bez obaw o pompe wspomagania spokojnie wlac...? uffff sie rozpisalem
:):)
:P