[VW] Turbosprężarka - od jakiej temp. można kręcić??

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Michael G60
Forum Master
Forum Master
Posty: 1331
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
Lokalizacja: (RBR...)
Kontakt:

[VW] Turbosprężarka - od jakiej temp. można kręcić??

Post autor: Michael G60 » ndz cze 12, 2005 14:57

Wiele było na forum i jest to logiczne, że gdy silnik jest zimny to lepiej nie przekraczać 2,500 obr.
Ale jaką ma silnik mieć temp.??? Czy chodzi tu o otwarcie termostatu czy jakąś konkretną wartość???? np. 70 stopni....


!!!...5 września 2020: 15 lat mojej obecności na forum VW GOLF...!!!

Awatar użytkownika
vorlog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: czw sty 27, 2005 00:17
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Post autor: vorlog » ndz cze 12, 2005 15:42

To co piszesz dotyczy silnika, na prace turbo ma wpływ prawidłowe ciśnienie oleju, czyli po uruchomieniu silnika nie należy "gazować" przez kilka minut, by olej zdążył opłynąć układ smarowania turbiny. Ale masz rację, co do temp. silnika- nie należy stosować forsownego stylu jazdy, dopóki silnik nie osiągnie swojej temperatury pracy, czyli ok. 90 st.C.
V.


Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...

Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » ndz cze 12, 2005 22:18

Sęk w tym, że temperatura silnika, a właściwie płynu chłodzącego ma tu drugorzędną rolę - naprawdę istotna jest temp oleju - a ten rozgrzewa się dłużej niż chłodziwo - ale bez przesady - ja stosuję zasadę wskazówka w połowie skali - można jechac :)


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Awatar użytkownika
Michael G60
Forum Master
Forum Master
Posty: 1331
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
Lokalizacja: (RBR...)
Kontakt:

Post autor: Michael G60 » pn cze 13, 2005 13:15

Połowa skali, czyli ile to stopni?? Bo ja mam w Pasku naniesione literki hehe :kac:

Ale tak mnie więcej ile km robicie zanim przekraczacie te 2,500 obr, na na trasie???

Sorry za głupawe pytania,ale dopiero wkraczam w świat Turbo...


!!!...5 września 2020: 15 lat mojej obecności na forum VW GOLF...!!!

Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » pn cze 13, 2005 14:45

Połowa skali to u mnie jakies 90 stopni. Co do kilometrów, to nie ma tak co przliczac - jak jest zimno i bedziesz jechał wolno w korku, to mozesz i z 10 km zrobic a silnik się nie nagrzeje. Poobserwuj w którym miejscu masz właściwa temperature chłodziwa i zacznij mocniej deptac od momentu kiedy tą temp. osiągnie - jest pare zasad - nie odpalac auta i czekac aż się rozgrzeje - w tdi to nic nie da a efektem będzie zapchany kat i zapieczone kierownice turbiny, nalezy uruchomic silnik i powoli jechac. zeby wspomóc osiągnięcie optymalnej temp w jak najkrotszym czasie można włączyć odbiorniki pradu - światła, ogrzewanie szyby, siedzeń itp, natomiast nawiew powietrza ustawić na najzimniejszy.

Wszystko to + dobry olej i jego czeste wymiany co 10tys dla seri i co 7-8 dla wirusa zaowocuje sprawną praca spręzarki.

Z drugiej strony nie ma co tez panikować - auta sa robione dla ludzi - ludzie jak wiadomo są różni, jedni czytają instrucje inni nie. Fabryka bierze na to poprawkę i jesli się po prostu bedzie pamiętac żeby nie pałować auta na zimno - czyli odpalamy silnik i pedał w podłogę (przyzwyczajenie co poniektórych starszych kierowców poldolotów) i nie wyłaczać silnika zaraz po zhamowaniu z 200km/h to nieszczeście się nie stanie.

Jeżdząc TDi nalezy równiez pamiętac o tym, że mimo wysokiego momentu obr w niskim zakresie obrotów tdi lubi jak się mu czasem pociągnie do końca skali - powoduje to oczyszczenie układu wydechowego z sadzy - warto go czasem przegonić po trasie. W przypadku silników na pompowtryskach ze zmienną geometrią łopatek turbiny jest to wręcz wskazane.


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » pn cze 13, 2005 15:14

Jak olej osiągnie 60 stopni to jest już na tyle żadki, że można sobie gazować. Płyn wtedy ma od 70 stopni do 80 stopni w zależności od ilości płynu, wielkości chłodnicy i innych czynników. Kiedyś na stronie Garretta czytałem, że optymalna temp oleju to 70 stopni. Turbina wtedy wytrzymuje najdłużej. Tyle zdołałem odszyfrować z technicznego języka angielskiego. Na necie można znaleźć takie info w różnych językach ale nie w polskim.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 340 gości