Niebardzo rozumiem: jeśli to czujnik halla jest powodem przypadłości mojego AEX-a to nie muszę go kupować?Jacenty85 pisze:Jeśli to czujnik halla powoduje gaśnięcie to komp pokaże, gdyż błąd zapisze się w historii a wiec już wtedy użytkownik jest 130 zł do przodu bo nie musi kupować czujnika.
Zresztą nieważne. Byłem w warsztacie elektromechanicznym w celu podłączenia sie do kompa i po krótkiej rozmowie pan inżynier (kolega szwagra jak się później okazało) zaproponował wymianę aparatu zapłonowego wraz z nowym czujnikem halla na próbę, bo jak powiedział za przypadłość tego typu odpowiedzialny jest "halotron" (czyli czujnik halla), a podpinać autka do kompa nie ma po co, bo przerabiał już kilka takich przypadków (zresztą opisał mi sam objawy). Tak więc od piątku będę testował nowy czujnik halla na porzyczonym aparacie zapłonowym (eh, żeby wszyscy podchodzili w ten sposób). Uczciwie przyznał, że stawia na halla, ale podobnie objawia się początek końca pompy paliwa (oby nie).
Co do przekaźników to przekaźnika 30 nie posiadam w tym miejscu, w którym podałBroda2005 (to miejsce w skrzynce bezpieczników jest u mnie puste), ale szperanie sie opłaciło, bo po dociśnięciu dwóch luźnych przekaźników "brzęczek" dzaiała bezbłędnie. U mnie przekaźnik do sterowania silnikiem znajduje sie na podszybiu i jak powiedział elektromechanik u tych samochodów jest to element bezawaryjny.
Dokładnie - b e z a w a r y j n y - tak powiedział
Tak więc od piątku zaczynam testy. Podzielę się spostrzeżeniami.