witam,
mam mały problem.
niedawno wstawiłem gaz i jak odpalę (obojętnie czy na benzynie, czy na gazie) to na gazie, po wyłączeniu ssania dusi mi się silnik jak diabli.
silnik ledwie się kręci i przy dojeżdżaniu do skrzyżowania lubi sobie zgasnąć.
później, jak już jest ciepły, to kręci się wręcz idealnie...
zauważyłem, że jak odpalę na benzynie i nie przełączam na gaz, to przy lekko podwyższonych obrotach silnik chodzi ok.
wymyśliłem, że może obroty mam za niskie i przy jeszcze nie do końca rozgrzanym silniku ten nie daje rady...
no więc podwyższam sobie stopniowo obroty tą śróbką w wężyku z tyłu gaźnika (Pieburg 2EE).
niestety, na niewiele mi się to zdaje. co prawda na benzynie po wyłączeniu ssania przestał mi się dusić, ale na gazie ciągle jest to samo...
czy dobrze myślę, że obroty biegu jałowego przy tym gaźniku reguluje się tą śróbką w wężyku z tyłu gaźniki i ewentualnie jeszcze linką gazu, czy jest też jakiś inny sposób na to???
może moja przypadłość jest spowodowana jeszcze czymś innym, z czym powinienem jechać do gazownika?
jak myślicie???
raz już byłem u majstra od instalacji, ale to jest ładne kilka kilometrów ode mnie i do czasu jak tam dojeżdżam, silniczek pracuje już równiutko jak igiełka...
dzięki za pomoc.
pozdro
[mkII] Jak wyregulować obroty???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Michael G60
- Forum Master
- Posty: 1332
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
- Lokalizacja: (RBR...)
- Kontakt:
- Michael G60
- Forum Master
- Posty: 1332
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
- Lokalizacja: (RBR...)
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 117 gości