Jak często regulować łożyska tylniego koła w VW?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jak często regulować łożyska tylniego koła w VW?
Witam,
mam pilną prośbę do wszystkich.
Czy ktoś umie mi fachowo, podpierając się danymi fabrycznymi
i wykazem czynności obsługowych, zalecanych przez fabrykę
odpowiedzieć na pytanie:
Jak często regulować łożyska tylniego koła w VW?
Sprawa bardzo pilna!!!
Stawiam
przy najbliższej okazji.
Pozdrawiam i dziękuje
mam pilną prośbę do wszystkich.
Czy ktoś umie mi fachowo, podpierając się danymi fabrycznymi
i wykazem czynności obsługowych, zalecanych przez fabrykę
odpowiedzieć na pytanie:
Jak często regulować łożyska tylniego koła w VW?
Sprawa bardzo pilna!!!
Stawiam
przy najbliższej okazji.
Pozdrawiam i dziękuje
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 873
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 14:18
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
ja robie inaczej, skladam i troche mu przykrecam srube zeby byl MINIMALNY OPOR , lozyska sie po powiedzmy 200 km ułożą i pozniej sprawdzasz czy jest luz jak jest to dokrecasz lekko i po bolu, cale zycie tak mnie uczyli, nie moze miec przeciez luzu bo nowe lozysko szlag trafi na samym pocatku,ulozy sie i bedzie ok.Wymienialem 2 miesiace temu i do tej pory ani luzu ani sie nie grzeje.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Dzieki, ja tez nie raz wymienialem sam i robilem po 80tys km, ale w 10.2004 wymienilem
w warsztacie (brak czasu) i lozyska sypnely mi sie (i nie tylko; czop, tarcza, klocki, zacisk, itd - na smietnik)
a warsztat twierdzi, ze nie przeprowadzilem wymaganych przez producenta
okresowych regulacji luzu.
wiec, za lawete, naprawe, czesci, itd ; to z mojej kasy.
Nadmienie, ze lozyska padly jednego dnia na przestrzeni 200km jak bylem w trasie.
przedtem nie dawaly oznak zadnego zuzycia jak piszczenie, chrobotanie, grzanie sie.
Wiec prosze o jakis wypis, link do czynnosci eksploatacyjnych zalecanych przez producenta.
Sprawa dotyczy : Passat 35i Variant
Jeszcze raz dziekuje, pozdrawiam
w warsztacie (brak czasu) i lozyska sypnely mi sie (i nie tylko; czop, tarcza, klocki, zacisk, itd - na smietnik)
a warsztat twierdzi, ze nie przeprowadzilem wymaganych przez producenta
okresowych regulacji luzu.
wiec, za lawete, naprawe, czesci, itd ; to z mojej kasy.
Nadmienie, ze lozyska padly jednego dnia na przestrzeni 200km jak bylem w trasie.
przedtem nie dawaly oznak zadnego zuzycia jak piszczenie, chrobotanie, grzanie sie.
Wiec prosze o jakis wypis, link do czynnosci eksploatacyjnych zalecanych przez producenta.
Sprawa dotyczy : Passat 35i Variant
Jeszcze raz dziekuje, pozdrawiam
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 520
- Rejestracja: śr sty 05, 2005 17:25
- Lokalizacja: Katowice
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wg książki napraw luz ba być taki aby - oczywiście przy zdjętym kole- podkładka pod nakrętką przesuwała się przy nacisku palcem na śrubokręt z oporem ale bez żadnego wantowania.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Użytkownik
- Posty: 251
- Rejestracja: pn cze 06, 2005 09:16
- Lokalizacja: Lyski - Rybnik
- Kontakt:
Jesli pamiec mnie nie myli to chyba co 15 tyś powina byc kontrola. Tyle ze raz dobrze wyregulowane powinny spokojnie 80-100 tyś zrobic bez problemow. Ja u siebie wymienialem przy 80tyś , mam 160 tyś i luz ok , a u brata przebieg 150tyś i przy 90 tylko regulacja. Wiec w twoim przypadku warsztat chyba za mocno je dociagnął.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 210 gości