Mylisz się - akumulator dostarcza mcocy do wzbudzenia alternatora - odłącz niebieski kabelek i pojeździj sobie trochę - jak rozładuje się aku, to samochód stanie i nawet najlepszy alternator nie pomoże - mało tego, nawet lampka ostrzegawcza od braku ładowania się nie będzie świeciła - sam miałem taki przypadek.Maćkooo pisze:Witam
Akumulator to urządzenie rozruchowe. Stad jego nazwa akumulator rozruchowy. Za działanie aua podczas jazdy odpowiada tylko i wyłącznie alternator.
Prsoty teścik zapalasz auto i wyjmujesz kleme + z akumulatora. Jesli auto zgaśnie alternator nie dziala. Powody źle zregenerowany, przewody źle podłączone, regulator napięcia do wymiany bądź przewód (znajduje się na skrzyni beigów) masowy odlączony.
Pozdro
Jezeli chodzi o odłączanie akumulatora podczas pracy silnika - nie wolno tego robić, choćby dlatego, że jest on także jednym z elementów stabilizujących napięcie z alternatora - alternator jest generatorem prądu przemiennego, ma wprawdzie wewnątrz mostek prostowniczy, jednak na jego wyjściu napięcie nie jest stałe, tylko tętniące, akumulator działa jak kontensator w zasilaczu - jego pojemność powoduje zmniejszenie tętnienia napięcia.