Post
autor: zaba84 » pn sie 20, 2007 16:32
Panowie, normalnie wielki cud.... udalo mi sie dzisiaj naprawic, W prcy auto nie dawalo mi spokoju wiec odpalilem je otworzyjem maske i patrze i nic nie widze, ale slysze syczace powietrze, zpalpalem za wezyk co idzie od pompy hamowania do kolektora ssacego i bardziej syczy, i co sie okazalo, pekniety wezyk pod spodem zaraz przy opasce co wchodzi do kolektora, wzielem waz od powietrza przezroczysty zbrojony(bo taki znalazle) i zalozylem i jak reka odjal, obroty poniezej 1000 taj jak powinno byc, tylko ze bujaja sie pomiedzy 800(nieraz 700) a 1000. Hmmm, i kolejna zagadka co to moze byc??? Idruga sprawa z tym gadrzetem w dolocie co na fotkach.??
byl golf I 1.6 gti
byl golf II 1.6
byla calibra 8V
teraz jest golf III 1.8 GT- zobaczymy jak sie przyjmie...
sprzedam mojego golfa => http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3510391