AEX gaśnie podczas jazdy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
AEX gaśnie podczas jazdy
Witam. Jestem posiadaczem MK3 1,4 z silnikiem AEX ('97), z którym mam od 3 miesięcy problem polegający na tym, że auto gaśnie podczas jazdy z bliżej nieokreślonych powodów. Będąc na forum jako gość przeglądałem zbliżone tematy i mam mały mętlik w głowie z powodu mnogości przyczyn które mogą powodować takie objawy.
Podajecie m.in. takie przyczyny:
- cewka
- czujnik halla
- czujnik temperatury
- palec w aparacie zapłonowym
- kable WN
- świece
- przekaźnik 109
- nieszczelność na wałku w aparacie zapłonowym (przedostawanie się oleju)
- pompa paliwowa
- filtr pliwa
- kostka stacyjki i odłączający sie imobilizer
Po zakupie samochodu (jakieś 3500 km temu) wymieniłem rozrząd z pompą wodną, filtry w tym paliwa, olej. Auto ma następujące objawy: pali na dotyk gdy zimne; obroty nie skaczą; na wolnych obrotach pracuje równo; w czasie jazdy też nie szarpie poza tym, że czasem gaśnie w nieoczekiwanym momencie i nie można go potem odpalić, aż ochłodnie; temperatura w czasie jazdy na poziomie 90 stopni (nie skacze). Na początku gdy gasł dawał sie odrazu odpalać (ze dwa razy) niestety teraz kręcenie rozrusznikiem nic nie daje i trzeba poczekać, aż dobrze ostygnie. Pompa paliwa podaje paliwo (wersja mechanika)
Wydałem już 220 zł za wymianę cewki i dalej jestem w miejscu. Chciałbym zweryfikować informacje, które uzyskałem i wyeliminować te diagnozy, które w moim przypadku nie mają sensu, żeby nie wyrzucać pieniędzy w błoto. Dodam tylko, że miałem wymienione 2 cewki (jedna w ramach reklamacji naprawy).
Od czego zacząć?
PS:Czy znacie jakiś VAG w okolicach Żor, Orzesza, Rybnika?
Podajecie m.in. takie przyczyny:
- cewka
- czujnik halla
- czujnik temperatury
- palec w aparacie zapłonowym
- kable WN
- świece
- przekaźnik 109
- nieszczelność na wałku w aparacie zapłonowym (przedostawanie się oleju)
- pompa paliwowa
- filtr pliwa
- kostka stacyjki i odłączający sie imobilizer
Po zakupie samochodu (jakieś 3500 km temu) wymieniłem rozrząd z pompą wodną, filtry w tym paliwa, olej. Auto ma następujące objawy: pali na dotyk gdy zimne; obroty nie skaczą; na wolnych obrotach pracuje równo; w czasie jazdy też nie szarpie poza tym, że czasem gaśnie w nieoczekiwanym momencie i nie można go potem odpalić, aż ochłodnie; temperatura w czasie jazdy na poziomie 90 stopni (nie skacze). Na początku gdy gasł dawał sie odrazu odpalać (ze dwa razy) niestety teraz kręcenie rozrusznikiem nic nie daje i trzeba poczekać, aż dobrze ostygnie. Pompa paliwa podaje paliwo (wersja mechanika)
Wydałem już 220 zł za wymianę cewki i dalej jestem w miejscu. Chciałbym zweryfikować informacje, które uzyskałem i wyeliminować te diagnozy, które w moim przypadku nie mają sensu, żeby nie wyrzucać pieniędzy w błoto. Dodam tylko, że miałem wymienione 2 cewki (jedna w ramach reklamacji naprawy).
Od czego zacząć?
PS:Czy znacie jakiś VAG w okolicach Żor, Orzesza, Rybnika?
Witam. Miałem do niedawna taki sam przypadek, i wszystko co napisałeś jest mozliwe, więc radzę sprawdzac od najtańszych rzeczy. Czyli po pierwsze przekaźnik 30, sterowanie silnikiem i pompa paliwa, (trzeci u góry od lewej) najlepiej sciągnąć z niego obudowe i na gołe oko widac czy z nim wszystko w porządku, najcześciej pomaga przelutowanie go a nawet oryginał nie jest drogi bo 40 zeta kosztuje. Proponuje zebyś od tego zaczął a później zoobaczymy co dalej ruszać, ja niestety zacząłem odwrotnie i wymieniłem narpierw halla a później stacyjkę a okazał się ten oto przekaaźnik więc jak by co mam drugi halla (a dokładnie czujnik położenia wału korbowego) na stanie:)
No niestety tego przekaźnika nie znajdziesz bo jest to przekaźnik sterujący pompą wtryskową w dieslach TDI 1Z i AHU (napewno)jaco999 pisze:A od czego jest przekaźnik 109, który wymieniłem w swoich wyliczeniach
Ja mogę dodać, że takie objawy powoduje zimny lut w sterowniku alarmu i immobilajzera.
Gdzieś na forum jest porada by Jaszczur. Tylko nie wiem czy to działa w benzynie....
No to przekaźnik 109 skreślam z listy - dzieki.
Właśnie dowiedziałem się, że badanie na VAG-u kosztuje 97 zł brutto w ASO. Trochę drogo zważywszy na fakt, że komputer może nic nie wykazać. Tak czy siak muszę podjąć jakąś decyzję i chyba przyjrzę się przekaźnikom.
Acha, samochód nie ma alarmu jeśli już to immobilizer (muszę sprawdzić w papierach).
Czy alarm był ????????????????? Niestety nie wiem, bo kupiłem go w Polsce (różnie to bywa).
Właśnie dowiedziałem się, że badanie na VAG-u kosztuje 97 zł brutto w ASO. Trochę drogo zważywszy na fakt, że komputer może nic nie wykazać. Tak czy siak muszę podjąć jakąś decyzję i chyba przyjrzę się przekaźnikom.
Acha, samochód nie ma alarmu jeśli już to immobilizer (muszę sprawdzić w papierach).
Czy alarm był ????????????????? Niestety nie wiem, bo kupiłem go w Polsce (różnie to bywa).
Alarm - dioda przy cyngielku od ryglowania drzwi od wewnątrzAcha, samochód nie ma alarmu jeśli już to immobilizer (muszę sprawdzić w papierach).
Czy alarm był ????????????????? Niestety nie wiem, bo kupiłem go w Polsce (różnie to bywa).
Imo - kość w kluczyku - ale to nie jest pewnik bo ja np. nie miałem kości a imo siedziało było tylko nieaktywna ale i tak jest w aucie bo nie da się go wyciąć
Idź za radą jaszczura albo dzwoń do moi 660 457 752
Opisane problemy dotyczą imo i alarmy FABRYCZNEGO!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony wt sie 21, 2007 11:50 przez Maciuś01, łącznie zmieniany 1 raz.
chłopaki, sory bardzo, ale fachowcem nie jestem, więc będę drążyć dalej.
Co z tym przekaźnikiem do pompy w VW MK2? Czy wiecie, który to jest?
A może zgasł z jakiegoś innego powodu.
Przy przekręcaniu kluczyka nie było wcale słychać tego bzyczenia pompy, tak jakby nie dochodził do niej prąd.
Co z tym przekaźnikiem do pompy w VW MK2? Czy wiecie, który to jest?
A może zgasł z jakiegoś innego powodu.
Przy przekręcaniu kluczyka nie było wcale słychać tego bzyczenia pompy, tak jakby nie dochodził do niej prąd.
Ostatnio zmieniony wt sie 21, 2007 12:33 przez aneta.m., łącznie zmieniany 1 raz.
a.m.
Znalazłem schemat przekaźników i bezpieczników (golf 3).
tutaj:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 341df.html
Idąc za radą Broda2005, zlokalizowałem przekażnik 30 (na schemacie R3) i jak się okazuje jest on w bliskim sąsiedztwie przekaźnika R9 odpowiadającego za "dźwięcznik ostrzegawczy". Przypomniałem sobie, że mam również problem z dżwiekiem ostrzegawczym np. otwarcie drzwi przy właczonych światłach (brzęczek pojawia się jak mu się zachce). Tak więc bardzo możliwe, że moje problemy są zlokalizowane tutaj.
PS: Alarmu fabrycznego nie ma i nie było, a immo jest chyba tak jak u Maciuś01 i też bez kości w kluczyku.
tutaj:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 341df.html
Idąc za radą Broda2005, zlokalizowałem przekażnik 30 (na schemacie R3) i jak się okazuje jest on w bliskim sąsiedztwie przekaźnika R9 odpowiadającego za "dźwięcznik ostrzegawczy". Przypomniałem sobie, że mam również problem z dżwiekiem ostrzegawczym np. otwarcie drzwi przy właczonych światłach (brzęczek pojawia się jak mu się zachce). Tak więc bardzo możliwe, że moje problemy są zlokalizowane tutaj.
PS: Alarmu fabrycznego nie ma i nie było, a immo jest chyba tak jak u Maciuś01 i też bez kości w kluczyku.
Ostatnio zmieniony wt sie 21, 2007 13:00 przez jaco999, łącznie zmieniany 1 raz.
dokładnie, u mnie VAG też nic nie pokazał, w końcu wznajomy wziol moją brykę pojechał do serwisu i tam wyczaili ze to ten przekaźnik, i zapłaciłem za całą usługę wraz z kompem tylko 50 zeta bo im sie kluczyki w środku zatrzasnęły i bali sie zeby im afery nie zrobić Dlatego metodą eliminacjii trzeba wykluczać pokolei możliwości.
- Jacenty85
- Forum Master
- Posty: 1019
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Jeśli to czujnik halla powoduje gaśnięcie to komp pokaże, gdyż błąd zapisze się w historii a wiec już wtedy użytkownik jest 130 zł do przodu bo nie musi kupować czujnika. Z tego co on napisał jestem na 80% pewnien że to sprawka halla. Samo podłączenie w zakładzie elektromechanicznym kosztuje około 50 zł.
Jeśli nawali immo to też komp pokaże.
A tak na marginesie jak się ma troche pojęcia to odczytując bloki w kompie można wykryć wiele usterek. Nawet mozna wykluczyć małe ciśnienie paliwa albo nieszczelność w kolektorze dolotowym.
Jeśli nawali immo to też komp pokaże.
A tak na marginesie jak się ma troche pojęcia to odczytując bloki w kompie można wykryć wiele usterek. Nawet mozna wykluczyć małe ciśnienie paliwa albo nieszczelność w kolektorze dolotowym.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 170 gości