Powyżej 120/h drży pedał gazu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- eldorado84
- Gadatliwa bestia
- Posty: 944
- Rejestracja: czw sty 26, 2006 13:56
- Lokalizacja: lubartów
Powyżej 120/h drży pedał gazu
tak jak w temacie 5 bieg - od 120km/h w zwyż (do końca) - but w podłodze a czuje że pedał gazu pod moją nogą dość mocno drży (pod butem czuć mrowienie - jak bym przyłożył dosłownie wibrator pod noge hehe)a jak puszczam pedał gazu to już nie wibruje; czym to moze być spowodowane? czy to sprzęgło (które mi sie rozsypuje) a moze... no nie wiem turbina zdycha (oby nie), a moze no nie wiem - skrzynia??? nie mam pojęcia.
Dzieje sie to tylko na wyższych prędkościach czyli gdzieć od 120km/h w zwyż
Dzieje sie to tylko na wyższych prędkościach czyli gdzieć od 120km/h w zwyż
Ostatnio zmieniony czw sie 16, 2007 08:44 przez eldorado84, łącznie zmieniany 2 razy.
http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=10205&start=0
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
- maryjan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 862
- Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
- Lokalizacja: Ostrowite city of country
Witam,
Miałem identyczny objaw w mk4. Po wymianie poduszki silnika wszystko zaczeło wracać do normy ale nie do końca... konieczna była wymiana końcówki drążków kierowniczych - po tym zabiegu wszystko jest OKI.
Z tego co powiedział mechanior za takie drgania może być odpowiedzialny również łącznik stabilizatora...
Zejdź pod autko i posprawdzaj zawias a napewno znajdziesz "najsłabsze ogniwo"
Pozdrawiam
Miałem identyczny objaw w mk4. Po wymianie poduszki silnika wszystko zaczeło wracać do normy ale nie do końca... konieczna była wymiana końcówki drążków kierowniczych - po tym zabiegu wszystko jest OKI.
Z tego co powiedział mechanior za takie drgania może być odpowiedzialny również łącznik stabilizatora...
Zejdź pod autko i posprawdzaj zawias a napewno znajdziesz "najsłabsze ogniwo"
Pozdrawiam
Dziki
- eldorado84
- Gadatliwa bestia
- Posty: 944
- Rejestracja: czw sty 26, 2006 13:56
- Lokalizacja: lubartów
dzięki za odpowiedź
jeszcze to sprawdze; ostatnio to nawet sie pogorszyło - poprostu przy każdym dodaniu gazu w czasie jazdy było czuć te mrowienie. A w tej chwili jak zrobiłem gov moda, i jak wkręcam to powyżej 3,5tys.obr w pewnej chwili już przestaje; a może to jest wina turbiny (lakiś luz na łopatkach czy coś innego)
jeszcze to sprawdze; ostatnio to nawet sie pogorszyło - poprostu przy każdym dodaniu gazu w czasie jazdy było czuć te mrowienie. A w tej chwili jak zrobiłem gov moda, i jak wkręcam to powyżej 3,5tys.obr w pewnej chwili już przestaje; a może to jest wina turbiny (lakiś luz na łopatkach czy coś innego)
http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=10205&start=0
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
- eldorado84
- Gadatliwa bestia
- Posty: 944
- Rejestracja: czw sty 26, 2006 13:56
- Lokalizacja: lubartów
pokaż gdzie to jest (jakieś foto wyjaśni sptrawe - nie będe błądził )daszczyk pisze:cześć !!
Ja tak miałem i okazało się że poluzował się pod pedałem gazu taki ciężarek, przeciwaga.
Ściągnełem ją i po temacie;) możesz zobaczyć czy to nie ona dostaje wibracji trochę waży i daje taki efekt.
pozdro
http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=10205&start=0
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
no zdjęcia nie mam ale jak wsadzisz rękę pod pedał gazu, idz do góry od samego dołu i zajdziesz taki plastikowy prostokąt ok 2 cm na 3 cm. On jest wsuwany na takich płozach. Schodzi jak popchniesz go do góry lub w dół popróbuj. Ten odważnik jest słabo widoczny musisz wsadzić głowę pod pedały ) i dobra latarka. Jest tak trochę wyżej z tego co pamiętam !!
pozdro
pozdro
Seba
- eldorado84
- Gadatliwa bestia
- Posty: 944
- Rejestracja: czw sty 26, 2006 13:56
- Lokalizacja: lubartów
i myślisz że to pomorze???? jutro obczajedaszczyk pisze:no zdjęcia nie mam ale jak wsadzisz rękę pod pedał gazu, idz do góry od samego dołu i zajdziesz taki plastikowy prostokąt ok 2 cm na 3 cm. On jest wsuwany na takich płozach. Schodzi jak popchniesz go do góry lub w dół popróbuj. Ten odważnik jest słabo widoczny musisz wsadzić głowę pod pedały ) i dobra latarka. Jest tak trochę wyżej z tego co pamiętam !!
pozdro
http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=10205&start=0
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
Powyżej 120/h drży pedał gazu
Witajcie!
Przepraszam, że odnawiam temat ale nie znalazłem podobnego...ba w ogóle nic na ten temat więcej nie znalazłem na forum . Nie chciałem zakładać nowego więc pociągnę ten temat dalej tym bardziej że jest trafiony. Otóż u mnie zaczęły coraz częściej występować te drgania a w zasadzie takie dzwonienie. Z tym, że ja od razu zlokalizowałem źródło tych dźwięków (bo i było czuć na pedale to mrowienie) czyli pedał gazu Objawy takie same jak u kolegi. I teraz pytanie: może ktoś poradził coś z tym ciężarkiem? Tzn nie chcę go w ogóle wyrzucać bo jednak po coś jest skoro go tam volkswagen umocował tylko co zrobić by nie było luzu . Jak zauważyłem to ten luz jest bardzo niewielki, być może rusza się o jakiś 1 mm albo i mniej ale jest i dlatego są te uciążliwe dźwięki...Czy ktoś sobie z tym poradził bez usuwania ciężarka?? Za pomoc
Przepraszam, że odnawiam temat ale nie znalazłem podobnego...ba w ogóle nic na ten temat więcej nie znalazłem na forum . Nie chciałem zakładać nowego więc pociągnę ten temat dalej tym bardziej że jest trafiony. Otóż u mnie zaczęły coraz częściej występować te drgania a w zasadzie takie dzwonienie. Z tym, że ja od razu zlokalizowałem źródło tych dźwięków (bo i było czuć na pedale to mrowienie) czyli pedał gazu Objawy takie same jak u kolegi. I teraz pytanie: może ktoś poradził coś z tym ciężarkiem? Tzn nie chcę go w ogóle wyrzucać bo jednak po coś jest skoro go tam volkswagen umocował tylko co zrobić by nie było luzu . Jak zauważyłem to ten luz jest bardzo niewielki, być może rusza się o jakiś 1 mm albo i mniej ale jest i dlatego są te uciążliwe dźwięki...Czy ktoś sobie z tym poradził bez usuwania ciężarka?? Za pomoc
Powyżej 120/h drży pedał gazu
Jaki masz silnik? Ciężarek się wywala jak ma zerwaną gumę - nie spełnia swojego zadania, a wręcz szkodzi.
Powyżej 120/h drży pedał gazu
Kupić półoś, ale to pewnie nie on, czy drgania pojawiają się tylko podczas jazdy?
Ostatnio zmieniony ndz wrz 05, 2010 09:38 przez t0mal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powyżej 120/h drży pedał gazu
Tzn. to nie ma wpływu czy auto jedzie czy stoi. Ten odważnik zaczyna drżeć i dzwonić gdy zaczyna się naciskać na pedał gazu,a na luzie nie ma problemu. I przy głębszym naciśnięciu ma większe luzy. Przyczynę zdaje się mam ustaloną tylko co zrobić z tym odważnikiem - on jest przymocowany tyle że dostał minimalnego luzu, jak wszystko zresztą w dieslu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 137 gości