Czy uszkodzilem wspomaganie?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

kubi79
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 00:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Czy uszkodzilem wspomaganie?

Post autor: kubi79 » wt sie 14, 2007 20:53

Witam
Pare dni temu zauwazylem ze mam troszke za malo plynu od wspomagania. Zamiast dolac postanowilem sposcic stary i dolac nowy. W sklepie poradzono mi sposcic stary przezroczysty plyn i zalac zielony niby golfy powinny taki miec. Po sposzczeniu starego zalaniu nowego wspomaganie zaczelo chaczyc i przestalo plynnie chodzic przy obracaniu kierowenicy obraca sie skokami :/ Co z tym zrobic? Czy cos zrobilem nie tak?
dzieki



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » wt sie 14, 2007 21:02

Powinno sie odpowietrzyć na poczatku po zalaniu, ja to robię tak: po nalaniu płynu włączam silnik dosłownie na jedną sekundę. Pompa zasysa płyn, więc dolewam ponownie. Ponownie włączam silnik, kręcę kierownicą raz w obie strony od końca do końca. I powinno działać. A teraz pozostaje ci sprawdzić czy nie za mało płynu wlałeś. I poczekać jeszcze troszkę, nie pomoże to może pompę zatarłeś, może tylko pasek nie naciągnięty, w samej maglownicy niec nie powinno paść tak nagle, jeśli już to coś z pompą.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

kubi79
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 00:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kubi79 » wt sie 14, 2007 21:14

sek w tym za pasek naciagnelem.... to co teraz zrobic?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » wt sie 14, 2007 21:22

Jeśli płynu jest ile trzeba to ja osobiście zrobiłbym porządną przegazówę na postoju, równocześnie kręcąc kierownicą. U mnie to pomogło, też po zmianie pompy miałem taki objaw, ale występował tylko momencik i po przegazówce zniknął.
Ale nie jestem pewien tej porady. Wiem że u mnie zadziałało ale może ktoś się jeszcze wypowie.
Nie poknociłeś coś z przewodami przy pompie? Tak to zakręciłeś jak było? Jakiś zaworekczy coś tam jest na tej śróbie od górnego węża. Już nie pamiętam czy da się go niewłaściwie załozyć, bo jakiś czas temu to robiłem.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » wt sie 14, 2007 21:54

u mnie jak wymiana maglownicy była to gość najpierw zalał płynem cały układ (zbiornik do pełna) i poczekał moment by płyn sam grawitacyjnie spłyną do pompy, potem dosłownie na moment odpalenie silnika i czekanie aż płyn wniknie dalej w układ, dolewka płynu i odpalenie silnika i kręcenie kierą w dwie strony, a tak normalnie to powinno sie pompę zalewać osobno poprzez króciec węza by mieć pewność że nie pojedzie na "sucho"


:-k ...

kubi79
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 00:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kubi79 » wt sie 14, 2007 22:54

napewno dobrze podlaczylem wszystko :) czyli poprostu pokercecic i przegazowac? a moze sposcic plyn i jeszcze raz go zalac z tym chwilowym odpaleniem? tak jak piszecie wyzej?



Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » wt sie 14, 2007 23:43

Masz zapowietrzony układ. Teraz to musisz go kręcić na postoju aż zacznie działać jak należy i nie kręć jak szalony tylko powoli aż dojdzie do końca, przytrzymaj chwilę i w drugą stronę.



kubi79
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 00:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kubi79 » śr sie 15, 2007 08:54

rozumiem ze na odpalonym silniku? musze krecic az zniknie?
a i korek od wspomagania mam odkrecic? czy na zakreconym?
Ostatnio zmieniony śr sie 15, 2007 08:59 przez kubi79, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » śr sie 15, 2007 09:46

Lekko zakręcony.



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » śr sie 15, 2007 09:49

kubi79 pisze:a i korek od wspomagania mam odkrecic? czy na zakreconym?
bez różnicy, układ nie działa pod ciś. tylko pompa wytwarza ciś. na listwie


:-k ...

kubi79
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 00:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kubi79 » śr sie 15, 2007 21:09

oki dzieki za pomoc udalo pokrecilem troxhe kierowniaca pare dobrych minut i pomoglo :) dzieki za pomoc wszytkim
pozdrawiam



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 360 gości