Tuleje wachacza + przegub
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Tuleje wachacza + przegub
Witam,
posiadam Golfa MK4 1,6 16V, '98
byłem u mechanika, bo cos mi stuka w zawieszeniu (a dokładnie kilka rzeczy),
podczas jazdy na nierównej nawierzchni słychać stukot w lewym kole,
gdy wjade w głębszy dół słychac metaliczny stukot (jak metal o metal),
oraz podczas jazdy po łuku w lewo oraz przyśpieszaniu po prostej słychac także jeszcze jeszcze inny stukot - chyba lewy przgub.
Byłem u mechanika - podobno solidny jezeli chodzi o zawieszenie i niedrogo bierze.
Zdiagnozował, iż do wymiany jest tylna tuleja przedniego (lewego) wachacza.
Powiedział również, że należy wymienić to samo po prawej stronie.
Jeżeli chodzi o przegub to niemógł się wypowiedzieć, gdyż wokół jego warsztatu nie ma gdzie rozpędzić (dosłownie ok 10m placu).
Chciałbym się dowiedzieć, czy wymiana tulej jest konieczna - czy mają one wpływ na warunki prowadzenia auta i czy decydują o dlaszym szybszym zużyciu pozostałych części oraz czy decydują o bezpieczeństwie.
Ponadto mechanik powiedział że naprawa to koszt 2 X tuleja (20zł) + robocizna 50zł = 90zł - czy to drogo, tanio, czy w normie?
I chciałbym się dowiedzieć ile może mnie kosztować ewentualna wymiana przegubu.
posiadam Golfa MK4 1,6 16V, '98
byłem u mechanika, bo cos mi stuka w zawieszeniu (a dokładnie kilka rzeczy),
podczas jazdy na nierównej nawierzchni słychać stukot w lewym kole,
gdy wjade w głębszy dół słychac metaliczny stukot (jak metal o metal),
oraz podczas jazdy po łuku w lewo oraz przyśpieszaniu po prostej słychac także jeszcze jeszcze inny stukot - chyba lewy przgub.
Byłem u mechanika - podobno solidny jezeli chodzi o zawieszenie i niedrogo bierze.
Zdiagnozował, iż do wymiany jest tylna tuleja przedniego (lewego) wachacza.
Powiedział również, że należy wymienić to samo po prawej stronie.
Jeżeli chodzi o przegub to niemógł się wypowiedzieć, gdyż wokół jego warsztatu nie ma gdzie rozpędzić (dosłownie ok 10m placu).
Chciałbym się dowiedzieć, czy wymiana tulej jest konieczna - czy mają one wpływ na warunki prowadzenia auta i czy decydują o dlaszym szybszym zużyciu pozostałych części oraz czy decydują o bezpieczeństwie.
Ponadto mechanik powiedział że naprawa to koszt 2 X tuleja (20zł) + robocizna 50zł = 90zł - czy to drogo, tanio, czy w normie?
I chciałbym się dowiedzieć ile może mnie kosztować ewentualna wymiana przegubu.
- mlekon
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: czw cze 28, 2007 11:58
- Lokalizacja: ...:::FSL:::...
- Kontakt:
witam.
oczywiscie elementy zawieszenia graja znaczaca role w bezpieczenstwie naszym na drodze i maja wpływ na prowadzenie auta takze zaleca sie ich wymiane przy zuzyciu. ponadto za wymiane tuleji cena nie jest zla ale polecam przy ich zakupie wybranie dobrej firmy (np Febi 17 zł/szt i zapewne dluzej wytrzyma niz inny tanszy zamiennik).co do wymiany przegubu zalezy od warsztatu a rozpietosc moze byc duza (od 50 zł - ...) jak i od strony ( wewnetrzny czy zewnetrzny). zycze powodzenia
oczywiscie elementy zawieszenia graja znaczaca role w bezpieczenstwie naszym na drodze i maja wpływ na prowadzenie auta takze zaleca sie ich wymiane przy zuzyciu. ponadto za wymiane tuleji cena nie jest zla ale polecam przy ich zakupie wybranie dobrej firmy (np Febi 17 zł/szt i zapewne dluzej wytrzyma niz inny tanszy zamiennik).co do wymiany przegubu zalezy od warsztatu a rozpietosc moze byc duza (od 50 zł - ...) jak i od strony ( wewnetrzny czy zewnetrzny). zycze powodzenia
- daniel2505
- Użytkownik
- Posty: 291
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 18:39
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Chyba ten majster nie ustawia u siebie zbieżnośći bo inaczej kazałby ci to zrobić. Prawda jest taka że po kazdej ingerencji w zawias trzeba by ustawić chociaz zbieżność a najlepiej geometrię. Pewnie od tego 98r nie miałeś tez robionej geometrii a na naszych drogach niestety zawieszenia wymagaja okresowej korekty. Z tąd twierdzenie mechanika że po wymianie nic się nie rozjeżdż i jest dobrze nie do końca jest prawdziwe bo nie sprawdził czy wszystko było ok przed naprawą. Warto podjechać na geometrie zapłacić 60zł i mieć pewność że samochód w nerwowej sytuacji zachowa się jak trzeba a nie pojedie prosto na śliskim zakręcie. Ale to tylko rada. Każdy komu juz obrosły genitalia ma swój rozum i robi jak uważaendryou pisze:Wymieniłem te tuleje, zawieszenie stuka zdecydowanie mniej, ale jeszcze coś stuka.
Majster powiedział, że nie trzeb ustawiac zbieżności po wymianie tuleji wahacza, gdyż "wszystko wraca na swoje miejesce" - więc jak to jest???
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123919/]Mój zielony VARIANT[/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 375 gości