Peknięcie w głowicy 1.6TD, czy da sie ja uratować ??
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Forum Master
- Posty: 1279
- Rejestracja: pn mar 05, 2007 11:06
- Lokalizacja: Pisz/Białystok
Re: Peknięcie w głowicy 1.6TD, czy da sie ja uratować ??
Same kłopoy z tymi głowicami, oraz z uszczelkami pod nimi.Lukas-182 pisze:Witam wszystkich forumowiczów.
W lutym wymieniałem uszczelkę pod głowicą, głowicę planowałem. Na głowicy mam małe pęknięcie w miejscy komory spalania. Teraz po 3 miesiącach jazdy znów zaczęło wywalać mi płyn chłodniczy jak przycisnę autko, zaznaczam, że nie katowałem samochodu. Prawdopodobnie znów padła uszczelka i to przez te pęknięcie, być może się powiększyło.
Czy jest jakiś sposób naprawienia tego pęknięcia, chodzi mi o spawanie, czy jest to możliwe ??? czy też jedynym wyjściem jest zakup całej głowicy. Co byście radzili ?? Ile w ogóle kosztuje używana i w dobrym stanie głowica ??
Z góry dziękuje za pomoc.
-
- Forum Master
- Posty: 1279
- Rejestracja: pn mar 05, 2007 11:06
- Lokalizacja: Pisz/Białystok
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
Autko się robi !!!
Części już kupione: Uszczelka Victor-Reinz 1.9TD AAZ Metalowa, komplet pierścieni na tłoki Goetze, nowe śruby ściągające głowice Goetze, termostat Wahler, ponadto olej, płyn chłodniczy, filtr paliwa, oleju i powietrza no i oczywiście "nowa" głowica (już w drodze). Turbosprężarka oddana do sprawdzenia czy nie bierze oleju.
Dodatkowo doszła jeszcze wymiana amorków przednich (jeden totalnie się skończył, z drugiego cieknie) i malowanie tyłu auta (strasznie rdza wychodziła)
Koszt całkowity zamknie się w 1100zł
Pytanie do was: Po remoncie jak mam jeździć, na pewno spokojnie, nie butować auta, najpierw niech się uszczelka dobrze ułoży, myślę, że 2000km wystarczy, czy też się mylę ???
Części już kupione: Uszczelka Victor-Reinz 1.9TD AAZ Metalowa, komplet pierścieni na tłoki Goetze, nowe śruby ściągające głowice Goetze, termostat Wahler, ponadto olej, płyn chłodniczy, filtr paliwa, oleju i powietrza no i oczywiście "nowa" głowica (już w drodze). Turbosprężarka oddana do sprawdzenia czy nie bierze oleju.
Dodatkowo doszła jeszcze wymiana amorków przednich (jeden totalnie się skończył, z drugiego cieknie) i malowanie tyłu auta (strasznie rdza wychodziła)
Koszt całkowity zamknie się w 1100zł
Pytanie do was: Po remoncie jak mam jeździć, na pewno spokojnie, nie butować auta, najpierw niech się uszczelka dobrze ułoży, myślę, że 2000km wystarczy, czy też się mylę ???
Ostatnio zmieniony śr sie 15, 2007 22:52 przez Lukas-182, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości