1.8 ABS ostro stuka
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Witam,
A może po prostu skończyła się pompa wspomagania? Też mi kilka dni szumiało, dwóch mechaników stwierdziło z miejsca, że łożyska w alternatorze - wymieniłem i niby przycichło, aż któregoś dnia zaczęło stukać, dzwonić, jakbym zdezelowanym Władimircem jechał. Zdjąłem pokolei paski i okazało się że to wspomaganie się prawie rozleciało. Co ciekawe, przy maksymalnym skręcie cichło.
A może po prostu skończyła się pompa wspomagania? Też mi kilka dni szumiało, dwóch mechaników stwierdziło z miejsca, że łożyska w alternatorze - wymieniłem i niby przycichło, aż któregoś dnia zaczęło stukać, dzwonić, jakbym zdezelowanym Władimircem jechał. Zdjąłem pokolei paski i okazało się że to wspomaganie się prawie rozleciało. Co ciekawe, przy maksymalnym skręcie cichło.
"Oni udają, że nam płacą, my udajemy, że pracujemy."
- davidoff82
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: czw cze 29, 2006 18:00
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Audi A4 B6 Avant 1.9 TDI
- Silnik: Awx
- Kontakt:
Kupiłem śrubę tą środkową, całe 6 zł. Kupiłem ten klej 17 zł za 6 ml i wymienie śrubę chociaż nie wiem czy to będzie to , jak kilka dni temu miałem ten stukot to koło naprawde ostro mi ósemkowało, teraz idzie prawie prosto - dokładnie tak jak po dokręceniu, a stukanie w zasadzie takie samo... Sam nie wiem co myśleć, poprzednie dokrecenie zlikwidowało problem w 100%!T.O.B.I. pisze:na poczatku powiem ze pomogly by zdjecia, jezeli kolo jest proste a sie odkreca to winne sa sruby (gwinty powinno sie jakims klejem posmarowac, lub czesto stosuje sie farbe (gesta)) jezeli te gwinty w wale i kole zebatym sa powyrabiane no to bedzie trzeba wymienic (no i szukaj w uzywanych moze dostaniesz)
PS, Jakie chcesz zdjęcia to jutro podam na forum?
[ Dodano: 31 Lip 2007 19:44 ]
Kurde też o tym myślałem ale sam już nie wiem sprawdzałęm w zeszłeym tygodniu była ok...eel pisze:Witam,
A może po prostu skończyła się pompa wspomagania? Też mi kilka dni szumiało, dwóch mechaników stwierdziło z miejsca, że łożyska w alternatorze - wymieniłem i niby przycichło, aż któregoś dnia zaczęło stukać, dzwonić, jakbym zdezelowanym Władimircem jechał. Zdjąłem pokolei paski i okazało się że to wspomaganie się prawie rozleciało. Co ciekawe, przy maksymalnym skręcie cichło.
[ Dodano: 31 Lip 2007 19:46 ]
Zapłon jak był tak jest nie ruszałem go a była już cisza, więc obstawiam że to nie od tego choć mogę się mylić.jacumba pisze:potwierdzam pełną gębą . miałem ten sam problem i ważne u mnie przynajmniej zapłon musi być ustawiony równo na 6 stopni, kiedy miałem na 9 to dzwoniło jak w kościolekristo pisze:Kiedys miałem takie granie zaworów przy dodawaniu gazu po wymianie szklanek. Poruszyłem temat na forum i właśnie T.O.B.I. doradził ustawienie załonu bo to spalanie stukowe. Tak zrobiłem, ustwiono zaplon na lampie i jest ok. Wiec warto sprawdzić zapłon, koszt niewielki.
[ Dodano: 31 Lip 2007 20:26 ]
Chyba całe forum przeczytałem i nie znalazłem nawet jednego posta żeby ktoś miał jakieś chece z tym kołem w benzynie, normalnie szok! Kurde przeciez to nie jest diesel! No chłopaki wymyślcie coś! Jeszcze raz oblookam może pompy i altek, może jak skręciłem to koło mocniej i paski dociągłem to na chwilę po moglo?
Ostatnio zmieniony wt lip 31, 2007 19:43 przez davidoff82, łącznie zmieniany 1 raz.
Lepiej mieć Parkinsona i troche powylewać,
Niż Alzheimera i zapomnieć wypić...
Niż Alzheimera i zapomnieć wypić...
pomyslalem o zdjweciach tego kola pasowego ale jak juz jest przykrecone i sie nie odkreca to nie trzeba, po twoim ostatnim opisie przychodzi mi jedno do glowy, posciagac paski posprawdzac jeszcze raz wszystkie pompy, rolki napinaczy, moze pompe wody (u mnie ostatnio zauwazylem przy wymianie paska ze w pomnie wody nie ma polowy lopatek ) wszystko ale to wszystko posprawdzac, jezeli sie okaze ze te podzespoly sa sprawne no to podejrzewam ze cos moze sie w silniku dziac, wkancu te paski naprezaja walki w silniku, powodzenia w szukaniu
Pozdrawiam T.O.B.I.
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]
- davidoff82
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: czw cze 29, 2006 18:00
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Audi A4 B6 Avant 1.9 TDI
- Silnik: Awx
- Kontakt:
Wszystko już jasne.
Najadłem się strachu co niemiara! Ale od początku, postanowiłem jednak jechać Golfem w kierunku domu, pojechałem po drodze do kumpla mechanika, po drodze Golf max osłabł i ledwo jechał, u kumpla osłabł tak bardzo że nawet nie zapalał, chwile grozy były obróciliśmy aparat zapłonowy o prawie 90 st. zapalił, dokręciliśmy kolo pasowe i oczywiście cisza. Mieliśmy dziś je rozebrać i dać nową śrubę na kleju i po sprawie, za pięknie by było... Ujechałem dwa kilo i zonk golf padł i już nie zapalił. Na sznurku do domu, dziś rano rozebraliśmy silnik i co sie okazuje, rozrząd przesunięty o 4 zęby! Był dobrze na 100% szukamy przyczyny i jest! Okazało sie ze koło pasowe jest przykręcone do koła od rozrządu i ono było główną przyczyna, luźna śruba przyczyniła sie do oberwania klina na kole rorządu i niestety lekko uszkodziło tez wał, i wiadoma sprawa rozrząd w zasadzie prawie jak zerwany, nowe koło weszło dosyć ciasno, do tego nowa dłuższa śruba na kleju i chodzi, nie wiem jeszcze jak długo ale to już wtedy będzie inna bajka bo trzeba będzie na wale poprawić... oby jak najdłużej chodziło.
Bilans strat:
Kółko paska rozrządu 40 zł
Pasek rozrządu 29 zł
Śruba nowa 15 zł
Klej 17 zł
Robocizna dużo %%%%
Dodatkowo wymieniłem przy okazji:
Świece NGK 64 zł
Palec aparatu zapłonowego 10 zł
Kopułka aparatu zapłonowego 32 zł
Pozdrawiam i dziekuje jeszcze raz wszystkim chętnym do pomocy klubowiczom
[ Dodano: 05 Sie 2007 11:08 ]
Nie mam siły już. Wczoraja znowy zaczął stukać, identyczny objaw, identyczny stuk.
Pytałem trzech mechaników nie zrobiłem błędy w sztuce. Powiedzcie mi co może być przyczyną. Normalnie jak lubie ten samochód tak samo zaczynam go nienawidzeić....
Wszystkie częsci nowe, śruba na kleju dowalona jak diabli...
HELP!
[ Dodano: 06 Sie 2007 16:20 ]
Znalazłem, brak słów do własnej głupoty, nie dokręciłem tych czterech śrub na imbus... Nie smiejcie się.
Najadłem się strachu co niemiara! Ale od początku, postanowiłem jednak jechać Golfem w kierunku domu, pojechałem po drodze do kumpla mechanika, po drodze Golf max osłabł i ledwo jechał, u kumpla osłabł tak bardzo że nawet nie zapalał, chwile grozy były obróciliśmy aparat zapłonowy o prawie 90 st. zapalił, dokręciliśmy kolo pasowe i oczywiście cisza. Mieliśmy dziś je rozebrać i dać nową śrubę na kleju i po sprawie, za pięknie by było... Ujechałem dwa kilo i zonk golf padł i już nie zapalił. Na sznurku do domu, dziś rano rozebraliśmy silnik i co sie okazuje, rozrząd przesunięty o 4 zęby! Był dobrze na 100% szukamy przyczyny i jest! Okazało sie ze koło pasowe jest przykręcone do koła od rozrządu i ono było główną przyczyna, luźna śruba przyczyniła sie do oberwania klina na kole rorządu i niestety lekko uszkodziło tez wał, i wiadoma sprawa rozrząd w zasadzie prawie jak zerwany, nowe koło weszło dosyć ciasno, do tego nowa dłuższa śruba na kleju i chodzi, nie wiem jeszcze jak długo ale to już wtedy będzie inna bajka bo trzeba będzie na wale poprawić... oby jak najdłużej chodziło.
Bilans strat:
Kółko paska rozrządu 40 zł
Pasek rozrządu 29 zł
Śruba nowa 15 zł
Klej 17 zł
Robocizna dużo %%%%
Dodatkowo wymieniłem przy okazji:
Świece NGK 64 zł
Palec aparatu zapłonowego 10 zł
Kopułka aparatu zapłonowego 32 zł
Pozdrawiam i dziekuje jeszcze raz wszystkim chętnym do pomocy klubowiczom
[ Dodano: 05 Sie 2007 11:08 ]
Nie mam siły już. Wczoraja znowy zaczął stukać, identyczny objaw, identyczny stuk.
Pytałem trzech mechaników nie zrobiłem błędy w sztuce. Powiedzcie mi co może być przyczyną. Normalnie jak lubie ten samochód tak samo zaczynam go nienawidzeić....
Wszystkie częsci nowe, śruba na kleju dowalona jak diabli...
HELP!
[ Dodano: 06 Sie 2007 16:20 ]
Znalazłem, brak słów do własnej głupoty, nie dokręciłem tych czterech śrub na imbus... Nie smiejcie się.
Lepiej mieć Parkinsona i troche powylewać,
Niż Alzheimera i zapomnieć wypić...
Niż Alzheimera i zapomnieć wypić...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 43 gości