Jestem załamany - GOLF II 1.6
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jestem załamany - GOLF II 1.6
Szanowni forumowicze.
Po wymianie uszczelki pod głowicą coś jest nie tak.
Słysze jakieś dziwne szmery, wydobywające się wg mnie z wałka rozrządu, ale nie jestem pewien, trzeba się wsłuchac uważnie zeby usłyszeć i co gorsza, wczoraj usłyszałem kilka razy dziwne stuki. coś w rodzaju jak by kamień uderzał w silnik, jakby cos sie mieliło.
Glowice dałem do planowania, wymieniłem napinacz paska rozrządu.
Miałem głośne popychacze hydrauliczne i w dalszym ciągu nawet jak silnik jest gorący to je słysze. Co to może być za hałas (taki kamień uderzający w aluminium)? Przecież nic nie było ruszane tylko głowica zdjęta, bez wyjmowania wałka rozrządu itp...
Postaram się wyminić jak tylko uzbieram trochę kasy popychacze hydrauliczne, ale czy to one moga juz byc zupełnie rozwalone? Przy wymianie głowicy były robione oględziny i nic luźnego nie było.
Czy ma ktoś instrukcję jak prawidłowo zakłada się nowe popychacze i co nalezy zrobić krok po kroku?
Kochanie co się stało mojemu silniczkowi? Totalna załamka!!!
Po wymianie uszczelki pod głowicą coś jest nie tak.
Słysze jakieś dziwne szmery, wydobywające się wg mnie z wałka rozrządu, ale nie jestem pewien, trzeba się wsłuchac uważnie zeby usłyszeć i co gorsza, wczoraj usłyszałem kilka razy dziwne stuki. coś w rodzaju jak by kamień uderzał w silnik, jakby cos sie mieliło.
Glowice dałem do planowania, wymieniłem napinacz paska rozrządu.
Miałem głośne popychacze hydrauliczne i w dalszym ciągu nawet jak silnik jest gorący to je słysze. Co to może być za hałas (taki kamień uderzający w aluminium)? Przecież nic nie było ruszane tylko głowica zdjęta, bez wyjmowania wałka rozrządu itp...
Postaram się wyminić jak tylko uzbieram trochę kasy popychacze hydrauliczne, ale czy to one moga juz byc zupełnie rozwalone? Przy wymianie głowicy były robione oględziny i nic luźnego nie było.
Czy ma ktoś instrukcję jak prawidłowo zakłada się nowe popychacze i co nalezy zrobić krok po kroku?
Kochanie co się stało mojemu silniczkowi? Totalna załamka!!!
sciag pokrywe zaworow i posprawdzaj luzy jak popychacze beda wywalone to pojawia sie luzy miedzy popychaczem a krzywka walka rozrzadu, i napewno beda slyszalne stuki przy odpalonym silniku. gdzies czytalem ze wkladajac nowe popychacze to nie wlewa sie do nich oleju tylko wklada nowe i odczekuje jakies 30 min dopiero wtedy mozna palic silnik , ale wiem tez ze niektorzy przed wlozeniem wstrzykuja to popychacza olej. pozdro
Dzik, szumienie wydobywa się z lewej strony patrząc od przodu na silnik.
Myslałem ze to pompa paliwa, alternator. Zdjąłem pasek od pompy i alternatora i w dalszym ciągu nic nie ustąpiło. Więc to nie pompa, nie alternator. Czy nowy dociskacz paska rozrządu mógłby być przyczyną? Czy sam rozrząd? Czy silnik jest do kapitalki? ZWARIUJE.
Myslałem ze to pompa paliwa, alternator. Zdjąłem pasek od pompy i alternatora i w dalszym ciągu nic nie ustąpiło. Więc to nie pompa, nie alternator. Czy nowy dociskacz paska rozrządu mógłby być przyczyną? Czy sam rozrząd? Czy silnik jest do kapitalki? ZWARIUJE.
Wie ktoś jaki jest orientacyjny koszt takiego remontu, co nalezy wymienić, na co muszę być przygotowany? Jak można zdiagnozować że to panewki? Czy tylko panewki, czy tez należy coś grzebac w tłokach itp...? strach myślećSylvo23 pisze:luzik masz na panewkach , dlatego ci popychacze stukaja , poprostu silnik ci sie nagrzeje , olej rozżedzi ,masz niedostateczne cisnienie na popychaczach i dlatego efekt ,szykuj sie bracie na remoncik
Jednak kontrolka od ciśnienia oleju mi sie nie zapala. Jak juz odpale golfika to wszystkie kontrolki gasną i nawet podczas jazdy się nie zapalą.rzodkiew pisze:oczywiscie ze sie nie reguluje hydraulicznych popychaczy ale moga klepac jak nie trzymaja cisnienia a jak nie trzymaja i klepia to i luz pomiedzy popychaczem a krzywka walka rozrzadu bedzie .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 521 gości