Po wymianie termostatu :( - problem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 72
- Rejestracja: śr lut 28, 2007 02:53
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Po wymianie termostatu :( - problem
Witam!
Zakladam kolejny temat z termostatem bo nie moge sie doszukac takich objawow.
Wymienilem sobie termostat w golfie 1.3 2G, co nie bylo wcale takie latwe (zadna uszczelka z kompletu nie podeszla, na kazdej cieklo)
No ale juz jest szczelnie sucho i dobrze, przy termostacie.
Po odpaleniu silnika ladnie wszystko dziala, silnik sie nagrzewa po czym termost sie otwiera i wszystko dziala jak nalezy, podczas jazdy wskaznik temp stoi w pionie na postoju sie wychyla po czym zalacza sie wentylator i wszysko jest ok. Ogrzewanie dziala bardzo dobrze tzn jak zaczyna sie podnosic temp to zaczyna leciec cieple po wietrze. czyli wszystko wydaje sie ok. Ale tak nie jest, bo podczas jazdy wybija mi plyn przez otwor w zbiorniczku. Wydaje mi sie ze cisnienie jest za wysokie bo weze sa twarde,ale co jest tego wina??????
Czy ktos wie co to moze byc albo od czego zaczac?
Zakladam kolejny temat z termostatem bo nie moge sie doszukac takich objawow.
Wymienilem sobie termostat w golfie 1.3 2G, co nie bylo wcale takie latwe (zadna uszczelka z kompletu nie podeszla, na kazdej cieklo)
No ale juz jest szczelnie sucho i dobrze, przy termostacie.
Po odpaleniu silnika ladnie wszystko dziala, silnik sie nagrzewa po czym termost sie otwiera i wszystko dziala jak nalezy, podczas jazdy wskaznik temp stoi w pionie na postoju sie wychyla po czym zalacza sie wentylator i wszysko jest ok. Ogrzewanie dziala bardzo dobrze tzn jak zaczyna sie podnosic temp to zaczyna leciec cieple po wietrze. czyli wszystko wydaje sie ok. Ale tak nie jest, bo podczas jazdy wybija mi plyn przez otwor w zbiorniczku. Wydaje mi sie ze cisnienie jest za wysokie bo weze sa twarde,ale co jest tego wina??????
Czy ktos wie co to moze byc albo od czego zaczac?
Zacznijmy najpierw od działań beznakładowych.Powodem "wywalania" płynu jest zbyt duże ciśnienie w układzie chłodzenia.Powodem podstawowym takiego stanu rzeczy może być zapowietrzenie tego układu szczególnie , że wymieniałeś termostat i spuszczałeś płyn chłodzący. Wypadało by ten układ odpowietrzyć.Tak więc nagrzewnica na max i podgrzej silnik do temperatury pełnego otwarcia termostatu (rura chłodnicy górna i dolna gorąca).Wyłącz silnik.I tak kilka razy.Korek ci się otwiera bo wyrzuca płyn, więc zawór w nim masz drożny. Nagromadzone powietrze powinno zejść z układu. Lekkie nadciśnienie w układzie to normalne. Gdy to nie pomoże to jest kilka przyczyn,ale one są mniej optymistyczne.Najpierw bądź na 100% pewny ,że układ masz odpowietrzony.
Kryl
Witam
Miałem podobny problem. Wymieniłem termostat (nie jeden) odpowietrzyłem układ i przez pare km SUPER, ale no i tu właśnie...
Nagle ni z gruszki ni z pietruszki przy normalnym poziomie temp. silnika zaczeło mi płyn wywalać i termostat nie otwierał na pełny obieg.
Co sie okazało - zawór (korek) na zbiorniczku wyrównawczym sie zawieszał i powodował te zawirowania.
Wymieniłem korek (12 zł) i jak ręką ...
Miałem podobny problem. Wymieniłem termostat (nie jeden) odpowietrzyłem układ i przez pare km SUPER, ale no i tu właśnie...
Nagle ni z gruszki ni z pietruszki przy normalnym poziomie temp. silnika zaczeło mi płyn wywalać i termostat nie otwierał na pełny obieg.
Co sie okazało - zawór (korek) na zbiorniczku wyrównawczym sie zawieszał i powodował te zawirowania.
Wymieniłem korek (12 zł) i jak ręką ...
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
-
- Mały gagatek
- Posty: 72
- Rejestracja: śr lut 28, 2007 02:53
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Witam !!!
dzis po pracy znow to samo, tzn z otworu w zbiorniczku wybilo plyn. Nie dawalo mi spokoju to "zapowietrzenie" bo jezeli wymienialem termostat i spuszczalem plyn to jest to jedyna mozliwosc.
Dodam ze uszczelka pod glowica byla wymieniana 10 miesiecy temu, z tego powodu ten punkt powinnismy raczej ominac.
Zagotowalem fure do mometu az zaczal sie wlaczac wentylator, wylaczylem silnik, powoli odkrecilem korek i odpalilem auto. (ogrzewanie otwarlem na maks)
Przegazowalem go pare razy to plyn sie podniosl tak wysoko ze troche wyplynelo i po chwili zaczal sie pienic i babelkowac, pouciskalem weze (gorny i dolny), przygazowalem jeszcze kilka razy i jeszcze troche babli wyszlo. (moj plyn to Dynagel)
Zakrecilem korek i ......., reszta jutro jak wroce z pracy i cos zaobserwuje, oby to pomoglo.
Pozdrawiam
jutro cd...
dzis po pracy znow to samo, tzn z otworu w zbiorniczku wybilo plyn. Nie dawalo mi spokoju to "zapowietrzenie" bo jezeli wymienialem termostat i spuszczalem plyn to jest to jedyna mozliwosc.
Dodam ze uszczelka pod glowica byla wymieniana 10 miesiecy temu, z tego powodu ten punkt powinnismy raczej ominac.
Zagotowalem fure do mometu az zaczal sie wlaczac wentylator, wylaczylem silnik, powoli odkrecilem korek i odpalilem auto. (ogrzewanie otwarlem na maks)
Przegazowalem go pare razy to plyn sie podniosl tak wysoko ze troche wyplynelo i po chwili zaczal sie pienic i babelkowac, pouciskalem weze (gorny i dolny), przygazowalem jeszcze kilka razy i jeszcze troche babli wyszlo. (moj plyn to Dynagel)
Zakrecilem korek i ......., reszta jutro jak wroce z pracy i cos zaobserwuje, oby to pomoglo.
Pozdrawiam
jutro cd...
Ja się właśnie nabawiłem ostatnio podobnego problemu. Stałem w korku w Gdańsku i temperatura mi podjechała na wskaźniku do ponad 120 więc zaraz zjechałem na bok, żeby go ostudzić. A, że nie jestem super doświadczony i do tego wykazałem się małą bystrością umysłu, to wpadłem na genialny pomysł, żeby odkręcić korek - może dużo odparuje, ale mam zapas w bagażniku, a wystygnie szybciej, zwłaszcza, jeśli zmieszam z chłodną - tak sobie myślałem. Oczywiście wszystko mi wychlapało, a potem wbijało tym otworem odpowietrzającym - teraz już wiem o co chodzi, a na początku myślałem, że zbiornik wyrównawczy będzie przez to do wymiany
Ale czy to możliwe, żeby mi się od tej akcji popsuł czujnik temp? Bo od tamtej pory nie poszła mi wskazówka specjalnie powyżej 90st, a 2 razy cały płyn wybiło. Czy to możliwe, że przy zapowietrzeniu ciśnienie może być na tyle duże, że wychlapie wszystko przy 90st?
Termostat też mam do zbdania, bo coś mi się zdaje, że wiatrak się nie włącza tak, jak powinien.
Ale czy to możliwe, żeby mi się od tej akcji popsuł czujnik temp? Bo od tamtej pory nie poszła mi wskazówka specjalnie powyżej 90st, a 2 razy cały płyn wybiło. Czy to możliwe, że przy zapowietrzeniu ciśnienie może być na tyle duże, że wychlapie wszystko przy 90st?
Termostat też mam do zbdania, bo coś mi się zdaje, że wiatrak się nie włącza tak, jak powinien.
[b]A[/b]rtificial [b]P[/b]ositronic [b]H[/b]umanoid [b]A[/b]ssembled for [b]Z[/b]ealous [b]E[/b]xploration and [b]L[/b]earning
www.namedecoder.com
www.namedecoder.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 275 gości