nie odpala po wymianie klocków hamulcowych

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

ucybucy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 14:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

nie odpala po wymianie klocków hamulcowych

Post autor: ucybucy » pt cze 29, 2007 21:15

Witam,

klocki zdarły się całkowicie. kupiłem klocki ferodo do mojego golfa 3 2.0 (115). wymieniłem lewą stronę, wszystko ok, sprawdziłem, odpaliłem chodzi. ponieważ musiałem wyjśc z domu drugą stronę robił mój ojciec. tak zrobił że teraz samochód nie chce odpalić. po przekręceniu zapłonu jest takie bardzo szybkie drrr tak długo aż będę go kręcił. nie odpala. być może zrobiło się jakieś zwarcie. teraz pytanie: czy przy klockach, tarczach jest jakaś elektronika która mogla się uszkodzić (jakieś czujniki, przewody elektrycznie czy coś)? akumulator jest dobry.

bardzo proszę o pomoc, bo na poniedziałek chciałbym mieć już zrobiony samochód do pracy.

pozdrawiam



Awatar użytkownika
tomyart
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 16:50
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: tomyart » pt cze 29, 2007 21:22

to chyba jakis niefart,
przy klockach z elektroniki moga byc( ale nie musza) czujnik ABS, albo styki od zuzycia klocków ale jaki one maja wpływ na to ze nie odpala?



michal0604
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: ndz maja 06, 2007 18:56
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: michal0604 » pt cze 29, 2007 21:24

Doładuj akumulator, pewnie miałeś otwarte drzwi, paliła się lampka, grało radio. A bateria może nie najnowsza??? To mi pierwsze nasuneło się na myśl. Ja bym od tego zaczął. Powodzenia.
Ostatnio zmieniony pt cze 29, 2007 21:24 przez michal0604, łącznie zmieniany 1 raz.


michal0604

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pt cze 29, 2007 22:03

ucybucy pisze:jest takie bardzo szybkie drrr
co za drr, rozrusznik kręci silnikiem czy nie?


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pt cze 29, 2007 22:38

Paweł Marek pisze:
ucybucy pisze:jest takie bardzo szybkie drrr
co za drr, rozrusznik kręci silnikiem czy nie?
takie drrr wydaje elektromagnes rozrusznka jak jest słaby akumulator , na pewno klocki do tego nic nie maja



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pt cze 29, 2007 22:57

miś fazi pisze:takie drrr wydaje elektromagnes rozrusznka jak jest słaby akumulator
albo jak bendix jest zepsuty, ale pytający nie ma więcej pytań więc można iść spać.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

ucybucy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 14:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ucybucy » sob cze 30, 2007 09:18

witam,

akumulator doładowałem, niestety nie pomogło. w takim razie pewnie jakiś problem z elektryką. no nic, pozostaje mi udać się do elektryka. dziękuje za każdą poradę.

pozdrawiam



Awatar użytkownika
tomyart
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 16:50
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: tomyart » sob cze 30, 2007 11:16

Sprawdz w pierwszej kolejnosci; czy iskra jest, czy paliwo podaje. Odgłos krecenia rozrusznikiem jest taki jak wczesniej (gdy odpalał) ?
Ostatnio zmieniony sob cze 30, 2007 11:17 przez tomyart, łącznie zmieniany 1 raz.



ucybucy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 14:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ucybucy » sob cze 30, 2007 14:33

witam,

na pierwszy ogień poszedł rozrusznik. poprosiłem 2 sąsiadów żeby popchali i odpaliłem z po pychu. odpalił. pojeździłem chwilkę, wróciłem do domu, zgasiłem. z ciekawości jeszcze raz zakręciłem i o dziwo odpalił bez problemu. trochę to niepokojące, bo gdy coś się stanie w trasie to będzie mały problem. no cóż. pewnie szczotki w rozruszniku się zawiesiły. na razie jeździ :)

dziękuje wszystkim za pomoc.
pozdrawiam, miłego dnia, szerokości, bajo.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 146 gości