Lampa w podssufitce..!!Problem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Lampa w podssufitce..!!Problem
Witam. Mam taki problem. musialem wyjac lampke w podsufitce (ta z przelacznikiem do szyberdachu) no i qrde jak ja wyjalem to teraz nie moge jej zamocowac. Tzn...wkladam ja a ona sie nie trzyma. Nic mi sie nie ulamalo wszystko jest ok. Qrde moze macie jakies pomysly???
hehe
Mialem podobny problem Musisz znalezc mala blaszke ktora wchodzi po prawej stronie do takiego rowka i zatrzaskuje sie przy zamykaniu. Niestety przy wyciaganiu lampy ta blaszka zawsze gdzies odskakuje !!! Raz nawet musialem sciagac podsufitke bo tak daleko mi uciekla... po poludiniu zrobie ci fotke tej blaszki to bedziesz wiedzial czego szukac A na razie sprawdz czy tego nie ma na podsufitce w okolicy przelacznika tylko uwazaj zeby ci to nie wpadlo w szczeline miedzy dachem a podsufitka.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
gdybys jeszcze nie znalazl...
Zrobilbym zdjecie samej blaszki, ale po tym jak mi wpadala pod ta podsufitke, wkurzylem sie i wygialem tam taki dzyndzelek na maxa, ze teraz nawet wyciagnac tego nie moge .
Teraz wiesz juz czego szukac, wiec bierz sie do roboty
Pozdrawiam
Teraz wiesz juz czego szukac, wiec bierz sie do roboty
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
heh
Jezeli przeszukales dobrze fotele podloge itd... to na 99% jest gdzies miedzy podsufitka a dachem :/ niestety kapa na maxa. Jak masz jakis silny magnes to mozesz poprobowac pojezdzic . Najwazniejsze to to zlokalizowac, a pozniej sie bedziesz martwic. Ja musialem sciagac podsufitke, tzn. lekko ja odciagnac od dachu i wyciagnac. A bylo to mniej wiecej na wysokosci polowy oslony przeciwslonecznej od pasazera... takze jak chce to daleko potrafi odskoczyc
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 132 gości