Wymieniajac gumowa oslone przekladni kierowniczej (maglownicy) zauwazylem wyciek plynu od wspomagania. Nieszczelny simering...Nie za bardzo usmiecha mi sie w tym momencie wyjmowanie przekladni i uszczelnianie jej wiec moje pytanie i prosba do was jest taka czy mozecie mi doradzic co lepiej zrobic, czy poprostu lepiej dolewac tego plynu w miare potrzeb czy moze sprobawac czegos w rodzaju Slick 50 do uszczelnienia wycieku? Ostatnio widzialem takie cos w sklepie dokladnie do ukladow wspomagania. Jest to cos warte czy bardziej szkodzi niz pomaga? Moze ktos z was juz tego probowal i moze cos na ten temat powiedziec? Doradzcie cos.
Jeszcze jedno czy rurka laczaca dwie gumki (oslony) przy maglownicy ma jakies specjalne zadanie czy jest tylko i wylacznie po to by "odpowietrzac" te oslony podczas przesuwania listwy (skrecania).
Dzieki i pozdrawiam
Ubywajacy plyn ze wspomagania kierownicy...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- KrisGliv
- Mały gagatek
- Posty: 73
- Rejestracja: sob lut 10, 2007 01:10
- Lokalizacja: Gliwice / UK
- Kontakt:
Ubywajacy plyn ze wspomagania kierownicy...
Ostatnio zmieniony pn cze 18, 2007 15:32 przez KrisGliv, łącznie zmieniany 2 razy.
- KrisGliv
- Mały gagatek
- Posty: 73
- Rejestracja: sob lut 10, 2007 01:10
- Lokalizacja: Gliwice / UK
- Kontakt:
Nie no oczywiscie ze mam zamiar to naprawic w najblizszym czasie ale w tej chwili po prostu nie mam takiej fizycznej mozliwosci dlatego zapytalem o wasza rade co doraznie najlepiej zrobic w takiej sytuacji.LISPLUS pisze:Z układem kierowniczym to nie jaja. Ja bym to odrazu sprawdził i naprawił.
Co do reszty komentarzy to chyba troszke popadacie w skrajnosci. Nie napisalem ze mi sie leje pod cisnieniem tylko ze zauwazylem wyciek jak dla mnie to roznica i to duza:) Nigdy nie zdarzylo sie wam zauwazyc jakiejs usterki w waszym samochodzie i odlozenie jej usuniecia na troszke pozniej. Poza tym nawet jesli wspomaganie jakims nieszczesliwym zbiegiem okolicznosci przestanie dzialac nie znaczy to ze trace mozliwosc sterowania kolami. Zgodze sie ze wtedy jest to wiekszym problem ale nie znaczy to ze calkowicie uniemozliwia prowadzenie samochodu. A co sie stanie jesli urwie sie pasek od serva? To samo prawda? Czy od razu dzwonicie na pomoc drogowa? Co bedzie jesli nagle siadzie mi servo hamulcow? Oderwie mi sie kolo razem z zwrotnica? Przyklady mozna mnozyc... Ale nie o to chodzi. Nigdy nie mozna byc pewnym samochodu ktorym sie jezdzi tym bardziej jesli ma on juz swoje latka. Dzieki za komentarze.
Re: Ubywajacy plyn ze wspomagania kierownicy...
Możesz spróbować wlać coś takieg:KrisGliv pisze:Wymieniajac gumowa oslone przekladni kierowniczej (maglownicy) zauwazylem wyciek plynu od wspomagania. Nieszczelny simering...
http://allegro.pl/item204947474_uszlach ... aczem.html
Mozna też kupić w opakowaniu 900ml.
U mnie cieknie przekładnia po tym, jak sie piach do niej dostał. Po przejechaniu 1000 km poziom płynu schodzil z max do min. Po przejechaniu ok. 10000 km i kilkukrotnym dolaniu tego specyfiku poziom płynu sie ustabilizował (prawi nie ubywa).
Ten uszczelniacz nie jest drogi a może odsunąć w czasie regenerację/wymiane przekładni.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 166 gości