Gdzie i jaki ON Tankujecie ???
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- niebieski91
- SHARIKOWIEC
- Posty: 951
- Rejestracja: ndz lis 26, 2006 16:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
jestem tego samego zdania - a tankowanie lepszego jak nie pomoże raczej na pewno nie zaszkodzi.Andryou pisze:o autko trzeba dbać...
Chyba mimo wszystko opłaca sie dać te pare groszy więcej na litrze i dlatego ja zeżdzę na verwie i czasami jednak na V-Power - niestety nie ma u mnie BP więc nie jestem w stanie nic na jego temat powiedzieć
Ta rafineria zainwestowala naprawde grube pieniadze na sprzet do produkcji biodiesla a J*****ny pis i cala reszta zlodzieji przy wiejskiej wycofala dofinansowanie do biopaliw Rafineria ta jest bliska upadloscikrajzmen pisze:Rafineria oczywiście nie upadła,ale inwestycję jaką poczynili już im się szybko nie wróci.To poprostu chory kraj,a zwłaszcza chorzy ludzie na wiejskiej w Warszawie,sami tą ojczyznę pogrążają.
Ja tankuje ON z rafinerii gdanskiej caly czas na jednej stacji u znajomego bo mam u niego niezla znizke (place mniej wiecej 3.10-3.20zł) Zeby nie to to tankowalbym w bp Lepiej autko chodzi
TDI rules
kolegi ojciec ma stacje gdzies na trasie wawa - lublin i kolega mowil ze najbardziej oszukuja ci z duzych stacji tacy jak shell, bp, orlen itp itd z racji ze dostaja paliwo z rafinerii po jakiejs tam cenie wiec kombinuja jak moga zeby jak najwiecej zarobic na nim i albo cos do niego dolewaja albo nie wiem sam co robia. srednio maja 10gr zysku na czysto z kazdego litra (oczywiscie sama stacja) . a znowu te male same biora taniej paliwo z rafinerii i moga te same paliwo taniej sprzedac poniewaz wielki brat im nic nie nakazuje... ale znowu LPG na tych stacjach byl lepszy niz na takich w polu. wiem bo jezdzilem na LPG kiedys. mam teraz tdi i dopiero zaczynam testowac...
-
- Użytkownik
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
- Lokalizacja: MALBORK Hamburg
- Kontakt:
Od kilkunastu lat, jeżdżę samochodem w pracy (służbowo-dieslem). Miesięczne przebiegi to około 3-3,5 tyś kilometrów. Do zeszłego roku, tankowałem go tylko w jednej dużej hurtowni paliw , smarów itp. Wiem ,że właściciel kupował paliwa z różnych źródeł i czasem czuć było róznice pomiędzy tankowaniami. Jako, że rozliczam się wg kart drogowych na podstawie normy spalania, dokładnie wiedziałem ile samochód oszczędził pomiędzy tankowaniami. I powiem, że róznice były czasem spore, raz średnio wychodzło 12l/100km a innym razem 10l, na odcinku 300-400km(ON oczywiście). Trasy ciągle te same co miesiąc, tak więc wyniki porównywalne. Starłem się jeździć zawsze jednakowo i szczędnie, gdyż oszczędności dzięki temu szły do zbiornika w moim prywatnym autku. OD zeszłego roku tankuję tylko w jednej stacji ORLEN i tam, już nie występuja tak duże róznice. Prywanym samochodzem robię rocznie ok 25tyś kilometrów. Z moich obserwacji wynika, że nie ma zauważalnych różnic na korzyść spalania, kultury pracy i osiągów pomiędzy paliwami zwyższej półki z róznych stacji. Jednak czasem można naciąć się na wyjątkowe paskudztwo. Wczoraj zatankowałem zwykłąego ON na orlenie i ...tragedia. Silnik pracuje wyraźnie głośniej(nawet żona zauwazyła a ona nie usłuszałaby nawet zacierającego się łożyska), jest trochę bardziej mułowaty. poprzednie tankowanie było na Lotosie w Gdańsku. Najlepsze paliwko w stosunku do ceny, jest wg mnie w ORGINALNYCH stacjach LOTOSU(nie żadne tam ajencje). Na BP sparzyłem się 3 razy, na Shelu nie odczułem różnicy pomiedzy Lotosem, Neste też ma nienajgorsze paliwko. Co do jednego jestem pewny na 100% - nikt nie ma lepszego GAZU od orginalnych stacji LOTOSA. Porównywalny ale nie lepszy jest w Orlenie, reszta to SHIT jakich mało. Jedna wiadomość odnośnie SHELA, benzynę bierze od LOTOSA natomiast ON sprowadza z własnych rafineri(nasz ON całkowicie nie spełnia ich norm na zanieczyszczenia jako, że jest produkowany z tzw brudnej i ,,ciężkiej ropy" MADIE iN USSR).
edit
Najlepsze paliwko jakie lałem????? czysta nafta lotnicza z MIG-29 w wersji wojennej, czyli paliwko ,,wojenne" uniwersalne, nadające się do samolotów odrzutowuch, turbo śmigłowych, samochodów z silnikami diesla i BENZYNIAKÓW !!!(ruskie chodzą na tym na 100%). Autko ma kopa, pieknie się zbiera, silnik pracuje ciszej i spokojniej, ogólnie SUPER SPRAWA.
edit
Najlepsze paliwko jakie lałem????? czysta nafta lotnicza z MIG-29 w wersji wojennej, czyli paliwko ,,wojenne" uniwersalne, nadające się do samolotów odrzutowuch, turbo śmigłowych, samochodów z silnikami diesla i BENZYNIAKÓW !!!(ruskie chodzą na tym na 100%). Autko ma kopa, pieknie się zbiera, silnik pracuje ciszej i spokojniej, ogólnie SUPER SPRAWA.
Ostatnio zmieniony pt cze 15, 2007 21:30 przez GRIZLI, łącznie zmieniany 3 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości