pęknięty kielich

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

zxcv2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: wt cze 13, 2006 17:19
Lokalizacja: z nienacka

pęknięty kielich

Post autor: zxcv2 » śr cze 06, 2007 14:07

Witam, ostatnio podnosze maske i zauważyłem takie coś:..

Obrazek

Po drugiej stronie też jest pęknięcie, ale mniejsze. Mam seryjne amory i sprężyny -40, dość twarde. Takie pęknięcie groźne jest? Myśle, zeby to pospawać, a następnie kupić rozpórke - powinno usztywnić troche bardziej bude. A może strach z czymś takim już jeździć ?
Ostatnio zmieniony śr cze 06, 2007 14:08 przez zxcv2, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
CzapCzap
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 830
Rejestracja: wt mar 14, 2006 23:53
Lokalizacja: Athlone
Kontakt:

Post autor: CzapCzap » śr cze 06, 2007 14:41

u ciebie to malo widze na fotce , ale kumplowi w bmw pekl kielich pozadnie .... bo sobie glebe wsadzil -60 ech.... :bigok: zespawal , zalozyl seryjne zawieszenie i cieszy sie zyciem od paru lat. Pozdro


Obrazek <--------

Golf 3 GL 1.6 AFT - sprzedany :(
Golf 4 GTI 1.8T AGU - Jest :)
Jetta 2 CL 1.6D - Jest :)

zxcv2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: wt cze 13, 2006 17:19
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: zxcv2 » śr cze 06, 2007 14:56

miejsce pęknięcia oznaczyłem strzałkami, nie jest to jakoś mocno pęknięte, ale jest :/



RobertP
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2799
Rejestracja: śr gru 14, 2005 09:58
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: RobertP » śr cze 06, 2007 15:40

zxcv2 pisze:miejsce pęknięcia oznaczyłem strzałkami, nie jest to jakoś mocno pęknięte, ale jest :/
a nie jest to pęknięcie tylko masy uszczelniającej ??? :-k :-k :-k
jeśli nie to spawano Cie czeka, za twarde zawieszenie i kiepskie
drogi wychodzą chyba Ci w aucie ... :bajer:


remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)

Sharan - AFN

Awatar użytkownika
krzysiek82
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 845
Rejestracja: sob mar 24, 2007 22:23
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: krzysiek82 » śr cze 06, 2007 21:49

Niestety teraz trzeba to pospawać i dobrze zabezpieczyć przed korozją, ale nie tylko od góry ale także od spodu przerabiałem ten temat w poprzednim aucie. Proponuje seryjne springi obniżanie zawiasu na polskie warunki takie własnie ma skutki, rozpórek nie montuj bo to dodatek estetyczny ale w żadnym stopniu nie funkcjonalny :) Jak olejesz temat to Ci amorek wyjdzie górą i maskę uszkodzi a wtedy już raczej nie będzie sensu tego naprawiać tylko na szrot oddać.

[ Dodano: 06 Cze 2007 21:51 ]
Dopiero teraz wczytało mi się foto, widać że pękło uszczelnienie, niby nic grożnego ale widzisz jakie tam występują siły (najbardziej obciążone miejsce z przodu auta), warto sie zastanowić nad zawiasem serią.


[img]http://www.usersigs.com/site/data/media/10/Sans_titre-2.gif[/img]
[img]http://images4.fotosik.pl/170/6664f3af63388f0d.jpg[/img]
GSM: 600-827-446

zxcv2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: wt cze 13, 2006 17:19
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: zxcv2 » śr cze 06, 2007 22:12

sprawdziłem i jest to tylko pęknięcie uszczelnienia :) trzeba zacząć bardziej uważać i tyle, a to tylko -40 na seryjnych amorkach...



Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » śr cze 06, 2007 22:40

Miejsce ktore zaznaczyles nie peka bo nie ma tam laczenia dwu elementow - to sa poprostu dwa elementy w siebie wlozone i zgrzane, nie ma obawy ze jeden z nich wyjdzie gora,
krzysiek82 pisze:rozpórek nie montuj bo to dodatek estetyczny ale w żadnym stopniu nie funkcjonalny
mozesz mi wyjasnic dlaczego tak napisales?? Bo jestem bardzo ciekaw twoich przemyslen na ten temat... :)
krzysiek82 pisze:Jak olejesz temat to Ci amorek wyjdzie górą i maskę uszkodzi
nic mu nie wyjdzie gora bo musialo by sie cale mocowanie wyrwac u dolu, tu nie ma takiej mozliwosci



zxcv2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: wt cze 13, 2006 17:19
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: zxcv2 » śr cze 06, 2007 22:43

rozpórke tak czy siak zamontuje, wydaje mi sie, ze ona ma za zadanie usztywnienie budy, a dopiero dalej ma ładnie wyglądać po np polerce, czy się mylę ?
Ostatnio zmieniony śr cze 06, 2007 22:44 przez zxcv2, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » śr cze 06, 2007 22:48

zxcv2 pisze:wydaje mi sie, ze ona ma za zadanie usztywnienie budy
ma za zadanie ustalenie kielichow wzgledem siebie zeby na zakretach sie do siebie nie zblizaly czyli tak usztzywnia bude, ale w zadnym stopniu nie chroni przed wybiciem kielicha do gory.



Awatar użytkownika
krzysiek82
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 845
Rejestracja: sob mar 24, 2007 22:23
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: krzysiek82 » czw cze 07, 2007 10:16

Miałem glebe zrobioną w cinquecento i jak dziweczyna jechała nie przejmowała się zbytnio omijaniem wyrw w jezdni, efekt rozwaliło cały kielich amorek wyszedł górą. Finał
Gleba ma sens ale nie w polsce a jak już auto musi być do tego przystosowane, odpowiednio obspawane itp. W moim kolejnym cinquecento nie popełniłem tego błedu i buda jest obspawana nie ma prawa nic popękać a dodatkowo silnik jest cięższy bo 1.2 i wszystko jest ok, inna sprawa że auto nie jeżdzi po publicznych drogach :)
Ostatnio zmieniony czw cze 07, 2007 10:21 przez krzysiek82, łącznie zmieniany 1 raz.


[img]http://www.usersigs.com/site/data/media/10/Sans_titre-2.gif[/img]
[img]http://images4.fotosik.pl/170/6664f3af63388f0d.jpg[/img]
GSM: 600-827-446

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 361 gości