Jak wyregulowac szyberdach

[Golfik Ciapciak]

witam
ma ktos info jak wyregulowac szyberdach?
chodzi mi o to, ze wymontowalem szyber usunelem element który przeszkadzal w przesuwie i zamontowalem go z powrotem, recznie za pomoca kluczyka chodzi bez zarzutu a elektrycznie jakos dziwnie, troche w gore i przestaje , to samo jesli chodzi o odsuwanie tak jakby potrzebowal jakiejs regulacji
z gory dziekuje za pomoc
mam golfa III GT

[Paweł Marek]

Ciekawe co za element usunąłeś, jeśli nie jakiś potrzebny to zamknij dach korbką, odkręć silnik, nie odpinaj z niego wtyczki, uruchom go przyciskiem tak żeby był w pozycji jak przy zamkniętym dachu i zakręć, powinno wystarczyć.

[Lipek81]

Lepiej jest szyber uchylić i potem silnik ustawić w pozycji uchylonej i przykręcić go do mechanizmu szyberdachu. Chodzi o to, że w tej pozycji prowadnice są w skrajnej pozycji (dalej już nie pojadą) i to jest dość pewne ustawinie. Ustawiając szyber ręcznie w pozycję zamknieta nigdy nie ma pewności, gdzie dokładnie ta pozycja jest - można prowadnicę przesunąć lekko do przodu, lub do tyłu, a szyber nadal będzie wyglądał jak zamknięty. Gdy przykręcimy silnik może się okazać, że nie otwiera on (lub nie uchyla) szyberdachu do końca.

[Golfik Ciapciak]

dzieki, zrobilem tak jak pisales uchylilem recznie szyberdach, wujalem silniczek i bez odlaczania kostki ustawilismy go w pozycji uchylnej, po zalozeniu, przez jakis czas dzialal bez zarzutu az tu nagle na lewej stronie tak jakby przeskoczyl o jeden zabek i teraz przy zamykaniu z ucylnego nie domyka sie chyba ze pomoze mu sie recznie, natomiast odsuwnie chodzi bez zarzutu, czy to mozliwe ze cos zle zrobilem podczas regulacji?

[Lipek81]

No raczej nie powinno nic przeskakiwać - chyba, że masz już tak wyrobioną linkę, albo kółko od silniczka ale wątpię. Może nie dokladnie go dokręciłeś?

[Golfik Ciapciak]

no wlasnie , moglem niedokladnie dokrecic i teraz kicha, jest moliwosc po wujeciu silniczka przesuniecia linki np o jeden zabek bez rozbierania calego szybra?

[Lipek81]

Spróbuj przykręcić silniczek i korbką podjechać prowadnicami do przodu, tyle, ile sie da. Potem zdejmij silnik i ręcznie popchnij prowadnice w stronę przodu samochodu, do samego końca (szyber powinien być w pozycji uchylonej). Będziesz musiał pchać obie prowadnice na raz, może byc troche ciężko, ale powinny pójść. Chodzi o to, że jak dopchasz prowadnice do końca, to wtedy obie się wyrównają - bo przecież nie masz pewności, że to tylko jeden ząbek...