Problem z odpalaniem.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z odpalaniem.
Do niedawna było wszystko wporządku i odpalał od pierwszego przekręcenia kluczyka,ale po powrocie z trasy 2 dni później zatankowałem go na stacji i postawiłem na parkingu.Rano gdy zszedłem i odpaliłem auto zaczęło przerywać tak jakby pracował nie na wszystkich garach,a co za tym idzie i szarpie i jeśli nie trzymałem gazu to gasł.Przy odpalaniu prócz przerywanej pracy zaczął jeszcze kopcić jak diesel i dopiero przy niewielkim nagrzaniu te objawy ustępują.W pierwszysch chwilach gdy się zaczęły te objawy myślałem że to wina stacji na której zatankowałem,ale dziś już w to wątpię.Znajomy stwierdził że zbyt dużo leje paliwa i dlatego są takie objawy,albo dostaje zbyt dużo lewego powietrza.Idąc w tym kierunku wymieniłem podstawę gaźnika <bo to 1,6 PN lecz już z przeswapowanym gaźnikiem od 1,6 ale mechaniczny>,lecz nie ma żadnej poprawy,wręcz bym powiedział że teraz jest jeszcze gorzej bo nawet przy nagrzaniu się silnika przerywa i wciąż kopci.Zastanawiam się czy to przypadkiem nie wina kabli bądz kopułki i palca,ale i żeby to wiedzieć musiałbym zakupić wszystko nowe,ale już tyle rzeczy w tym miesiącu wymieniłem myśląc że to to,że niedługo wymienię wszystkie możliwe części a budrzet mi na to aż na tyle nie pozwala.
Jeśli ma ktoś jakieś pojęcie o tym co mogło się stać to proszę o pomoc.
Jeszcze mam jedną prośbę....jeśli ma ktoś jakiś schemat podłączenia gumowych rurek gaźnika mechanicznego do 1,6 to bardzo bym prosił o kontakt,bo nieukrywam że i z tym mam problem w innym gaźniku.
Wielkie dzięki za wszelką pomoć...
..Pozdrawiam
Jeśli ma ktoś jakieś pojęcie o tym co mogło się stać to proszę o pomoc.
Jeszcze mam jedną prośbę....jeśli ma ktoś jakiś schemat podłączenia gumowych rurek gaźnika mechanicznego do 1,6 to bardzo bym prosił o kontakt,bo nieukrywam że i z tym mam problem w innym gaźniku.
Wielkie dzięki za wszelką pomoć...
..Pozdrawiam
[b]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1138868#1138868 - moje kochanie[/b]
a wiec tak... jezeli kopci na czarno jak diesel jak piszesz to niestety spala olej - stad ta chmura dymy...popychaczezarowów - w najgorszym przypadku uszczelka pod głowica sie rozszczelniła...
jezeli szarpie i dławi sie i pracuje tak jakby nie na wszystkich garach to iskra spierdziela czyli moga byc tego przyczyna swiece, przewodu lub kopułka z placem....
miełem identyczny gaznik w poprzednim moim MK2 - jest to starsznie zagrmatwany gaznik - jego regulacja odpybwa sie poprzez komputer - niestety
moze jeszczy byc sonda lampa walnieta - wtedy wystepuja błedy na kompie i dzieja sie cyrki.... - wszystko to przerobiłęm niestety na włąsnej skórze...
co do kopcenia obstawiam jeszcze pierscienie - głownie olejowe....
a czy pali ci sie jaks kontrolka?? łądowania np lub jakas inna? bo to w sumie wazne...
mam nadzieje ze jakos naświetliłęm ci sprawe - jak cos to pisz smiało.
postaram sie podjechac we wtorek to moze pomoge bardzije:)
pozdro
jezeli szarpie i dławi sie i pracuje tak jakby nie na wszystkich garach to iskra spierdziela czyli moga byc tego przyczyna swiece, przewodu lub kopułka z placem....
miełem identyczny gaznik w poprzednim moim MK2 - jest to starsznie zagrmatwany gaznik - jego regulacja odpybwa sie poprzez komputer - niestety
moze jeszczy byc sonda lampa walnieta - wtedy wystepuja błedy na kompie i dzieja sie cyrki.... - wszystko to przerobiłęm niestety na włąsnej skórze...
co do kopcenia obstawiam jeszcze pierscienie - głownie olejowe....
a czy pali ci sie jaks kontrolka?? łądowania np lub jakas inna? bo to w sumie wazne...
mam nadzieje ze jakos naświetliłęm ci sprawe - jak cos to pisz smiało.
postaram sie podjechac we wtorek to moze pomoge bardzije:)
pozdro
"...ludzie zapominają o czymś takim jak pasja to ona nie pozwala mi powiedziec basta..."
Droops więc tak......oleju mi wogóle nie bierze bo od czasu jak lałem ojel <3 miesiace temu> i przejechałem coś około 3000-4000 to z bagnetu nie ubyło mi nawet kapka i wciż stan jest taki sam jak był.Świece wymieniłem jakieś 8 miesięcy temu na NGK,wię stare jeszcze nie są a trzpienie nie są poupalane.Co do uszczelki pod głowicą to nie wiem bo tego nie rozbiorę i nie sprawdzę,ale nie ma widocznych objawów wycieku oleju i silnik jest czysty,jedyne pocenie mam przy pokrywie od klawiatury.
Gaźnik nie jest już sterowany komputerem bo gażnik nie jest od typowiej PN-ki 2EE tzw ECOTRONIC tylko 2E2 sterowany mechanicznie o ile się nie mylę.
Co do sondy to nie wiem bo nie mam pojecia jak się ja sprawdza,więc nie potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie.A co do kontrolek to żadna się nie pali po uruchomieniu silnika,zapalają się tylko wtedy kiedy przekręcam kluczyk na raz i gasną po zapaleniu zreszta jak we wszystkich.
Co do wtorku to nie wiem czy będę bo nie wiem czy będę miał czym.
Pozdrawiam
Gaźnik nie jest już sterowany komputerem bo gażnik nie jest od typowiej PN-ki 2EE tzw ECOTRONIC tylko 2E2 sterowany mechanicznie o ile się nie mylę.
Co do sondy to nie wiem bo nie mam pojecia jak się ja sprawdza,więc nie potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie.A co do kontrolek to żadna się nie pali po uruchomieniu silnika,zapalają się tylko wtedy kiedy przekręcam kluczyk na raz i gasną po zapaleniu zreszta jak we wszystkich.
Co do wtorku to nie wiem czy będę bo nie wiem czy będę miał czym.
Pozdrawiam
[b]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1138868#1138868 - moje kochanie[/b]
hmmmm musze chwilke pomyslec....
ja wczoraj wkladałem silnik po kapitalce... jak wyjmowałem i rozbierałem stary motor to okazało sie ze silnik był suchy a w srodku uszczelka walneła i lał sie do srodka - olej i płyn chłodniczy. dlatego oleju zawsze miałęm tyle samo - jak nie wiecej:P
sonde lampda sprawdz sie na diagnostyce - podpinaja sie pod komputer i wszystko jest jasne - to ona odpowiada za sklad mieszanki i tym podobne.... odkresc swiece i zobacz czy czasem nie masz tam oleju - np swieca nie jest upaprana w oleju. wtedy bedziesz juz mniej wiecej wiedział co i jak...i na czym stoisz
ja wczoraj wkladałem silnik po kapitalce... jak wyjmowałem i rozbierałem stary motor to okazało sie ze silnik był suchy a w srodku uszczelka walneła i lał sie do srodka - olej i płyn chłodniczy. dlatego oleju zawsze miałęm tyle samo - jak nie wiecej:P
sonde lampda sprawdz sie na diagnostyce - podpinaja sie pod komputer i wszystko jest jasne - to ona odpowiada za sklad mieszanki i tym podobne.... odkresc swiece i zobacz czy czasem nie masz tam oleju - np swieca nie jest upaprana w oleju. wtedy bedziesz juz mniej wiecej wiedział co i jak...i na czym stoisz
"...ludzie zapominają o czymś takim jak pasja to ona nie pozwala mi powiedziec basta..."
Wyjąłem świece i okazuje się że jadna w pierwszym z lewej jest cała w oleju tak mi sie wydawało,choć silnik stał od wczoraj,więc myślę że sporo tam oleju.Z tego co wem to najprawdopodobniej poszły uszczelniacze i silnik raczej musi przejść drobny remont.Choć odpala i kręci to i tak czarna chmura podarza za mna.Jeśli ma ktoś jeszcze jakieś sugestie to zapraszam.
[b]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1138868#1138868 - moje kochanie[/b]
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: pn maja 22, 2006 12:27
- Lokalizacja: Żary
Witam!
Nie znalazlem podobnego tematu wiec sie podepne pod ten:) Moj problem polega na tym ze moj mk2 nie moze odpalic jak postoi przez noc. Latem to jeszcze nie taki duzy problem ale zima to musialem go "chechlac" ze pol godziny zeby odpalil. Problem polega tylko na pierwszym odpaleniu potem przez reszte dnia jest ok nawet jak postoi 8 h to odpala od reki (ale z malym oporem ). Czasem przy dlugim odpalaniu to zalewa swiece bo czuc benzyna i jak wyczyszcze to juz odpala w miare. Jak juz probuje odpalic to zaczyna od malych obrotow a potem wskakuje na normalne, tak jakby odpalal pod gorke:)Po odpaleniu jest wszystko dobrze , nieraz skacza obroty 600-1000 na luzie ale nie gasnie i wszystko jest ok.Bylem z tym u mechanikam, mowil cos o jakims czujniku i braku ssania ale zeby isc z tym do elektryka.Znowu elektryk mowi ze z tymn do mechanika bo on nic tu nie poradzi bo to jest wtrysk mechaniczny.Dodam ze to jest mk2 87r 1,8 na pelnym wtrysku (mechanicznym jak to mowi elektryk). Jestem dosc zielony w sprawach mechaniki wiec prosze o porade,moze ktos sie juz z tym spotkal.
Pozdrawiam
Nie znalazlem podobnego tematu wiec sie podepne pod ten:) Moj problem polega na tym ze moj mk2 nie moze odpalic jak postoi przez noc. Latem to jeszcze nie taki duzy problem ale zima to musialem go "chechlac" ze pol godziny zeby odpalil. Problem polega tylko na pierwszym odpaleniu potem przez reszte dnia jest ok nawet jak postoi 8 h to odpala od reki (ale z malym oporem ). Czasem przy dlugim odpalaniu to zalewa swiece bo czuc benzyna i jak wyczyszcze to juz odpala w miare. Jak juz probuje odpalic to zaczyna od malych obrotow a potem wskakuje na normalne, tak jakby odpalal pod gorke:)Po odpaleniu jest wszystko dobrze , nieraz skacza obroty 600-1000 na luzie ale nie gasnie i wszystko jest ok.Bylem z tym u mechanikam, mowil cos o jakims czujniku i braku ssania ale zeby isc z tym do elektryka.Znowu elektryk mowi ze z tymn do mechanika bo on nic tu nie poradzi bo to jest wtrysk mechaniczny.Dodam ze to jest mk2 87r 1,8 na pelnym wtrysku (mechanicznym jak to mowi elektryk). Jestem dosc zielony w sprawach mechaniki wiec prosze o porade,moze ktos sie juz z tym spotkal.
Pozdrawiam
Nie ściemniając to powodów może być wiele,jedni mówią że to silniczek krokowy a inni że sonda lambda.Gdzie nie pojedziesz to i tak z ciebie zerżną.Z tego co opisujesz to także może być ssanie,szczególnie że twój problem najczęściej występuje w zimie i jak domniemam to zimą przez cały dzień a w cieple dni tylko z samego rana bądz jak auto odstoi swoje.Jednoznacznie ciężko jest odpowiedzieć na twoje pytanie,ponieważ trzebaby to najpierw mieć namacalnie i dopiero można postawić diagnozę.Jeśli jedziesz do mechanika a on odsyła Cię do elektryka a elektryk do mechanika to najlepiej daj sobie z tymi panami spokój bo poprostu sie na tym nie znają albo poprostu nie che im sie z takimi ich zdaniem drobiazgami bawić.Znajdz takiego który po kontroli postawi diagnoze i powie ci konkrety,a nie będzie owijał w bawełnę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
[b]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1138868#1138868 - moje kochanie[/b]
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: pn maja 22, 2006 12:27
- Lokalizacja: Żary
Nie czulem sie na silach zeby przy nim grzebac,wczoraj podrzucilem do mechanika zobaczymy co on powie.
Dzieki za podpowiedzi.
Pozdrawiam
[ Dodano: 08 Cze 2007 22:18 ]
Zrobili, odpala normalnie. Wymienili jedna pierdulke z bronzowa wtyczka. A konkretnie nie chcieli powiedziec dziady ale dziala i jest giot.
Zna sie moze ktos na akumulatorach bo mam jeden problem. Aku nie trzyma napiecia, jest 10 a powinno byc jakos 12. I nie chce sie naladowac, prostownik laduje pelna moca i nic az sie grzeje.
Pozdrawiam
Dzieki za podpowiedzi.
Pozdrawiam
[ Dodano: 08 Cze 2007 22:18 ]
Zrobili, odpala normalnie. Wymienili jedna pierdulke z bronzowa wtyczka. A konkretnie nie chcieli powiedziec dziady ale dziala i jest giot.
Zna sie moze ktos na akumulatorach bo mam jeden problem. Aku nie trzyma napiecia, jest 10 a powinno byc jakos 12. I nie chce sie naladowac, prostownik laduje pelna moca i nic az sie grzeje.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 234 gości