regulacja swiatel mkIII pomoc potrzebna

[orzel12]

mam problemik poniewaz swiatla zaczely swiecic mi w kosmos postanowilem je troche wyregulowac gdy chcialem opuscic je tym mechanizmem automatycznym i przekrecilem pokretlo w kabinie to silniczek slychac ze chodzi ale swiatelka ani drgna lewe udalo mi sie recznie doprowadzic do naormalnej pozycji ale w prawym niestety pokretlo reczne tez nie dziala i swiatelko swieci mi na wysokosc pierwszego pierta jak moge je ustawiic i czemu nie schodza w dol za pomoca silniczka moze cos spadlo prosze poradzcie cos przeciez nie bede zmienial lampy

[VWjowiec]

tematu niestety nie przerabiałem, ale być może masz uwalone trybiki co idą od silniczka, wiec dostań sie do niego i sprawdz co z nim

[orzel12]

ale czy do tego trzeba wykrecac lampe bo o mnie atrapka tzn takie brewki przyklejone sa na stale i nie bardzo mi to wyjdzie jesli trzeba wyciagac cala lampke

[VWjowiec]

nie trzeba, musisz poprostu poświecić czymś od dołu lampy od wewnątrz albo namacać to