Witam,
Jak w temacie, najtrudniej rozpalić.
Jak sierozgrzeje pali na tyk.
Z rana kręce i kręce a on nic. po jakimś zaskakuje na 1000 obr przy pełnym gazie i tak z 5 min poki sie nie rozgrzeje potem wchodzi na obroty.
Pomóżcie bo już naprawde nie mam sił.
Z góry dzięki.
problemy z zapalaniem rano
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
OKi tu masz racje paliwo spływa.
Ale sprawa nie tyczy się braku paliwa.
Golfik jak jest zimny zapali na 2, 3, lub 5 sekund i gaśnie i tak będzie dopuki sie niewiem czy rozgrzeje czy co.
Jak już to nastąpi max 1000 obr na pełnym gazie i tak do momentu nagrzania sie do odpowiedniej temp. dopiero później wskoczy na obroty.
Z saniem muszę uważać bo jak mu dam za dużo to go zaleje i się dusi.(tylko jak jest zimny, na ciepło daje se rade i ssanie działa).
Ostatnio opanowałem niebezpieczną metode odpalania (wbijam go na obroty rozrusznikiem, jak załapie to pełen gaz i tak pare sekund) ale po takim zabiegu az mi szkoda takiej męczarni.
Ale sprawa nie tyczy się braku paliwa.
Golfik jak jest zimny zapali na 2, 3, lub 5 sekund i gaśnie i tak będzie dopuki sie niewiem czy rozgrzeje czy co.
Jak już to nastąpi max 1000 obr na pełnym gazie i tak do momentu nagrzania sie do odpowiedniej temp. dopiero później wskoczy na obroty.
Z saniem muszę uważać bo jak mu dam za dużo to go zaleje i się dusi.(tylko jak jest zimny, na ciepło daje se rade i ssanie działa).
Ostatnio opanowałem niebezpieczną metode odpalania (wbijam go na obroty rozrusznikiem, jak załapie to pełen gaz i tak pare sekund) ale po takim zabiegu az mi szkoda takiej męczarni.
a jaką masz iskre
może coś ze swiecami albo instalacją wysokiego napiecia
sprawdź przerwe na platynkach ewentualnie moze gdzieś mają przebicie albo przestały łączyć na nicie który łączy sprężynkę .Ostatnio kolega miał tak w ibizie tyle że wtedy nie mógł odpalić wcale.
Na moje oko na pewno coś z zapłonem musisz poszukać bo tak na odległość to trudno podać właściwą diagnoze
Sprawdź jeszcze zapłon
może coś ze swiecami albo instalacją wysokiego napiecia
sprawdź przerwe na platynkach ewentualnie moze gdzieś mają przebicie albo przestały łączyć na nicie który łączy sprężynkę .Ostatnio kolega miał tak w ibizie tyle że wtedy nie mógł odpalić wcale.
Na moje oko na pewno coś z zapłonem musisz poszukać bo tak na odległość to trudno podać właściwą diagnoze
Sprawdź jeszcze zapłon
To chyba instalacja gazowa
Wczoraj mój golf zamarł.
Podszedłem z rana i próbowałem odpalić na gazie.
Gaz wogóle niewpływa z parownika.
Możliwe że filterek się zapchał ałkowiceie ale aż tak by się nie zatkał.
Czy ktoś miał taki problem. Zalałem paliwo no i jak zapalił tak jeżdzę do tej pory i z rana pali. (teraz kwestia ile bezie palił).
Jeśli chodzi o świece są nowe i iskre mam świetną. Kwestia żeczywiście może leżeć po winie elektryki. Dzięki za wszystko jak dojde dokładnie to powodów zakłuceń dam znać.
dzięki
Podszedłem z rana i próbowałem odpalić na gazie.
Gaz wogóle niewpływa z parownika.
Możliwe że filterek się zapchał ałkowiceie ale aż tak by się nie zatkał.
Czy ktoś miał taki problem. Zalałem paliwo no i jak zapalił tak jeżdzę do tej pory i z rana pali. (teraz kwestia ile bezie palił).
Jeśli chodzi o świece są nowe i iskre mam świetną. Kwestia żeczywiście może leżeć po winie elektryki. Dzięki za wszystko jak dojde dokładnie to powodów zakłuceń dam znać.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 140 gości