[Mk2] jak sprawdzić czy coś "kradnie" prąd
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[Mk2] jak sprawdzić czy coś "kradnie" prąd
Właśnie jak w temacie, od kilku dni mam wrażenie jakby coś na postoju kradło mi prąd. Wiem że akum też już nie jest naj, naj ale zanim go wymienię chcę sprawdzić co się dzieje żeby nie ******* nowego.
Kto może niech pomoże
Dzięki
Kto może niech pomoże
Dzięki
Możliwych przyczyn może być bardzo dużo. Jeśli wymieniany bezpiecznik jest od kierunkowskazów, to w 1-ej kolejności powinno się sprawdzić wyłącznik świateł awaryjnych, np. odłączyć go całkowicie. Weź pod uwagę, że taka utrzymująca się długo usterka, może spowodować pożar instalacji! Zajmij sie tym czym prędzej.
Wszystko ok ale bezpiecznik mi się nie przepala tam tylko coś bzyczy i albo jest wszystko ok jak przestanie albo muszę wyjąć i włożyć ten bezpiecznik i wówczas jest ok. A akumulator już padł zobaczymy czy coś się będzie działo na nowymJozef pisze:Możliwych przyczyn może być bardzo dużo. Jeśli wymieniany bezpiecznik jest od kierunkowskazów, to w 1-ej kolejności powinno się sprawdzić wyłącznik świateł awaryjnych, np. odłączyć go całkowicie. Weź pod uwagę, że taka utrzymująca się długo usterka, może spowodować pożar instalacji! Zajmij sie tym czym prędzej.
tak jak mówisz nie inaczej.... z elektryką nie ma żartów tym bardziej jak masz komputer... nie baw się sam elektryk sprawdzi i usunie ci tą usterke ... może akumulator ci się zasiarczył lub cela opuściła.... a z tym nie ma żartów u mojego kolegi w renault-cie ciężarowym jak się cele zwarły to tak strzeliło jak by ktoś palete euro na beton żucił a akumulator się rozerwał (ale tam 24 V ) ... suma sumaru jeć do elektryka...bryszard pisze:Najlepiej podjedź do elektomech on ci zmierzy i doradzi ci co to moze byc
...Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
To bzyczenie wyglada mi na brak styku na ktoryms z wylacznikow...moze ni koniecznie chodzi o wyjmowanie bezpiecznika tylko o wlaczenie drugi raz...
Moze sie styk odgial albo poprostu zasniedzial...jezeli znasz sie troche na elektronice to sproboj pomierzyc omomierzem przejscia na tym wylaczniku (styki nie powinny miec duzo wiecej jak 1 ohm) moze byc to tylko kwestia podgiecia jakiejs blaszki lub psikniecia kontaktolem, w najgorszym wypadku bedzie trzeba wymienic przelacznik...
Wylacznik od kierunkow nawet jak iskrzy to pozaru nie spowoduje juz nie przesadzajmy- tam za male prady sa zeby iskry byly az takie duze...a izolacje przewodu wcale nie tak latwo podpalic...
Ja bym z tym tak odrazu do elektryka nie jechal bo tylko zedrze z Ciebie kase a problem moze byc banalny do rozwiazania...
i jeszcze jedno- to napewno nie powoduje rozladowywania akumulatora bo jak sam mowiles- dzieje sie tak po przekreceniu kluczyka- czyli nawet jezeli jest cos nie tak ze stykiem to ten obwod wlaczany jest dopiero po wlaczeniu zaplonu...zwarciem tez to nie jest napewno bo by bezpieczniki sie palily a jak tylko iskrzy to na bank sprawa wylacznika...
Moze sie styk odgial albo poprostu zasniedzial...jezeli znasz sie troche na elektronice to sproboj pomierzyc omomierzem przejscia na tym wylaczniku (styki nie powinny miec duzo wiecej jak 1 ohm) moze byc to tylko kwestia podgiecia jakiejs blaszki lub psikniecia kontaktolem, w najgorszym wypadku bedzie trzeba wymienic przelacznik...
Wylacznik od kierunkow nawet jak iskrzy to pozaru nie spowoduje juz nie przesadzajmy- tam za male prady sa zeby iskry byly az takie duze...a izolacje przewodu wcale nie tak latwo podpalic...
Ja bym z tym tak odrazu do elektryka nie jechal bo tylko zedrze z Ciebie kase a problem moze byc banalny do rozwiazania...
i jeszcze jedno- to napewno nie powoduje rozladowywania akumulatora bo jak sam mowiles- dzieje sie tak po przekreceniu kluczyka- czyli nawet jezeli jest cos nie tak ze stykiem to ten obwod wlaczany jest dopiero po wlaczeniu zaplonu...zwarciem tez to nie jest napewno bo by bezpieczniki sie palily a jak tylko iskrzy to na bank sprawa wylacznika...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości