Jak poprawnie założyć pompę wtryskową
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
Jak poprawnie założyć pompę wtryskową
Witam i proszę o pomoc.
Zmieniałem pompę wtryskową i po założeniu nowej, a raczej regenerowanej autko zaczęło mi strasznie dymić, jak stara ciężarówka. Na starej pompie nic nie dymiło, nawet jak miał obciążenie, a teraz na tej nowej strasznie dymi, nacisnę gaz do dechy a z tyłu wielki czarny bąk, cisnę gaz do dechy i nadal dymi, nie przestaje nawet jak już turbina przekroczy 0,9bara, a z tyłu po prostu czarno.
Wtryski są wymienione, uszczelniacze na zaworach też, głowica planowana i nowa uszczelka, turbina po regeneracji. Gdzieś na forum wyczytałem, że może to być problem źle założonej pompy i dlatego pytam jak ją poprawnie zamontować.
Zmieniałem pompę wtryskową i po założeniu nowej, a raczej regenerowanej autko zaczęło mi strasznie dymić, jak stara ciężarówka. Na starej pompie nic nie dymiło, nawet jak miał obciążenie, a teraz na tej nowej strasznie dymi, nacisnę gaz do dechy a z tyłu wielki czarny bąk, cisnę gaz do dechy i nadal dymi, nie przestaje nawet jak już turbina przekroczy 0,9bara, a z tyłu po prostu czarno.
Wtryski są wymienione, uszczelniacze na zaworach też, głowica planowana i nowa uszczelka, turbina po regeneracji. Gdzieś na forum wyczytałem, że może to być problem źle założonej pompy i dlatego pytam jak ją poprawnie zamontować.
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
ale jakby zapłon był źle ustawiony to auto nie powinno mieć kłopotów z zapalaniem?? Bo moje rano ładnie pali, od strzała, ledwie rozrusznik zakręci, a jak postoi później koło pracy jakieś 8 godzin to już gorzej pali, troszkę dłużej trzeba kręcić.
A o te ząbki to gdzie się przestawia??Bo ja własnoręcznie nie montowałem pompy, tylko mi ojciec montował i założył ją tak samo jak tą starą. Mam po prostu przestawić koło pasowe pompy względem paska o jeden ząbek, tak ???
o co chodzi z tym zegarem, GRIZLI ??
A o te ząbki to gdzie się przestawia??Bo ja własnoręcznie nie montowałem pompy, tylko mi ojciec montował i założył ją tak samo jak tą starą. Mam po prostu przestawić koło pasowe pompy względem paska o jeden ząbek, tak ???
o co chodzi z tym zegarem, GRIZLI ??
-
- Użytkownik
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
- Lokalizacja: MALBORK Hamburg
- Kontakt:
W pompie pomiędzy wyjściami przewodów wysokociśniniowych(metalowych) do wtryskiwaczy, jest miejsce, w które wkręcasz przyrząd zegarowy własnie do ustawiania kąta wyprzedzenia zapłonu. Tylko w w ten sposób można prawidłowo ustawić ten parametr. Praktycznie każdy lepszy pompiarz zrobi to za 30 zł. Jesli źle pompa byłaby źle ustawiona (o choćby 1 ząbek) na pasku, czyli źle ustawiony rozrząd, silnik pracowałby jak w c-330 URSUS, temperatura 100 stopni osiągana była góra po 1 KM i zero mocy.(wiem bo miałem taki przypadek w Mk1 1.6D) Tu stawiam na zapłon, bardzo przestawiony. No chyba, że coś jest skopane z pompą.
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
GRIZLI, a można to wyregulować nie wymontowując pompy z auta?? Bo ja najlepiej bym chciał podjechać do pompiarza i żeby na miejscu ustawił.
Widzę, że jesteś z Malka, może wiesz gdzie najlepiej zajechać i kto dobrze się na tym zna.
Jedynego pompiarza jakiego znam to ten gościu z pod Sztumu co ma warsztat koło stacji Petrochemii, jak się jedzie z Malka do Sztumu.
Kurczę dłużej już nie mogę wytrzymać tego kopcenia, bujam się w mieście, dam lekko po gazie i słyszę za plecami trąbienie, patrzę, a z tyłu aut nie widać przez ten dym, wstyd jak diabli
Widzę, że jesteś z Malka, może wiesz gdzie najlepiej zajechać i kto dobrze się na tym zna.
Jedynego pompiarza jakiego znam to ten gościu z pod Sztumu co ma warsztat koło stacji Petrochemii, jak się jedzie z Malka do Sztumu.
Kurczę dłużej już nie mogę wytrzymać tego kopcenia, bujam się w mieście, dam lekko po gazie i słyszę za plecami trąbienie, patrzę, a z tyłu aut nie widać przez ten dym, wstyd jak diabli
-
- Użytkownik
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sie 22, 2006 19:31
- Lokalizacja: MALBORK Hamburg
- Kontakt:
BINGO, ja własnie kiedys u niego byłem, posiada takie ustrojstwo i regulował zapłon m moim starym MkII 1.6TD. MUSISZ pojechać samochodem, na wyciągniętej nic nie zdziałasz. A jeśli okaże się, że to jeszcze nie to, ten mechanior powinien ustalić, co się dzieje, przynajmnie w sprawie pompy i wtrysków.
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
Mam jeszcze jedna pytanie, mianowicie jakiego koloru są spaliny jeśli silnik zasysa olej i go spala?? Bo mi strasznie dużo chleje oleju, na 2000 km znika mi około 300ml oleju. Oglądałem silnik z każdej strony i nigdzie nie ma żadnego wycieku, silnik suchutki jak łza, turbina też nie bierze oleju, bo jest po regeneracji, zero luzu na wirniku , jest możliwe, że turbina zasysa go poprzez odmę, bo po stronie "zimnej" w turbinie jest zawsze olej.
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
Dziekuję za pomoc palen, pozdrawiam
[ Dodano: 16 Maj 2007 18:35 ]
Wróciłem od mechanika, jednak mieliście rację, zapłon był przestawiony, miałem na zegarze 0,73, a norma dla silnika JP i JR jest 0,90. Zapłon przestawiony, ale kopcenie nie ustało do końca, jest tylko słabsze, mechanik powiedział, że będzie trzeba prawdopodobnie zmienić pierścienie na tłokach.
Po zmianie jest różnica, silnik chodzi jakoś bardziej miękko niż przedtem, dymu jest mniej i to sporo Teraz w najbliższym czasie będę musiał pomyśleć nad tymi pierścieniami, ile może kosztować taki komplet pierścieni, bo nigdy ich nie wymieniałem i nie wiem na jaki koszt się przygotować???
[ Dodano: 16 Maj 2007 18:35 ]
Wróciłem od mechanika, jednak mieliście rację, zapłon był przestawiony, miałem na zegarze 0,73, a norma dla silnika JP i JR jest 0,90. Zapłon przestawiony, ale kopcenie nie ustało do końca, jest tylko słabsze, mechanik powiedział, że będzie trzeba prawdopodobnie zmienić pierścienie na tłokach.
Po zmianie jest różnica, silnik chodzi jakoś bardziej miękko niż przedtem, dymu jest mniej i to sporo Teraz w najbliższym czasie będę musiał pomyśleć nad tymi pierścieniami, ile może kosztować taki komplet pierścieni, bo nigdy ich nie wymieniałem i nie wiem na jaki koszt się przygotować???
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
To jednak nie pierścienie, sprawdzałem kompresję rankiem, jak silnik zimny i jest super, bardzo dobra kompresja, więc silnik nie może brać oleju przez pierścienie, jedyne wyjście jakie mi przychodzi na myśl to uszczelniacze na wirniku turbiny, w przyszłym tygodniu zanoszę Turbosprężarkę na reklamację, niech mi ja przetestują, bo ostatnio zauważyłem, że zaczyna kopcić jak turbo zaczyna ciągnąć i to cały czas, nawet do osiągnięcia maksymalnego ciśnienia, obserwowałem wskaźnik doładowania, i jak leciutko wskazówka zaczynała iść w górę, to zaczynał kopcić, raz na czarno kopci, a innym razem na szaro.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 197 gości