Remont 1.3 GF - jaki koszt czesci?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
flgmnft
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: ndz sie 06, 2006 12:07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Remont 1.3 GF - jaki koszt czesci?

Post autor: flgmnft » śr maja 09, 2007 20:16

Witam
Zastanawiam sie nad remontem silnika. Mam wlozony 1,3 GF. Mam pytanie odnosnie kosztow takiego remontu, a dokladniej koszta samych czesci, poniewaz robilbym to sam ale pod okiem mechanika. Oraz czy nie lepiej kupic gaznikowy silnik z golfa 2 ale taki zeby spasowal do skrzyni 4. Tylko przewaznie kupuje sie kota w worku. Drazni mnie to bo lyka ok litr oleju na 1200-1500km, czyli moj miesieczny przebieg.
Ostatnio zmieniony ndz maja 13, 2007 12:52 przez flgmnft, łącznie zmieniany 1 raz.



hezek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: śr maja 02, 2007 16:15
Lokalizacja: Grójec

Post autor: hezek » czw maja 10, 2007 20:51

witam niedawno robiłem remont w passacie brata silnik 2E koszt ponad 3000zł nowe tłoki nadwymiar, sprzęgło, szlif, główki korbowodów, panewki i uszczelki praktycznie po kosztach nawet bez planowania głowicy czy bloku! niepolecam remontu w tak starym samochodzie chyba ze jakis sentyment do golfika.



Awatar użytkownika
mat.i.tom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 236
Rejestracja: śr sie 18, 2004 21:40
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: mat.i.tom » czw maja 10, 2007 22:09

hezek pisze:po kosztach nawet bez planowania głowicy
jak to bez planowania??????

co do remontu to nie musisz od razu kupować nowego silnika, lepszy remont niz wywalenie kasy na inny silnik w niedlugiej przyszlosci tez do remontu........


http://www.vwmk1-garage.pl

Użytkownik vwgolf.pl nr 19 Dołączył: Sro Sie 18, 2004 9:40 pm


3x Golf 1 GL
1x Rabbit L
1x Golf 2 CL BB
1x Golf 2 GTD Special
1x Golf 3 Otmar Alt 1 z 1000

hezek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: śr maja 02, 2007 16:15
Lokalizacja: Grójec

Post autor: hezek » pt maja 11, 2007 08:15

mat.i.tom pisze:jak to bez planowania??????
powinno sie to robic wiem ale mozna sobie podarowac kiedys do kolektora ssącego w oplu wpadło mi kawałeczek metalu kuleczka średnicy 0.5 mm nawet o tym niewiedziałem! po odpaleniu okazało sie ze kopci z kolektora ssącego kuleczka dostała sie miedzy zawór a gniazdo :zakrecony: a to była niedziela jedyny samochód i potrzebny w poniedziałek. Po wyjęciu dorbinki i dotarciu zaworu złorzyłem go w niedzielę bez planowania i na tą samą uszczelke fartem ładnie sie oddzieliła od głowicy po tym grzebaniu samochodzik śmigał jeszcze jakies 50000 i nic sie nie działo dodam ze to na dodatek był diesel.

a co do remontu to proponuję odswierzyc rocznik golfika zamiast ładowac kase w MK1 chyba ze to cos wiecej niz tylko golf

pozdrawiam



Slawek 11
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 70
Rejestracja: pn mar 19, 2007 20:16
Lokalizacja: Wolbrom
Kontakt:

Post autor: Slawek 11 » pt maja 11, 2007 10:53

Zalezy co kto nazywa remontem bo sa tacy co wymienia pierscienie i panewki mowiac ze silnik po remoncie. Kompletny remont silnika w tym przypadku mija sie z celem poniewaz przekroczy wartosc tego samochodu. Najlepiej jest rozebrac ten silnik i zobaczyc czy jest sens go robic bo to ze spala olej moze byc wynikiem uszkodzonych uszczelniaczy zaworowych i wtedy wystarczy wyremontoweac glowice.



hezek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: śr maja 02, 2007 16:15
Lokalizacja: Grójec

Post autor: hezek » pt maja 11, 2007 11:54

poco rozbierac wystarczy zbadac mu kompresje i zobaczyc czy sie miesci w normie

a co do wymiany pierscieni to masz racje to nie remont my w pasku zainwestowalismy w nadwymiarowe tłoki zamiast wciskania nowych tulei niewiele drozej a tłoki sa nowe brat kidys zostawił stare i po 2000 wypalił mu sie tłok



Awatar użytkownika
flgmnft
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: ndz sie 06, 2006 12:07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: flgmnft » pt maja 11, 2007 14:45

Silniczek moj oprocz tego ze spala olej, zachowuje sie naprawde elegancko. Pali na rys bez problemow kazdego ranka. Tylko chcialbym zeby zaczol brac mniej oleju. A nie chce go zadreczac moto doktorem. Jesli dobrze zrozumialem problemem moga byc uszczelniacze zaworowe. Duzo z tym jest roboty?



hezek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: śr maja 02, 2007 16:15
Lokalizacja: Grójec

Post autor: hezek » pt maja 11, 2007 15:05

zdejmujesz głowice i dajesz do zakładu sam nic nie zdziałasz ale ja bym zmierzył jeszcze mu cisnienie na Twoim miejscu a dla pewności po zdjęciu głowicy zmierzyc cylindry ile maja zurzycia odczytac wymiar tłoków i bedziesz wiedział na 100% w jakiej kondycji masz silnik.



Awatar użytkownika
flgmnft
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: ndz sie 06, 2006 12:07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: flgmnft » pt maja 11, 2007 21:03

Tak czytam calosc tematu i dochodze do wniosku ze raczej nie warto sie pakowac w ten silnik. Poszukam chyba jakiegos 1,3 takiego samego. Albo zaleznie od tego ile bede mial hajsu moze jakis swap na 1,6 lub wiecej. Czas i finanse pokaze.



hezek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: śr maja 02, 2007 16:15
Lokalizacja: Grójec

Post autor: hezek » sob maja 12, 2007 08:11

popieram swap potrzebny daj troche wigoru swojemu golfikowi diesla opla zespoliłem ze skrzynią 5 od forda i wsadziłem do tarpana smigał do 140 troszke szokowało ludzi jadących 100 km\h lewym pasem ze tarpan ich długimi pogania

pozdrawiam!



Awatar użytkownika
sworcjusz_kg
"Rabbit is in my mind"
Posty: 309
Rejestracja: śr lis 22, 2006 23:34
Lokalizacja: ZKL/GDA
Kontakt:

Post autor: sworcjusz_kg » sob maja 12, 2007 09:36

Tak to jest jak ma sie bzika na puncie mk1 to wydatki sa wieksze niz przy mk3 i tylko nieliczni potrafia to zrozumiec! flgmnft, jak dasz rade to zostawiaj 1,3, jesli chodzi o olej to dolewaj a w miedzyczasie szukaj jakiegos KR albo EG. Pozdro


Koła dla auta są jak biust dla kobiety, gleba natomiast jest jak dekolt :D:D:D

Awatar użytkownika
flgmnft
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: ndz sie 06, 2006 12:07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: flgmnft » ndz maja 13, 2007 00:36

Dzis zmierzylem u kumpla sprezanie. Na 3 cylindrach wynosilo 11 a na ostanim 10. Zastanawia mnie to gdyz fabrycznie chyba powinno byc ok 9 (chyba). Znaczy to ze glowica byla planowana (sadze ze ok 2mm). Ale mniejsza o to. Kumpel mechanik zrobil tzw probe olejowa, wlal troche oleju do cylindrow i sprezanie mialo sie zwiekszyc, poniewaz olej niby uszczelnil pierscienie. Ale tak sie nie stalo, sprezanie dalej wynosilo tyle samo. Wnioskuje ze do roboty nie sa pierscienie tylko uszczelniacze zaworowe. Powiedzcie mi czy mam racje, oraz ile wynosi sprezanie fabryczne (ksiazkowe) dla silnika GF. Jesli to jest wina glowicy regeneracja jej to u mnie w miescie koszt ok 250 pln. Lepsze to niz 600 na remont silnika.



hezek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: śr maja 02, 2007 16:15
Lokalizacja: Grójec

Post autor: hezek » ndz maja 13, 2007 10:23

lata produkcji tego silnika 08.79 - 01.84 4 cylindry 8 zaworów pojemnosc 1272cm moc 44 KW , 60 KM przy 5600 obr maksymalny moment odrotowy 95 przy 3500 obr średnica cylindra 75 skok tłoka 72 stopień sprężania 8,2 zasilanie 34-PICT-5 gaźnik zalecane paliwo 91 oktanów zapłon 1-3-4-2

pozdrawiam



Awatar użytkownika
flgmnft
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: ndz sie 06, 2006 12:07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: flgmnft » ndz maja 13, 2007 12:48

Dzieki
ale jest moze ktos kto mi powie cos wiecej o tym sprezaniu i tej prubie oraz ewentulanej szczelnosci lub jej braku (zawory lub pierscienie olejowe). Bo obilo mi sie o uszy ze powodem kopcenia moga byc nie szczelnosci zaworow, ale skoro kompresja jest 11 to chyba one sa OK.

Prosze was niech ktos mi powie, co wedlug tego jest powodem kopcenia pierscienie czy uszczelanicze zaworowe? Czy wedlug tego (sprezanie) da sie postawic wogule jakas diagnoze?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 238 gości