Witam
ostatnio miałem niezły przypał otwieram sobie mache żeby olej sprawdzic chce zamknac a tu zonk ! trzaskam i nic
zdjalem atrape patrze a tam linka nie ma sie o co zaczepic tzn jest kulka na koncu linki od otwierania ale nie wiem gdzie mam ja zaczepic .wogole wyglada to tak jakby cos wypadło czy jak ??
powiazalem mache paskami coby mi szyby nie wybilo i rura do chaty
Jesli ktos czi o co tu chodzi to prosze pomózcie
Pozdro
zamek przedniej klapy mk 2
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Nie chce mi się wierzyć żeby Ci odpadł element ryglujący maskę ale wszystko jest możliwe... Nie pamiętam w 100 % jak to dokładnie wygląda ale linka jest zapięta w naciętym metalowym suwaku który jednocześnie rygluje maskę. Ten suwak z kolei jest ściągany w lewo (jak stoisz przed samochodem twarzą do samochodu) sprężynką która zresztą też lubi się czasami urwać. To cała filozofia zamka. Najlepiej jakby Ci ktoś zrobił fotkę bo ja niestety nie mam takiej możliwości.
- igor002
- Marysiakra
- Posty: 1050
- Rejestracja: pn wrz 06, 2004 15:34
- Lokalizacja: z tąd, a tak naprawde: Kraków
- Kontakt:
ja raz iałem tak, ale niue w golfie, tzn miałem nienasmarowaną linke w panceżu i cały ten mechanizm od zatrrzaskiwania też był nienasmarowany i ciezko chodził, otwarłem maske i potem nic, dopiero jak wszystko żpsikałem wd40 i linke też troszke przesmarowałem zaczeło cycuś glancuś pracować.
Mk3 GTI 16V ABF
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 309 gości