kontrolka akumulatora...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
kontrolka akumulatora...
nie świeci mi kontrolka akumulatora... a powinna chyba jak włącze zapłon...
gdzie szukać przyczyny
dioda na pewno sprawna - sprawdziłem..
gdzie szukać przyczyny
dioda na pewno sprawna - sprawdziłem..
prawdopodobnie przerwany sygnał od wzbudzenia ładowania alternatora
sprawdź napięcie na aku na wyłączonym zapłonie
następnie na pracującym silniku dokonaj ponownego pomiaru
jeżeli wyniki pomiarów są na podobnym poziomie lub nawet na włączonym silniku
wynik jest niższy masz przyczynę --->> alternator lub sygnał od alternatora do szafy
sprawdź napięcie na aku na wyłączonym zapłonie
następnie na pracującym silniku dokonaj ponownego pomiaru
jeżeli wyniki pomiarów są na podobnym poziomie lub nawet na włączonym silniku
wynik jest niższy masz przyczynę --->> alternator lub sygnał od alternatora do szafy
Szuka po niebieskim przewodzie który wychodzi z alternatora (są dwa-to ten cienki) sprawdź też czy dobrze trzyma się tej śrubki. Z odkręcaniem ostrożnie, jak będzie zapieczone i zacznie się cała obracać to możesz urwać połączenie wewnątrz alternatora, jest lutowane. W okolicy akumulatora ten kabelek ma złączkę.Quatro7 pisze:ściezka tez OK... moze jakas kostka zaśneidizała pod maska
tylko gdzie jej szukać
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
No mi też się to przydażyło - kontrolka nie świeciła, ale wszystko było ok. I niby też aku się ładował - ale po trzech dniach jeżdżenia po mieście aku padł. Sprawdź, czy na pewno alternator ładuje. Z tą lampką to jest tak, że jest ona połączona w szereg z uzwojeniem alternatora i to przez nią płynie prad wzbudzenia - jeżeli nie zapala się przy przekręceniu kluczyka, to znaczy, że nie ma przejścia między akumulatorem a uzwojeniem wzbudzającym (oczywiście po drodze jest kontrolka i rezystory). Możliwa przyczyna to zły kontakt na kostce obok klemy + akumulatora (nieiskie przewody), lub coś źle kontaktuje przy samym alternatorze.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
No raczej nie, bo ominiesz wtedy jakiś uklad rezystorów, który jest w liczniku. Sprawdź napięcie ładowania - jak jest coś nie tak z tym połączeniem, to alternator nie będzie ładował - weź woltomierz, odpal samochód i zmierz napięcie na akumlatorze - powinno byc 14,4V, lub coś kolo tego. Jak nie będzie ładowania to będzie tam 12V lub mniej.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 177 gości