Tia ale niektórzy proponują już 55-62Ahbodzio_j pisze:Ale różnica 45 a 50 jest za mała aby to odczuć
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![smoke :smoke:](./images/smilies/smoke.gif)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Nie bardzo wiem dlaczego. W mk2 dla silników o poj. 1.6 i 1.8 zalecane są aku od 34Ah do 63Ah w zależności od wersji (wyposażenie), więc jeśli w "bogatszej" wersji może być, to z jakiego powodu nie może w uboższej?Matador pisze:ale w przypadku akumulatora jest to energetycznie nieuzasadnione
Zacząłbym od tego ,że w mk3 były alternatory o wydajności prądowej: 60A, 70A, 90A i 120A więc chyba sam rozumiesz ,że jak ktoś ma akurat ten najsłabszy alternator to nieporozumieniem jest pakować akumulator o większej pojemności a pozatym po co? Co to ma dać?bodzio_j pisze:W mk2 dla silników o poj. 1.6 i 1.8 zalecane są aku od 34Ah do 63Ah w zależności od wersji (wyposażenie), więc jeśli w "bogatszej" wersji może być, to z jakiego powodu nie może w uboższej?
Dobrze napisałeś! Tylko przy większym akumulatorze ten prąd pójdzie w ładowanie nikomu nie potrzebnej większej pojemności..h2so4 pisze:jeździmy na światełkach- włączamy je już po kilku sekundach po odpaleniu silnika- więcej prądu się przydaje
nie cierpi - poprostu nie naładujeh2so4 pisze:ale czy przy takiej różnicy będzie to aż tak znaczące to naprawdę śmiem wątpić.
Dobrze napisałeś- nie będzie na doładowanie ŻADNEGO akumulatora. Bo niby dlaczego w przypadku ujemnego bilansu energetycznego mały byłby ładowany a duży nie?Matador pisze:W zasadzie żle się wraziłem ,nie pójdzie ,bo jeśli alternator się nie wyrobi to tego prądu będzie za mało by doładować akumulator..
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 188 gości