dziwnie odpala~1.6 PN

[Marszall]

Wiatm szanownych kolegów.

Otóż od jakiegoś czasu mam taki problem z miom golfem:
czasem jak chce go zapalić niezależnie czy to na zimnym czy na ciepłym silniku trzeba go długo kręcić i tak załapuje sobie po trochu aż w końcu zapala, tyle że chodzi wtedy jakby na 3 garach-nierówno i słabo się wkręca na obroty. Jak juz uda mi się wkręcić go powyżej 1500 to chodzi równo i wszystko jest okej. zdaża się to tylko czasami normalnie zapala od pierwszego strzału. Nie wiem za co się wziąść czy mogą to być przewody WN albo świece? Czy raczej wina tkwi w gaźniku?

Pozdrawiam wszystkich i czekam na jakieś sugestie.

[silent_rob]

na poczatek zalej wache w jakiejs dobrej pewnej stacji , moze trafiles na lewe paliwo

[yank]

moim zdaniem stawiałbym na kable , lecz w tym silniku dużo też gaźnik może narozrabiać. Sprawdź na początek kable, później gaźnik i jeszcze jedno, miałem podobny problem i u mnie okazały sie kable przy gaźniku od instalacji elektr. poprostu były "nadłamane" stąd też nierowno chodził

[Atomic10]

Sprawdz stan układu zapłonowego tj kable, kopułka i palec rozdzielacza oraz śweice. Jak bedziesz kupował nowe to tylko beru, bosch lub ngk. Nastepnie sprawdz takze stan kabelków dochadzących to tego poj.....nego gaźnika to dopiero jest dziadostwo. Lubia sie łamac te przewody i wtedy fiksuje na całego. Sprawdz takze stan przewodów podcisnienia czyli gumowych dochodzacych i wychodzących z slinika w szczególnie czy pompie hamulcowej. Na pierwszy rzut oka to bedą przewodyWN

Pozdrawiam

[kolizebo]

A jak zrobisz to wszystko co pisali koledzy wyżej i dalej będzie bida, to wymień gaźnik bo to badziewie Niestety sam też się naciąłem na silnik PN i jakbym najpierw poczytał dobrze forum, to na pewno bym nie kupił PN + 2EE Jak to mawiają mądry Polak po szkodzie hehe Pozdro.
PS mam ten sam problem co Ty ale nie bawię się nawet w wymianę kabli i tego wszystkiego tylko w ogóle go wymienię na mechanicznego Pierburga i z głowy :green_fuck: